Reklama

Niedziela Kielecka

Kielce

Nie było pierwszego dzwonka

W sierpniu 1939 r. Zgromadzenie Sióstr Nazaretanek objęło szkołę im. św. Jadwigi Królowej i rozpoczęło przygotowania do pracy szkolnej.

Niedziela kielecka 36/2021, str. II

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Archiwum szkoły

Dziś w budynku przy Słowackiego 5 mieści się Liceum Sióstr Nazaretanek im. św. Jadwigi Królowej

Dziś w budynku przy Słowackiego 5 mieści się Liceum Sióstr Nazaretanek im. św. Jadwigi Królowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niestety, 1 września wybuchła wojna, która zmieniła wszystko. Szkołę zajęły wojska niemieckie, a siostrom pozostawiono niewielką część klauzurową. Jednak – jak odnotowują – ich praca „znalazła uznanie nawet u wrogów, a społeczeństwo kieleckie okazywało im wiele życzliwości”. Kilka sióstr pracowało w szpitalu dla kobiet rannych w bombardowaniu, inne pomagały w kuchni dla wysiedlonych, którzy przybywali do miasta. Od marca 1941 r. siostry zajęły się dożywianiem ok. 100 dzieci szkolnych. Przeżywały trudne momenty, jak w grudniu 1941 r., kiedy Niemcy aresztowali jedną z sióstr i odesłali ją na Pawiak. Mimo to otaczały one opieką Żydówkę, co groziło ze strony Niemców poważnymi represjami. W 1943 r. siostry podjęły się dożywiania chorych więźniów i wysyłania paczek do obozów – czytamy w archiwalnych materiałach.

Pracy przybywało, a 1944 r. zdawał się być kulminacyjnym. Niemcy wprost szaleli. Wysiedlenia, łapanki, aresztowania, a nawet rozstrzeliwania były na porządku dziennym. Najpierw pozwolono siostrom dowozić żywność potrzebującym. Zadanie powierzono s. Inez. Rozpoczęły się transporty zupy na Leśną, gdzie w gmachu gimnazjum bł. Kingi Niemcy urządzili areszt i odbywały się „słynne badania” – czyli brutalne przesłuchania. O śmierci kolejnych ofiar informowały czerwone krzyczące afisze z nazwiskami, które wywieszali okupanci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Parę razy dziennie siostry wozem przywoziły posiłki i pod eskortą niemieckich żandarmów same dźwigały ogromne bańki na drugie piętro. „Nie czuło się ciężaru, ale jakże bolesnym był widok tych ludzi niewinnych, traktowanych nieludzko, którzy wzrokiem dawali znać o sobie i błagali o zawiadomienie rodziny, przyniesienie jakiejś wieści. W drodze na Leśną towarzyszyły siostrom osoby nieznane – rodziny aresztowanych z prośbą o przekazanie im paczki, słowa”.

Z zaangażowaniem siostry pomagały również przejeżdżającym przez Kielce aresztowanym, a jesienią 1944 r. wysiedlonym warszawiakom wiezionym w transportach. Otrzymały od Niemców pozwolenie, by ich dożywiać, pomagało im w tym całe miasto. Kuchnia Sióstr przy Słowackiego 5 musiała przygotować dziennie posiłek dla tysięcy osób – napisały. „Siostry dwoją się i troją, szczęśliwe ze swej misji. Od rana do nocy jedne przy kotłach, inne szorują bańki, by je napełnić i wynieść na ulicę. Jeszcze inne cały dzień spędzają na wozie dowożąc posiłki na stacje, lub do gmachów, gdzie siedzą zatrzymani. Siostry przeciskają się z trudem, usiłują pocieszyć, pomóc, zapisują adresy, odbierają zlecenia, listy, pośredniczą między rodzinami. Stoją i czekają z 20-litrową bańką zupy, aby czym prędzej obdzielić głodnych, dać kęs chleba. Czasem udaje się kogoś przemycić, uwolnić…”.

Po upadku powstania przez Kielce przetaczały się transporty wysiedlonych ze stolicy. „Miasto zalała fala nędzarzy cieni raczej niż ludzi, staruszek zgarbionych, matek z drobnymi dziećmi. Cały swój dobytek nieśli w małych węzełkach. Wszyscy byli przerażająco czarni i brudni, gdyż Niemcy transportowali ludność warszawską w zaryglowanych węglarkach” – odnotowały.

„Nazaret” oczywiście przyjął pod swój dach kogo tylko mógł z wysiedlonych, a od listopada oddano pod opiekę sióstr schronisko urządzone dla nich przy ul. Wschodniej. Tutaj również siostry pracowały z poświęceniem.

(Na podstawie wspomnień sióstr z ASEP)

2021-08-31 12:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska stara się odzyskać dzieła sztuki zagrabione przez Niemcy podczas II WŚ

[ TEMATY ]

II wojna światowa

dzieła sztuki

Domena publiczna

Aleksander Gierymski, Żydówka z pomarańczami

Aleksander Gierymski, Żydówka z pomarańczami

Straty polskiej kultury w czasie II wojny światowej i dokonanych w tym okresie kradzieży przez Niemcy i Związek Sowiecki są szacowane na 516 tys. obiektów; 66 tys. z nich jest opisanych w katalogu dzieł utraconych. Polskie władze nigdy nie przestaną poszukiwać zagrabionych w tym czasie dzieł sztuki - podkreśla wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.

"Szacuje się, że na skutek działań wojennych prowadzonych przez Niemcy i Związek Sowiecki oraz w wyniku dokonanych przez tych najeźdźców kradzieży na terenie Rzeczypospolitej Polskiej w granicach z 1945 r. zniknęło z jej zbiorów ponad 516 tysięcy dzieł sztuki" - pisał prof. Gliński w artykule z okazji tegorocznego Narodowego Dnia Niepodległości opublikowanym na portalu Wszystko co Najważniejsze i w wielu światowych mediach.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV spotka się z kapłanami diecezji rzymskiej

2025-05-20 16:01

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

12 czerwca Ojciec Święty spotka się z kapłanami, posługującymi na terenie diecezji rzymskiej. Audiencja odbędzie się w Auli Pawła VI i rozpocznie się o godz. 10.00.

Będzie to drugie spotkanie Leona XIV z kapłanami. Okazją do pierwszego, choć w węższym gronie, będzie Msza św., której Papież będzie przewodniczył 31 maja i podczas której udzieli święceń prezbiteratu rzymskim diakonom.
CZYTAJ DALEJ

W Senacie zaprezentowano rękopis listu biskupów polskich do biskupów niemieckich

2025-05-20 16:58

[ TEMATY ]

senat

Tomasz Zielenkiewicz

Historyczne oryginały trzech ważnych dla polsko-niemieckiego pojednania dokumentów: rękopis listu biskupów polskich do biskupów niemieckich, ostateczną wersję tego Orędzia i odpowiedź hierarchów niemieckich zaprezentowano w Senacie. Wystawie towarzyszyła konferencja zatytułowana „Pojednanie dla Europy”.

W prezentacji wystawy wzięli udział Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, senator Halina Bieda i senator Kazimierz Michał Ujazdowski. Dr Andrzej Jerie, dyrektor Centrum Historii Zajezdnia w rozmowie z Radiem Watykańskim – Vatican News podkreślał, jak ważne było Orędzie biskupów polskich do niemieckich z 1965 roku i jak wyjątkowa jest ekspozycja. „Po raz pierwszy udało nam się pokazać te trzy ważne dokumenty razem. Jest to rękopis autorstwa arcybiskupa Bolesława Kominka, oryginał listu biskupów polskich do biskupów niemieckich podpisany 18 listopada 1965 roku w Rzymie i odpowiedź biskupów niemieckich, która też powstała w Rzymie. To dla nas bardzo ważny moment, że w tak prestiżowym miejscu, tak istotnym dla polskiego życia politycznego społecznego, możemy mówić o tym przesłaniu” – zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję