Reklama

Niedziela Małopolska

DIECEZJA TARNOWSKA

Tam, gdzie trudno

Tarnowski kapłan ks. Grzegorz Kozioł będzie głosił Ewangelię na Kubie. Podczas Mszy św. w kościele w Tarnowie- -Mościcach bp Andrzej Jeż wręczył kapłanowi krzyż misyjny.

Niedziela małopolska 28/2021, str. V

[ TEMATY ]

misje

Tarnów

krzyż misyjny

Ks. Marian Kostrzewa

Biskup tarnowski wręcza krzyż misyjny ks. Grzegorzowi

Biskup tarnowski wręcza krzyż misyjny ks. Grzegorzowi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nigdy nie będziesz dźwigał tego krzyża osamotniony, będzie przy tobie Chrystus – powiedział w homilii biskup tarnowski. I dodał: – Dla każdego misjonarza źródłem wewnętrznej pociechy jest to, że nie idzie we własnym imieniu, ale w imieniu Chrystusa. Nie głosi swojej nauki, lecz przekazuje słowa Tego, który go posłał.

Biskup podkreślił, że posługa misjonarza jest ofiarowaniem się w sprawie Bożej, poświęceniem siebie, swojego czasu, zdrowia, pracy, umiejętności. Jak dodał bp Andrzej Jeż, ludzie na Kubie są spragnieni Boga i formacji. Nauczał: – Misje ofiarują temu, kto się w nie zaangażuje doświadczenie świeżości i nowości Kościoła, który ciągle się rodzi i rozrasta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Grzegorz Kozioł dołączy do tarnowskiego misjonarza ks. Dariusza Pawłowskiego, który od 3 lat pracuje na Kubie. – Chciałem jechać tam, gdzie jest trudno – powiedział nowy misjonarz i dodał: – Jan Paweł II mówił, że musimy od siebie wymagać. Na Kubie łatwo nie będzie. Tam powstają wspólnoty katolickie, jest bieda. Proszę o modlitwę za mnie i ludzi, do których zostałem posłany.

Jak poinformował ks. Krzysztof Czermak, dyrektor Dzieła Misyjnego Diecezji Tarnowskiej, ks. Grzegorz Kozioł rok czekał na wizę, by móc podjąć pracę ewangelizacyjną na Kubie. I dodał: – Santiago de Cuba to archidiecezja, która ma ponad milion mieszkańców, czyli podobnie jak diecezja tarnowska. Natomiast jest tam ok. 30 księży i 15 parafii. Głównym wyzwaniem jest tworzenie wspólnot, które zostały uśpione, przede wszystkim przez reżim kubański, co było następstwem rewolucji. Misjonarze mogą przybywać na Kubę, chociaż pod pewnymi warunkami otrzymują wizy.

Nowy misjonarz poleci na Kubę w sierpniu razem z ks. Dariuszem Pawłowskim, który jest w Polsce na urlopie.

2021-07-07 11:38

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mali kolędnicy misyjni rówieśnikom w Wietnamie

[ TEMATY ]

misje

BOŻENA SZTAJNER

Mali kolędnicy w okresie świąt Bożego Narodzenia po raz kolejny wyruszą, by kolędować po polskich domach na rzecz rówieśników z krajów misyjnych. Tym razem pomogą dzieciom z Wietnamu, a 6 stycznia przyłączą się w całym kraju do Orszaków Trzech Króli. O akcji opowiadali 20 grudnia jej współorganizatorzy podczas konferencji prasowej w sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski.
CZYTAJ DALEJ

Przebaczenie „uprzedzające”

2025-08-20 17:30

Vatican Media

Podczas audiencji generalnej Leon XIV rozważał w katechezie sens chrześcijańskiego miłosierdzia - darmowego uścisku, ofiarowanego bez żadnych warunków wstępnych, tak istotnego dla pokoju.

„Prawdziwe przebaczenie nie czeka na nawrócenie, lecz ofiaruje się jako pierwsze, jako darmowy dar, jeszcze zanim zostanie przyjęte”. Tymi słowami Leon XIV skomentował fragment Ewangelii św. Jana, w którym Jezus podaje chleb także zdrajcy Judaszowi. To logika Boża, tak odległa od ludzkiej logiki do ut des. Jezus - wyjaśnił Papież - nie ignoruje tego, co się dzieje, lecz właśnie dlatego, że widzi jasno, wie, iż „wolność drugiego człowieka, nawet gdy gubi się w złu, może jeszcze zostać dosięgnięta światłem łagodnego gestu”. To skandal przebaczenia „uprzedzającego”, które wyprzedza, ofiarowując uścisk miłosierdzia, nie wymagając żadnych warunków wstępnych. Tak jak stało się z celnikiem Zacheuszem, który się nawrócił, ponieważ został wezwany i przyjęty przez Jezusa, samemu zapraszającego się do jego domu, ku wielkiemu zgorszeniu wszystkich wobec tego gestu przełamania tradycji i konwenansów dokonanego przez Nazarejczyka.
CZYTAJ DALEJ

Dron, który spadł w Osinach prawdopodobnie wleciał z terenu Białorusi

2025-08-21 11:22

[ TEMATY ]

Białoruś

dron

Osiny

wleciał

PAP

Służby zabiezpieczają teren pola kukurydzy w miejscowości Osiny, na które spadł niezidentyfikowany obiekt

Służby zabiezpieczają teren pola kukurydzy w miejscowości Osiny, na które spadł niezidentyfikowany obiekt

Po godz. 9 w czwartek prokuratorzy wznowili działania w Osinach (Lubelskie), gdzie poprzedniej nocy na pole kukurydzy spadł dron. W akcję zaangażowanych jest około 150 osób, w tym m.in. wojsko. Według wstępnych ustaleń śledczych, dron nadleciał prawdopodobnie z terenu Białorusi.

W nocy z wtorku na środę obiekt latający spadł i eksplodował na polu kukurydzy w okolicy miejscowości Osiny w powiecie łukowskim na Lubelszczyźnie. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w środę, że obiekt, który spadł pod Osinami, to rosyjski dron. Według ministra jest to prowokacja Federacji Rosyjskiej, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję