Reklama

Związki wzajemności członkowskiej dla rolników

Jesteśmy świadkami coraz silniejszych zjawisk pogodowych. Wystarczy spojrzeć na rozmiar szkód wyrządzonych przez orkany, które przeszły przez Polskę w lutym tego roku – mieszkańcy Wielkopolski czy Pomorza długo jeszcze będą liczyć straty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takie anomalie pogodowe najmocniej uderzają w rolników i są główną przyczyną największych wahań ich dochodów. Możliwość stabilizacji dochodów w rolnictwie jest tematem wielu dyskusji publicznych.

Problem ten omawiano także na konferencji „Możliwość stabilizacji dochodów gospodarstw rolniczych w Polsce na przykładzie innych krajów”, w której Fundacja Wspierania Ubezpieczeń Wzajemnych brała udział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Największe znaczenie dla ochrony dochodów rolników mogą mieć ubezpieczenia. Przy szybko rosnących kosztach polis ubezpieczeniowych najlepszym jednak rozwiązaniem, mogącym w znacznym stopniu wpływać na stabilizację dochodów rolników, jest ubezpieczenie w ramach związków wzajemności członkowskiej (ZWCz). Pozwalają one skutecznie zarządzać ryzykiem powiązanym z lokalnymi warunkami geogospodarczymi oraz optymalizacją kosztów, stąd budzą coraz większe zainteresowanie nie tylko ze strony rolników.

Kluczowym atutem przemawiającym za założeniem własnego związku wzajemności członkowskiej jest brak wymogów kapitałowych, gdyż ZWCz powstaje w ramach istniejącego już Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych (TUW). Odgrywa ono rolę parasola ochronnego i niejako bierze na siebie wymóg posiadania kapitału gwarancyjnego. Poza tym założenie własnego związku wzajemności członkowskiej, którego członkami są rolnicy, daje duże możliwości tworzenia własnej oferty ubezpieczeniowej, w tym jej zakresu i ceny, która będzie uzależniona od specyfiki obszaru, rodzaju działalności rolniczej czy występującego ryzyka. Dzięki ZWCz rolnicy mają także zapewnione uczestnictwo w podziale nadwyżki bilansowej.

Założenie ZWCz jest więc z jednej strony realną możliwością zabezpieczenia własnego mienia i budowania stabilności swoich dochodów, a z drugiej – działaniem w kierunku budowy bardziej zaradnej i zamożnej wspólnoty rolniczej.

2022-03-29 12:16

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

2025-11-30 21:02

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Adobe Stock

• Iz 4, 2-6 • Ps 122 • Mt 8, 5-11
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w sanktuarium Harissie: skąd czerpać siły w kryzysie?

Od grobu św. Szarbela Leon XIV pielgrzymował dziś rano do sanktuarium maryjnego w Harissie. Czczonej tam Pani Libanu przekazał w darze złotą różę. Spotkał się też z libańskim duchowieństwem oraz osobami zaangażowanymi w duszpasterstwo. Przypomniał, że aby budować pokój, trzeba mocno „zakotwiczyć się” w Bogu i do Niego zmierzać. Tylko dzięki takim silnym i głębokim korzeniom, można rozwijać w sobie miłość i budować trwałe dzieła solidarności.

Sanktuarium Matki Bożej Pani Libanu to najważniejsze dziś sanktuarium maryjne w tym kraju. Przed Leonem XIV modlili się tam już Jan Paweł II w 1997 r. i Benedykt XVI w 2012 r.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Raï: Leon XIV nie przybywa do Libanu „z pustymi rękami”

Maronicki patriarcha kardynał Béchara Raï wyraża nadzieję, że wizyta Leona XIV zmieni serca ludzi i że jego orędzia dadzą krajowi niezbędny impuls do zmian - nawet poza papieską podróżą. Kardynał podkreślił, że Leon XIV nie przybywa do kraju „z pustymi rękami”, lecz ze słowami pełnymi pojednania, wsparcia i nadziei. „Dla mnie ta wizyta jest osobistym apelem, apelem do każdego z nas, Libańczyków, apelem o zmianę, o otwarcie nowego rozdziału: rozdziału pokoju, rozdziału nadziei, bo nie możemy żyć tak, jakby nic się nie stało” - powiedział patriarcha maronicki.

We wtorek w południe papież Leon XIV opuszcza Liban. W wywiadzie dla portalu Vatican News kard. Béchara Boutros Raï porusza również kwestię przyszłości po papieskiej wizycie, a w szczególności ryzyka, że ​​wszystko po prostu wróci do stanu sprzed wizyty. „Mamy nadzieję, że naród libański doceni wartość tej wizyty w Libanie, o którą prosił Ojciec Święty, ponieważ wie, że Liban przeżywa bardzo, bardzo krytyczny moment polityczny i, jak mawiają po arabsku, «bije w bębny wojny»” - powiedział patriarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję