Reklama

Wiadomości

Edytorial

Słowo ma moc

Słowo zawsze stoi na początku działania, potrafi nas zmobilizować, pchnąć do czynów.

Niedziela Ogólnopolska 1/2022, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podobno każdy początek jest trudny. Zapewne będzie tak i tym razem, gdy stoimy na progu nowego roku i mieszają się w nas obawy i nadzieje. Czego jest w nas w tej chwili więcej: lęku – bo pandemia, kryzys, drożyzna, czy nadziei – bo jeśli Bóg z nami, to któż przeciwko nam? Najczęściej jednak w tym czasie jesteśmy na etapie składania sobie i najbliższym noworocznych przyrzeczeń. I choć dla wielu z nas zapału wystarczy na jakiś miesiąc, to pragnienia te w jakimś stopniu w nas zostaną... A może w tym roku będzie inaczej? Może damy radę, wytrwamy i coś dobrego wydarzy się w nas i wokół nas?

Dla mnie takim postanowieniem, które podejmuję u progu nowego roku – zawsze trudnym i będącym dużym wyzwaniem – jest odpowiedzialność za słowa. Uważność w ich wypowiadaniu i umiejętność dostrzegania ich wartości. Bo słowo – o czym przekonałem się niejednokrotnie – ma sporą moc i zawsze pozostawia po sobie ślad. I wyłącznie od nas zależy, jaki on będzie – czy stanie się darem dla świata, czy napełni go smutkiem, gniewem, nienawiścią...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W pierwszą niedzielę nowego roku słyszymy w kościołach fragment z Prologu Ewangelii wg św. Jana: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo (...). Wszystko przez Nie się stało...” (J 1, 1-2). Słowo, które jest od początku u Boga, zjawia się jako światłość i oświeca każdego człowieka przychodzącego na świat. Każdemu daje możliwość poznania Go, a przez to szansę na włączenie się do Bożej rodziny. Aby się nam w widoczny sposób objawić, przebywa między nami jako człowiek: „Słowo stało się ciałem” (J 1, 14).

Reklama

Dlatego właśnie słowo ma tak fundamentalną wartość dla chrześcijan. Idąc dalej w tym ewangelicznym znaczeniu – także wypowiadane przez nas słowa nabierają olbrzymiej wagi, o czym wielu z nas nie pamięta. Słowo – idea, która zstępuje ze świata ducha do świata materii – staje się dźwięczne, różnobarwne, zrozumiałe lub nie. Można chyba zaryzykować twierdzenie, że słowo jest wyrazem tego, czym żyje serce. To, co ukrywamy w jego głębi, prędzej czy później wybrzmi w naszych ustach. Jeżeli chcemy poznać prawdziwe intencje drugiego człowieka, jego poglądy, upodobania – warto zwrócić uwagę na to, co mówi. Wprawdzie wymaga to niekiedy sporo czasu, jednak specjaliści w tej materii przekonują, że m.in. na podstawie słów można czytać w czyimś sercu. Mądre włoskie przysłowie mówi: La lingua batte dove il dente duole – Język trafia tam, gdzie ząb boli – czyli nasze myśli kierują się zawsze ku temu, na czym nam najbardziej zależy, o co się martwimy, a im bardziej sprawy te zajmują nasze myśli, tym częściej o tym mówimy. Dużo w tym prawdy. Ten, kto nieustannie mówi o karierze, ma w sercu żądzę sławy. Ten, kto ciągle gada o pieniądzach, często okazuje się człowiekiem chciwym... itp. Słowo zawsze stoi na początku działania, potrafi nas uruchomić, zmobilizować, pchnąć do czynów. Bo przecież prawdziwa wartość człowieka wynika nie z tego, co mówi, ale co robi. „Po owocach ich poznacie” – przekonuje Jezus.

Dla nas, osób tworzących Niedzielę, każde słowo, które pojawia się na naszych łamach, rodzi szczególne zobowiązanie. Towarzyszy nam świadomość, że słowa zostały nam dane nie po to, by wprowadzać czytelnika w błąd, ale by rzetelnie, wiarygodnie opisywać i komentować otaczającą nas rzeczywistość. Nie po to, byśmy ukrywali, zmuszali do milczenia nasze myśli, lecz po to, aby je ujawniać, by wprzęgnąć je w służbę światłości, która „w ciemności świeci...”. Za Orianą Fallaci, jedną z najlepszych dziennikarek XX wieku, powtarzamy: „Słowo pisane nie jest nieme. Jest głosem – także kiedy piszę, nie milczę”.

W nowym roku dbajmy więc bardziej o słowa, aby stały się zwierciadłem naszych myśli i głosem naszego serca. Niech będą pochodnią dla zabłąkanych, podporą dla słabych i balsamem dla zranionych serc. Niech przywracają nadzieję wątpiącym, staną się impulsem dla apatycznych i orędziem pokoju dla ludzi o złych myślach – tego życzę Państwu i sobie w 2022 r.

2021-12-27 12:46

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szybki internet, wolna informacja?

Niedziela Ogólnopolska 38/2018, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Internauci są wyraźnie zaniepokojeni. Parlament Europejski 12 września br. poparł projekt dyrektywy o prawie autorskim dotyczący Internetu. Dyrektywa ta została potocznie nazwana ACTA 2. Ma ona zmienić zasady publikowania i monitorowania treści zamieszczanych w sieci. Przeciwnicy tych regulacji ostrzegają, że grozi nam cenzura w Internecie. Ich zdaniem, to koniec wolności w przekazie informacji. Zwolennicy proponowanych zmian wskazują natomiast, że wprowadzenie dyrektywy jest konieczne, by chronić twórców. Proponowane przez eurodeputowanych przepisy przewidują, że duże platformy będą musiały płacić za korzystanie z pracy artystów i dziennikarzy. Prawdopodobnie małe platformy i mikroplatformy będą wyłączone z zakresu stosowania dyrektywy.
CZYTAJ DALEJ

Zakończenie Jubileuszu. W Wigilię zamknięcie pierwszych Drzwi Świętych

2025-12-18 11:40

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

Drzwi Święte

Monika Książek

Ponad 32 mln pielgrzymów przybyły do Rzymu w Roku Świętym. Zostały niespełna trzy tygodnie, by zaczerpnąć z jubileuszowego skarbca łask. Pierwsze Drzwi Święte zostaną zamknięte w Wigilię, a ostatnie 6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego.

Władze Rzymu prognozują, że okres Bożego Narodzenia będzie oznaczał wzmożony napływ pielgrzymów, pragnących przejść przez Drzwi Święte. Watykaniści przypominają, że w czasie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 wierni do ostatnich minut Roku Świętego stali w długiej kolejce do bazyliki watykańskiej, by wraz z przejściem przez Drzwi Święte, wypełnić warunki jubileuszowego odpustu. Strona watykańska zapewnia, że konkretna godzina zakończenia pielgrzymowania w poszczególnych bazylikach będzie uzależniona od napływu wiernych i godziny liturgii wieńczącej jubileuszowe obchody w danym miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję