Jesteśmy małżeństwem od 6 lat i rodzicami dwójki maluchów (4-letniego Ksawerego i rocznego Juliana). Nasza przygoda z Drohiczyńską SNE rozpoczęła się w 2014 r., gdy uczestniczyliśmy w kursie Nowe Życie. Doświadczyliśmy wtedy niesamowitego spotkania z Jezusem i podjęliśmy najważniejszą decyzję, która stała się początkiem naszego nawrócenia. Oddaliśmy swoje życie Jezusowi, uznając Go za naszego jedynego Pana i Zbawiciela.
Gdy zawieraliśmy sakrament małżeństwa, wiedzieliśmy, że odtąd najważniejszą wspólnotą będzie rodzina. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że nie wystarczy narodzić się na nowo. Chcieliśmy wzrastać i wytrwać w Kościele, potrzebowaliśmy zatem wspólnoty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dlaczego SNE? Mieliśmy świadomość, jak bardzo Bóg zmienił nasze życie przez doświadczenia przeżytych kursów. Czuliśmy, że Jezus powołuje nas do dawania świadectwa i głoszenia Dobrej Nowiny. Święty Paweł Apostoł napisał: ,,Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10, 17). Wiemy, że nasza wiara zrodziła się na nowo dzięki temu, że we wspólnocie mogliśmy usłyszeć Słowo i je przyjąć. Po kursie Emaus, który przeżyliśmy jeszcze jako narzeczeństwo, postanowiliśmy, że na naszych obrączkach wygrawerujemy sigla z Pisma Świętego – Mt 5, 13-16. Chcieliśmy mieć Słowo zawsze blisko, aby prowadziło nas przez trudne momenty życia.
Reklama
Trwanie we wspólnocie pogłębia naszą relację i jedność małżeńską. Oczywiście, nie daje gwarancji na szczęście, ale wskazuje nam drogę w dążeniu do świętości. Bywają trudniejsze momenty, gdy jedno z nas buntuje się i wątpi, a drugie wręcz przeciwnie – ma wielkie pragnienie, by pozostać, chociaż za chwilę te pragnienia mogą się odwrócić. Mimo tych przeciwności trwamy, bo wiemy, jak wielkie rzeczy Pan nam uczynił. W SNE zrodziła się również nasza droga wspólnej modlitwy. Nie jest ona łatwa, bo w obliczu konfliktów ciężko jest uklęknąć do niej wspólnie, ale staramy się dziękować również za takie momenty słabości, ponieważ dzięki temu możemy doświadczać cudów.
Cieszymy się, że razem z nami w SNE formują się nasze dzieci. Widzą, jak wygląda codzienne życie z Chrystusem. To naturalny sposób wzrastania w wierze – uczenie się Boga przez doświadczanie Go w codzienności.
Dzięki wspólnocie poznaliśmy ludzi, którzy są świadkami Bożej miłości. Możemy doświadczać Jego obecności w człowieku, który jest obok nas. Możemy się wspólnie modlić, a także budować piękne relacje. Gdy przeżywamy trudniejszy czas, prosimy o modlitwę, a owoce modlitwy wstawienniczej są ogromne!
Szkoła Nowej Ewangelizacji to miejsce, z którego wiele czerpiemy, ale i możemy dać coś z siebie. To gotowość do służby, która wyraża się m.in. przez posługę ewangelizacyjną na kursach. Dzięki niej możemy z jednej strony odkrywać, a z drugiej – dzielić się darami. Nie jest ważne, na jakim etapie życia duchowego akurat jesteśmy, z jaką częstotliwością udaje nam się uczestniczyć w spotkaniach. Tutaj nikt nikogo nie ocenia, a każdy daje wspólnocie tyle, ile może, i to, co ma najpiękniejszego.
Drohiczyńska Szkoła Nowej Ewangelizacji jest wielkim darem od Boga i błogosławieństwem dla naszej rodziny. Dziękujemy dziś Panu szczególnie za to, że nas powołał i pozwolił nam być częścią tej wspólnoty.