Reklama

Kościół

Najpierw ewangelizacja

Trudno sobie wyobrazić dzisiejszą ewangelizację bez świeckich ewangelizatorów – ludzi, którzy żyją w świecie i głoszą, że da się chodzić po ziemi i radykalnie wierzyć Bogu.

Niedziela Ogólnopolska 42/2021, str. 14

[ TEMATY ]

ewangelizacja

bp Andrzej Przybylski

Maciej Kisała

Tama solińska była przestrzenią działania Bożego miłosierdzia i modlitwy

Tama solińska była przestrzenią działania Bożego miłosierdzia i modlitwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam rozmowy ze studentami z czasów, gdy byłem duszpasterzem akademickim. Niekiedy do późna w nocy dyskutowałem z nimi w akademiku o Bogu, wierze, Kościele. Kiedy na koniec usłyszałem: „musisz tak mówić, bo masz z tego pieniądze” – wychodziłem zrezygnowany. Czułem się wtedy tak, jakbym wylewał źródlaną wodę na kamienie, po których spływała i nic nie przenikało do środka.

Reklama

Dziś wiem, że próbowałem tych ludzi nauczać, a nie ewangelizować; zakładałem, że oni wierzą, bo są ochrzczeni, chodzą na religię, do kościoła i potrzebują jedynie racjonalnego wykładu wiary. A oni potrzebowali ewangelizacji, pierwszego głoszenia, które – jak w Dziejach Apostolskich – otwiera ludzi na Jezusa, prowadzi do nawrócenia. Po nim dopiero przychodził czas na wyjaśnianie zawiłych zagadnień teologii. Dziś ten problem jest jeszcze większy. Jesteśmy nastawieni na wyjaśnianie wiary, a nie na jej głoszenie, chociaż Jezus prosi, abyśmy „głosili Ewangelię”, a potem dopiero ją wyjaśniali. Kościół żyje, gdy ewangelizuje. Każdy wierzący, z mocy chrztu, jest wezwany do ewangelizacji. Nieważne, czy jest duchownym czy świeckim – głoszenie Ewangelii jest organiczną powinnością każdego ochrzczonego. Specjalistyczne wyjaśnianie doktryny to już pewnie zajęcie dla wyuczonych teologów. I choć obie rzeczy są nam bardzo potrzebne i wzajemnie się uzupełniają, to w ewangelizacji chodzi głównie o głoszenie. Większość świeckich ewangelizatorów głosi kerygmat, daje świadectwo swojego nawrócenia, relacji z Bogiem, owocowania tego posługiwania się otrzymanymi charyzmatami. Potrzebujemy takich ludzi, bo świat do przebudzenia bardziej niż nauczycieli potrzebuje świadków. Nie wyobrażam sobie dzisiejszej ewangelizacji bez świeckich ewangelizatorów – ludzi, którzy żyją w świecie i głoszą, że da się chodzić po ziemi i radykalnie wierzyć Bogu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dużo ważniejsze od naszych wyobrażeń jest jednak Boże zaproszenie. Wierzę, że świeccy ludzie chcą głosić Ewangelię nie dlatego, że im się to podoba, tym bardziej nie dlatego, że mają z tego takie czy inne korzyści, ale dlatego, że powołał ich do tego Bóg, a Duch Święty obdarzył ich charyzmatem głoszenia. Spójrzmy na świeckich ewangelizatorów nie tylko od ludzkiej strony, ale też od strony Bożego powołania.

A co z ryzykiem ich błądzenia, zagubienia się w wierze albo zwodzenia innych? To ryzyko dotyczy wszystkich głoszących. Tak jak zdarza się, że świeccy głoszą herezje, tak również święcenia kapłańskie nie czynią z duchownego kogoś ortodoksyjnego z automatu. I jedni, i drudzy w swojej pokorze mają dbać o głoszenie w jedności z całym Ciałem Chrystusa, z zachowaniem w posłuszeństwie wszystkich – nie tylko doktrynalnych, ale także porządkowych ustaleń. Głoszący Ewangelię powinni poddać się rozeznaniu pasterzy Kościoła, uzyskać ich aprobatę co do treści, które głoszą, jak i podejmowanych działań misyjnych i ewangelizacyjnych. Równie ważne są miejsce i sposób głoszenia, szczególnie tam, gdzie chodzi o liturgię Kościoła, w której są jasno ustalone zasady, kiedy i kto może głosić, nauczać i sprawować święte czynności. To zakorzenienie w Kościele jest jednym z ważniejszych kryteriów rozeznania głoszącego, bo jak nauczał św. Paweł, charyzmaty nigdy nie są dane tylko charyzmatykowi albo jakiejś ekskluzywnej grupie wokół niego zgromadzonej, ale są dla całego Kościoła. I sam głoszący, i idący za nim ludzie muszą czuwać, aby ich nauczanie, wspólną drogę na każdym etapie wspierała i potwierdzała cała wspólnota Kościoła. Nie zmienia to jednak faktu, że to sam Bóg powołuje do głoszenia ludzi spośród świeckich i duchownych. Im więcej ludzi Kościoła będzie odważnie i publicznie głosić Ewangelię, tym więcej będzie osób żyjących Bogiem i Ewangelią.

2021-10-12 12:22

Oceń: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brazylia: akcje ewangelizacyjne w czasie igrzysk olimpijskich

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Brazylia

Olimpiada

BostonCatholic / Foter / CC BY-ND

Wspieranie wartości osoby ludzkiej, posługa duszpasterska w wiosce olimpijskiej, realizacja różnych projektów społecznych – to tylko niektóre z konkretnych inicjatyw podjętych przez Kościół katolicki w Brazylii na czas trwania igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Tamtejsza archidiecezja chce także w najbliższych dniach przeprowadzić na szeroką skalę akcję ewangelizacyjną i duszpasterską na terenie całego miasta.

„Wiemy, że świat sportu jest miejscem płodnym i otwartym na ewangelizację. Rio de Janeiro będzie świadkiem wielkich światowych wydarzeń sportowych i archidiecezja nie może tego nie dostrzec. Ewangelia winna być głoszona, a wartości ludzkie i społeczne brane pod uwagę” – podkreślił ordynariusz Rio kard. Orani João Tempesta.
CZYTAJ DALEJ

Świętych Aniołów Stróżów

Niedziela łowicka 39/2001

Na drodze do nieba grożą nam różne niebezpieczeństwa. Podobnie jak podróżny potrzebuje na niepewnych drogach przewodnika, tak nam na trudnych drogach do wieczności dał Pan Bóg przewodnika - Anioła, którego zwiemy Aniołem Stróżem. Kojarzy się nam ten Niebiański Duch z obrazkiem przedstawiającym dziecko, idące po wąskiej kładce nad przepaścią - a za nim skrzydlaty Anioł Opiekun. Z ufnością modlimy się co dzień do Niego, by nam spieszył z pomocą w dzień i w nocy: " Strzeż duszy, ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego". Kościół wspomina ich liturgicznie 2 października. Tego dnia Kościół modli się za ich wstawiennictwem i ich wstawiennictwu poleca. Jest to więc szczególny dzień, by uświadomić sobie ich rolę w naszym życiu chrześcijańskim. Lex orandi est lex credendi - mówi teologiczne adagium. Prawo modlitwy jest prawem wiary. Współczesne prądy teologii postawiły jako dyskusyjny problem Aniołów, ich istnienia i ich roli. Niezależnie od dyskusji teologów Lud Boży modli się i liturgią 2 października potwierdza wiarę w istnienie Aniołów, a także ich specjalne funkcje odnośnie poszczególnych wiernych i społeczności. Wiara ta mówi, iż Bóg dał każdemu człowiekowi opiekuna - Anioła, aby był jego szczególnym stróżem na drodze przez ziemię do Królestwa niebieskiego. Największy teolog średniowiecza, św. Tomasz z Akwinu, utrzymuje, że w chwili, gdy przychodzi na świat dziecko, Bóg przywołuje jednego ze swych cudownych Aniołów i oddaje noworodka jego specjalnej opiece. Każdy człowiek, heretyk czy katolik, ma swego Anioła Stróża. Anioł jednak nie potrafi ingerować w naszą wolną wolę, lecz działa w sferze naszych wspomnień, przypominając nam wyraźnie o czymś, co powinniśmy zrobić lub też ostrzegając przed czymś. Życzliwie wpływa na naszą wyobraźnię i motywy postępowania, przekonując nas, namawiając do zwalczania naszej słabości oraz złych skłonności. To on natchnie nas czasami wspaniałymi ideałami i zachęca do nowego, większego wysiłku. Nauka ta niesie nam pociechę i ukazuje dobroć Boga, mając głębokie podstawy biblijne. Pismo Święte 300 razy mówi o Aniołach, przytaczając rozmaite ich zadania, które spełniają z rozkazu Bożego, choćby np. z Dziejów Apostolskich: "Ale Anioł Pański w ciągu nocy otworzył bramy więzienia i wyprowadził ich" (Dz 5, 19); "I natychmiast poraził go (Heroda) Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu, a stoczony przez robactwo wyzionął ducha" (Dz 12, 23). Sam Pan Jezus przestrzegając przed zgorszeniem powiedział: "Powiadam wam, że aniołowie ich (tzn. dzieci) w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mego, który jest w niebie" (Mt 18, 10). Wśród aniołów jest hierarchia. Archaniołowie: Rafał - Bóg uzdrawia, Gabriel - Moc Boża, Michał - Któż jak Bóg! Rafał - dany jako towarzysz Tobiaszowi w drodze do Rages (Tob 8, 3), uwolnił córkę Raguela Sarę od demona Asmodeusza i szczęśliwie przyprowadził Tobiasza do domu i ojcu Tobiasza przywrócił wzrok. Gabriel - jest zwiastunem narodzin Jana Chrzciciela i nawet samego Syna Bożego. Michał - książę niebieski, wódz broniący nas w walce przeciw złości i zasadzkom szatana, który mocą Bożą strącił do piekła Lucyfera i jego adherentów. Prawda o Aniołach Stróżach, którą liturgia przypomina nam 2 października, rozszerza nasze horyzonty, pozwala nam patrzeć na świat nie tylko poprzez zmysłowe poznanie, szkiełko i oko uczonego przyrodnika, fizyka, ale w duchu wiary dostrzegać to, co dla zmysłów wszakże niedostępne, ale rzeczywiste, bardzo rzeczywiste. Z tego poznania trzeba nam także wyciągać prawdziwe wnioski, aby żyć w atmosferze spraw Bożych we wspólnocie z Bogiem i wszystkimi bytami, które Mu służą.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Farrell: osoby starsze to szansa Kościoła i dar Boga

2025-10-02 15:36

[ TEMATY ]

osoby starsze

szansa Kościoła

dar Boga

Adobe Stock

Rosnąca liczba osób starszych na świecie nie jest nagłym problemem do rozwiązania, ale nową szansą i wzbogaceniem wspólnoty - powiedział kard. Kevin Farrell podczas otwarcia II Międzynarodowego Kongresu Osób Starszych w Rzymie.

Kard. Farrell, prefekt Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia powitał zgromadzonych na Kongresie przypominając, duszpasterstwo skierowane do osób starszych odpowiada rosnącym potrzebom dzisiejszych wspólnot.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję