Reklama

Wiadomości

Gdańsk: obchody 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej

Przy pomniku "Tym, co za polskość Gdańska" 8 maja odbyły się obchody 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej. - Do dziś żyje wiele osób - kombatantów, weteranów, członków rodzin, którzy nie znają miejsca pochówku swoich najbliższych. Niech towarzyszy im nasza wdzięczna pamięć i modlitwa - powiedział abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański.

[ TEMATY ]

wojna światowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głos zabrał także Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Europa Zachodnia wyciągnęła lekcję z II wojny światowej. Niestety na naszym kontynencie wciąż są przywódcy i państwa, które nie chcą tej lekcji odrobić. Łamiąc prawo międzynarodowe dokonują aneksji obcych terytoriów i podtrzymują krwawy konflikt na Ukrainie - mówił.

Po prezydencie przemówił prof. Mirosław Golon, dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku. - Historia uczy, że najlepszym obronnym narzędziem, które zapobiegło III wojnie światowej, było NATO. Pakt Północnoatlantycki stał się fundamentem pokoju. Dlatego wierzę, że fabryki broni oraz zakupy sprzętu wojskowego już wkrótce ruszą z największą wydajnością. Jeśli pragniemy pokoju, musimy przygotowywać się do walki - podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po wystąpieniach odprawiona została modlitwa, której przewodniczył metropolita gdański. Następnie zgromadzeni wysłuchali apelu poległych. Po salwie honorowej wszyscy uczestnicy obchodów złożyli wieńce i wiązanki kwiatów u stóp pomnika. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele organizacji kombatanckich oraz młodzież szkolna.

- Wojna jest krokiem wstecz w rozwoju ludzkości. Przynosi ogromne zniszczenia. Nie tylko materialne, ale także kulturalne i moralne - zaznacza Jerzy Grzywacz, powstaniec warszawski, członek Szarych Szeregów i Armii Krajowej.

- Znam wojnę jedynie z opowiadań, książek i relacji świadków. Cieszę się, że nie doświadczyłam tych wszystkich okropności, na które skazani byli kilkadziesiąt lat wcześniej moi rówieśnicy - mówi Anna, uczennica drugiej klasy gimnazjum.

Uroczystości towarzyszyła przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej wystawa plenerowa "Wygnańcy". Przypomina ona o deportacjach i wysiedleniach, jakie spotkały miliony Polaków w trakcie II wojny światowej. Podejmuje także temat powojennych migracji ludności. Na ekspozycję składają się fotografie z archiwów Instytutu Pamięci Narodowej oraz zbiorów prywatnych.

2015-05-08 19:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Michalik: Ulmowie oddali życie za drugiego człowieka

Na odwagę i heroizm życia Ulmów i innych Polaków, którzy z narażeniem życia ratowali Żydów zwrócił uwagę abp Józef Michalik w Markowej – miejscowości na Podkarpaciu, gdzie 9-osobowa rodzina Ulmów zginęła za przechowywanie Żydów w czasie II wojny światowej.

Metropolita przemyski przewodniczył tam 10 kwietnia Mszy św., połączonej z udzieleniem miejscowej młodzieży sakramentu bierzmowania. Hierarcha podkreślił w homilii, że dzięki staraniom historyka dr. Mateusza Szpytmy, udało się ustalić, że w Markowej było ponad 20 rodzin, które przechowywały Żydów w czasie wojny. – Ulmowie zginęli, życie oddali. Wytrwali, mimo że już wiedzieli wcześniej, że za to inni byli zabijani. To był wielki ciężar dla tych rodzin, bo wiedzieli, że mogą skończyć tak jak Ulmowie, ale wytrwali – mówił. Zdaniem abp. Michalika czynienie dobra w trudnościach jest bardzo trudne, ale pomoc w zachowaniu wierności człowiek wierzący otrzymuje od Ducha Świętego, którym tego dnia młodzież została obdarowana w sakramencie bierzmowania.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Papieskie spotkanie z prof. Lejeunem 13 maja 1981 r.

2025-05-12 17:00

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

zamach

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

Alberto Michelini to znany włoski dziennikarz, pisarz, polityk. Prezenter i korespondent dziennika TG1 włoskiej telewizji państwowej, parlamentarzysta europejski i włoski. Towarzyszył Janowi Pawłowi II podczas jego licznych podróży, nakręcił 23 filmy dokumentalne i napisał 12 książek o jego pontyfikacie. Spotykał wiele razy Papieża, ale jedno z tych spotkań miało szczególne znaczenie - był to obiad u Ojca Świętego wraz z prof. Lejeunem w dniu, który przeszedł do historii – 13 maja 1981 r.

Archiwum Włodzimierz Rędzioch
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję