Reklama

Felietony

Boże umiłowanie wolności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zastanawiam się, co myśli sobie Pan Bóg, kiedy przygląda się temu, co wyprawiamy tutaj, na ziemi, którą oddał nam w dzierżawę. Tak, zdaję sobie sprawę, że większość teologów może mi teraz zarzucić, iż to antropomorfizacja, ale Niedzieli nie czytają przecież wyłącznie zawodowi teolodzy, pozwólcie więc, że to pytanie zadam. Czuję, że Pan Bóg patrzy na nas i załamuje ręce. Nieustannie tkwi w postawie miłosiernego Ojca, który przez wieki niemal non stop czeka z odświętnymi szatami na synów marnotrawnych. Choć podlega Mu wszystko (i wszyscy) – On czeka. W tym czekaniu nie ma krzty bezczynności. Jest za to pełno niewyobrażalnego dla nas, śmiertelników, szacunku do naszej wolności, którą czasem, zazwyczaj w chwili próby, nazywamy nieszczęsnym darem wolności, choć pewnie na nic innego byśmy go nie zamienili. Nasz Pan i Władca szanuje naszą wolność do granic bólu.

Całkiem niedawno dotarło do mnie, że sąd nad Jezusem, który nic złego nie uczynił, był w istocie sądem nad wolnością Jego wypowiedzi. Bo co Jezus robił? Chodził i nauczał, głosił prawdę, ponieważ sam był „drogą, prawdą i życiem”. On – Władca serc i umysłów był sądzony i skazany przez władzę ziemską. Ten wyrok dobrze pokazuje immanentną pokusę władzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Władza cezara, ziemska i każda inna – choć jedna mniej, a druga bardziej – ma w sobie zawsze „coś” groźnego: nęka ją pokusa odbierania i ograniczania wolności. Co gorsza, władza często tej pokusie ulega. Stąd do każdej władzy trzeba mieć zawsze ograniczone zaufanie i kierować się sprawdzoną w historii zasadą, że każda władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie.

W związku z tym Bożym umiłowaniem wolności niektórzy mówią o słabości Boga chrześcijan, wręcz o imposybilizmie. Wyobrażają Go sobie zupełnie inaczej. Chcieliby takiego Boga, który ugina karki krnąbrnych, łamie ich opór i przymusza do tego, co dobre. Ale tak stworzony „bóg” nie mógłby być miłością, bo czyż można przymusić do miłości?

2021-11-22 20:57

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Charakterystyka i ocena roli zakonów w średniowiecznej Europie

2025-06-17 17:37

[ TEMATY ]

zakony

Średniowiecze

Photograph by the British Library, Wikimedia Commons, public domain

Intelektualiści, myśliciele, kaznodzieje a może rycerze, wojownicy i reformatorzy. Kim byli średniowieczni zakonnicy?

Kulturę średniowiecznej Europy cechował przede wszystkim uniwersalizm (łac. universalis – powszechny, ogólny), który był wspólnotą kulturową opartą na jednolitym systemie wartości i przekonań, wyrażanych w podobny sposób w całej Europie. Szczególnie ważny był uniwersalizm w wymiarze religijnym i światopoglądowym. Przejawiał się on przede wszystkim dominacją chrześcijaństwa w sprawach wiary, moralności, a także w warstwie intelektualnej, co w kontekście języka oznaczało dominację łaciny.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie każdemu z nas - rozważania czerwcowe

Tak często myśląc o Bogu czujemy stres i strach. Odległy Stwórca Wszechrzeczy karzący ludzi za ich potknięcia - wielu z nas taki właśnie obraz Boga nosi w sercu. A jaki naprawdę jest Bóg? Jakie jest Jego serce?

Czerwiec to w Kościele miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwa z litanią, zwane potocznie czerwcowymi, mają za cel zbliżyć nas do serca Boga. Ukazać Jego miłość do nas.
CZYTAJ DALEJ

Carlo Acutis. Plan na życie – film o przyszłym świętym zachwyca Polaków

2025-06-18 13:41

[ TEMATY ]

film

bł. Carlo Acutis

RafaelKino/Mat.prasowy

W kinach w całej Polsce film dokumentalny „Carlo Acutis: Plan na życie” przyciągnął ponad 20 tysięcy widzów. Produkcja zyskała uznanie zarówno odbiorców, jak i duchownych, a jej przesłanie nabrało dodatkowej głębi w kontekście zbliżającej się kanonizacji Carla Acutisa zaplanowanej na 7 września 2025 roku.

"Carlo Acutis. Plan na życie" to niezwykły dokument o młodym millenialsie, który – zamiast zatracić się w świecie ekranów – postawił Boga na pierwszym miejscu. Urodzony w 1991 roku Carlo kochał komputery i nowe technologie, ale jego największą pasją była Eucharystia, którą nazywał „swoją autostradą do nieba”. Jego życie to świadectwo, że nowoczesność nie musi być przeszkodą w świętości – przeciwnie, może ją wspierać, jeśli jest zakorzeniona w wartościach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję