Epidemia narzuciła jednak pewne ograniczenia, dlatego tegoroczna grupa liczyła 35 osób. Zrezygnowano także z przekraczania granicy państwa, przyjmując trasę po Polsce w formie pętli: Rzeszów, Zamość, Kodeń, Ostrów Mazowiecka, Łowicz, Kalisz, Częstochowa, Kalwaria Zebrzydowska, Jamna, Jodłowa, Krasne.
Tradycyjnie organizatorem pielgrzymki, która trwała od 16 do 24 lipca, był Jan Furtek, a opiekę duszpasterską zapewnili księża: Witold Pazdan, Albin Pawłowski i Jan Kozłowski. Większość uczestników pochodziła z Rzeszowa i okolic, ale były także osoby z Radomia, Lublina, Sanoka. Najstarszy uczestnik miał 72 lata, najmłodszy lat 17, zaś średnia wieku wyniosła ok. 57 lat. W tym roku pielgrzymowali sami mężczyźni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
1460 km na siodełku
Na trasie tych rowerzystów znalazły się znaczące miejsca i sanktuaria: w Leżajsku (sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia), Zamość, Sarnaki (miejsce zdobycia przez AK niemieckiego pocisku V2), Zuzela (miejsce urodzenia kard. Stefana Wyszyńskiego), Niepokalanów, Łowicz, Tum (najstarsza w Polsce romańska kolegiata), Świnice Warckie (miejsce urodzenia św. Faustyny), Kalisz, Częstochowa, Piekary Śląskie (bazylika Najświętszej Maryi Panny), Kalwaria Zebrzydowska, Jamna (sanktuarium Matki Bożej Niezawodnej Nadziei), Tuchów (bazylika Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny), Jodłowa (sanktuarium Dzieciątka Jezus).
Reklama
Dziewięć dni, średnio 162 km dziennie na rowerze w drodze do głównego celu pielgrzymów, którym było sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Udało się przejechać 1460 km dookoła Polski bez wypadków, przypominając na tej drodze, że trwa rok św. Józefa i ten pielgrzymi wysiłek jemu jest dedykowany.
Najważniejsze miejsca
Gdyby wybrać trzy najważniejsze punkty na trasie pielgrzymki, byłyby to: Zuzela, Świnice Warckie i Kalisz. W Zuzeli miejscu urodzenia Kardynała Tysiąclecia mogliśmy modlić się w kościele przy zachowanej chrzcielnicy, gdzie został ochrzczony. Postać Prymasa Tysiąclecia przybliżyła wystawa w miejscowym muzeum.
W Świnicach Warckich (Głogowcu) zachował się dom, miejsce urodzenia św. Heleny Kowalskiej (św. Faustyny), obecnie udostępniony do zwiedzania. W miejscowym kościele parafialnym grupę rowerzystów przyjął kustosz sanktuarium Urodzin i Chrztu św. Faustyny ks. Janusz Kowalski.
Narodowe Sanktuarium św. Józefa w bazylice Kaliskiej to był punkt docelowy, gdzie po celebrowanej Mszy św. przed cudownym obrazem modlono się w intencjach rodzin. Modlitwy towarzyszyły tej grupie i wyznaczały rytm każdego dnia rozpoczynanego od wezwania „Króluj nam Chryste”.