Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Między wiarą a cierpieniem

Diecezjalne obchody Światowego Dnia Chorego odbyły się w kościele św. Michała Archanioła w Zamościu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup diecezjalny Marian Rojek. Od wielu lat diecezjalne obchody Światowego Dnia Chorego łączą się z liturgicznym wspomnieniem św. Agaty, patronki amazonek.

W homilii biskup zaznaczał, że w zmaganiu się z chorobą bardzo pomaga wiara w Boga. – Czy nasza wiara jest nam pomocna, gdy mówimy o zdrowiu? To wy, chorzy siostry i bracia powiedzcie: dalibyście radę w swoim życiu i w cierpieniu, to wszystko, co na was przychodzi udźwignąć bez waszej wiary? Niechby nawet takiej małej, jak ziarenko gorczycy... Nawet od strony medycznej zostało udowodnione, że wierzący w Boga i mający większy, religijny sens swego życia, łatwiej radzą sobie z kryzysami, ze stresem, z depresją, są mniej podatni na choroby, znacznie rzadziej się uzależniają i szybciej wracają do zdrowia – wskazał hierarcha i dodał: – W doświadczeniu choroby niekiedy ulegamy wrażeniu, że Bóg nas opuścił. Cierpienie jest jednak naznaczone bliskością Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Diecezjalny Światowy Dzień Chorego połączony był także z zakończeniem peregrynacji relikwii błogosławionej pielęgniarki Hanny Chrzanowskiej. Jej relikwie przez trzy miesiące odwiedzały szpitale, domy pomocy społecznej i hospicja w naszej diecezji.

Reklama

– Relikwie bł. Hanny Chrzanowskiej przyjęliśmy z wielkim przeżyciem i wzruszeniem – zaznacza Danuta Kusiak, przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Zamościu. – Jeździłyśmy do Łagiewnik, gdy była beatyfikacja Hanny Chrzanowskiej, także z ogromną radością przyjęłyśmy tutaj relikwie naszej patronki. Jesteśmy bardzo wdzięczne, że mogłyśmy za pośrednictwem Hanny Chrzanowskiej wypraszać potrzebne łaski, zarówno dla personelu medycznego, jak i dla naszych chorych – wskazała.

Danuta Kusiak podkreśliła także, że dla służby zdrowia, a szczególnie dla pielęgniarek, bł. Hanna Chrzanowska jest bardzo bliską patronką. – Hanna Chrzanowska jest taka nasza, a oczekujemy jeszcze na Stanisławę Leszczyńską, chociaż ona będzie bardziej patronować położnym. Z Hanną Chrzanowską wszystkie się identyfikujemy, jest to dla nas przykład takiej prawdziwej pielęgniarki, która widziała każdego człowieka w całości, nie tylko jego chorobę, ale tak jak biskup mówił, także jego duszę, potrzeby psychiczne i całego środowiska, w którym ten chory i potrzebujący się znajdował – podkreśliła.

Wraz z biskupem Eucharystię współkoncelebrowali: kapelan zamojskich amazonek ks. dr Sławomir Korona, kapelan Szpitala Wojewódzkiego Jana Pawła II w Zamościu i diecezjalny duszpasterz chorych, niepełnosprawnych oraz służby zdrowia ks. Karol Jędruszczak oraz ks. Łukasz Kolasa, duszpasterz niepełnosprawnych w rejonie lubaczowskim. Ponadto w uroczystości wzięli udział także księża kapelani zamojskich szpitali, przedstawicielki pielęgniarek, zamojskich amazonek oraz wierni – chorzy i opiekujący się nimi.

Wszyscy zgromadzeni podczas Mszy św. mogli przyjąć sakrament namaszczenia chorych i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

2022-02-15 13:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wanda Gawrońska: zawsze uważałam mojego wuja Pier Giorgio Frassatiego za świętego

2025-09-07 08:50

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

świety

Archiwum parafii

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Błogosławiony Pier Giorgio Frassati, który w niedzielę zostanie ogłoszony świętym przez papieża Leona XIV, był osobą niezwykłą w swojej zwykłości - powiedziała PAP mieszkająca w Rzymie jego siostrzenica, działaczka polonijna Wanda Gawrońska. Dodała, że zawsze uważała swojego wuja za świętego.

Pier Giorgio Frassati (1901-1925) był działaczem świeckim i społecznym, członkiem wielu stowarzyszeń: Apostolstwa Modlitwy, Uniwersyteckiej Federacji Katolików Włoskich i Włoskiej Młodzieży Katolickiej, a także ruchu skautowego. Studiował inżynierię górniczą na Politechnice w Turynie. Jego pasją były góry. Był zaangażowany w apostolat wiary i modlitwy oraz niesienie pomocy biednym i cierpiącym. Zmarł w wieku 24 lat na chorobę Heinego-Medina.
CZYTAJ DALEJ

Carlo Acutis modlił się też po polsku

2025-09-06 08:58

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Carlo Acutis

modlił się

po polsku

Beata Sperczyńska

Zdjęcia: archiwum prywatne Beaty Sperczyńskiej

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Sperczyńska wprowadziła Carla Acutisa w świat wiary. Ta opiekunka z Polski nauczyła go pierwszej modlitwy: „Aniele Boży, Stróżu mój”. Carlo odmawiał ją kilka razy dziennie w języku polskim – wyznaje w rozmowie z Vatican News Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP Polonia na podstawie relacji Beaty Sperczyńskiej. W niedzielę 7 września Carlo zostanie kanonizowany jako pierwszy z milenialsów.

Beata Sperczyńska, młoda Polka z południa kraju, wyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy i w ten sposób trafiła do rodziny Acutisów. Jej rola w życiu Carla okazała się fundamentalna – również w kontekście jego kanonizacji.
CZYTAJ DALEJ

Harcerskie „czuwam” to znaczy „czuję się odpowiedzialny za to wielkie, wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska” [Felieton]

2025-09-07 17:10

ks. Łukasz Romańczuk

Co roku pod koniec sierpnia upamiętniamy rocznicę śmierci Danuty Siedzikównej, ps. "Inka" (1928–1946). Inka była sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady AK, która po wojnie kontynuowała działalność w konspiracji. Została aresztowana przez UB w 1946 roku, skazana na śmierć i stracona 28 sierpnia 1946 r. w wieku niespełna 18 lat. Jej postać jest symbolem niezłomności w walce o niepodległą Polskę. 

Danuta Siedzikówna urodziła się 3 września 1928 roku w Guszczewinie. Po śmierci ojca, który był leśniczym, i po tym, jak jego brat został zamordowany przez Niemców, Danuta wstąpiła do Armii Krajowej, odbywając szkolenie sanitarne. W lipcu 1946 roku została aresztowana przez Urząd Bezpieczeństwa. W czasie śledztwa była poddawana brutalnym torturom i mimo tego nie zdradziła swoich towarzyszy. 3 sierpnia 1946 roku została skazana na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 roku, na kilka dni przed jej 18. urodzinami. "Inka" jest symbolem wierności ideałom, niezłomnej postawy wobec oprawców i poświęcenia młodego życia w walce o wolną Polskę. W 2006 roku została pośmiertnie odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2014 roku zespół Instytutu Pamięci Narodowej odnalazł jej szczątki na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, a w 2016 roku odbył się uroczysty pogrzeb państwowy. Pod Ślężą pamięć o żołnierzach niezłomnych, w tym o „Ince” pielęgnują nasi lokalni harcerze. Z tej okazji chciałbym dokonać refleksji na temat harcerstwa i jego znaczenia w wychowaniu młodzieży. Motto harcerzy: „Wszystko co nasze Polsce oddamy, w niej tylko życie, więc idziem żyć” to słowa Ignacego Kozielewskiego, do których melodię dopisała Olga Małkowska. Polski skauting zrodził się zaledwie 4 lata po utworzeniu przez gen. Baden - Powella pierwszej drużyny skautów brytyjskich. W 1918 roku przyjął on nazwę „Związku Harcerstwa Polskiego”. Patronem harcerzy został Św. Jerzy pochodzący z Kapadocji. Był on żołnierzem - oficerem w legionach rzymskich. Służył ojczyźnie strzegąc jej granic. Przyjął chrześcijaństwo, jednak w owym czasie nie mógł jawnie wyznać swej wiary. Gdy ujawniono, że jest chrześcijaninem, pomimo tortur nie wyparł się Chrystusa – wierny Bogu zginął śmiercią męczeńską w czasie prześladowań za cesarza Dioklecjana w roku 305, w palestyńskiej miejscowości Lidda. Jego kult rozpowszechnił się w całym imperium rzymskim. Harcerze obrali go swoim patronem i orędownikiem jako wzór ofiarnej służby Bogu i Ojczyźnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję