Reklama

Niedziela Wrocławska

Mecenas niezłomny upamiętniony

W parku Jana Kasprowicza na wrocławskich Karłowicach odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą Andrzeja Jochelsona.

Niedziela wrocławska 24/2021, str. I

[ TEMATY ]

poświęcenie tablicy

Marek Perzyński

Poświęcenie tablicy pamiątkowej

Poświęcenie tablicy pamiątkowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był autorem wielu nazw ulic Wrocławia, adwokatem współpracującym z wrocławską kurią arcybiskupią, za co w czasach stalinowskich trafił na wiele miesięcy do aresztu śledczego.

Tablicę poświęcił ks. prał. Stanisław Pawlaczek, długoletni kapelan wrocławskiego środowiska prawniczego. Jako miejsce pamięci wybrano tę część miasta dlatego, że zmarły mecenas mieszkał tam do swojej śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na paradoks zakrawa fakt, że mec. Jochelson, który jest autorem bardzo wielu nazw ulic w mieście, sam nie doczekał się takiego upamiętnienia. Nie miał nawet tabliczki pamiątkowej, którymi we Wrocławiu upamiętniane są osoby zasłużone dla miasta. Fakt ten wytknęła władzom prasa. Tabliczkę na niewielkim głazie odsłonięto na Karłowicach z inicjatywy Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu. Odsłonił ją syn mecenasa Jochelsona, Albert, a biało-czerwoną wiązankę złożyła córka, Maria Jankułowska. Mecenas Maciej Korta, przedstawiciel Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu stwierdził, że mec. Jochelson był wzorem uczciwości – stawiany jest jako przykład postępowania kolejnym adeptom palestry.

Reklama

Mecenasa Jochelsona nie złamało nawet UB – w okresie stalinowskim przetrzymywany był przez wiele miesięcy w areszcie, próbowano wymusić na nim zeznania obciążające rządcę arcybiskupstwa wrocławskiego, któremu mec. Jochelson służył radą. Przetrzymywany był w ciemnej celi, a gdy wyszedł na wolność oślepiło go słońce, oczy zaczęły łzawić i do końca życia miał już opadłe powieki.

Mecenas Jochelson przybył do Wrocławia w 1945 r. z grupą pierwszego prezydenta tego miasta, Bolesława Drobnera. Miejsce to było morzem ruin. Mecenasowi powierzono funkcję przewodniczącego komisji nazewniczej, ponieważ miał odpowiednią wiedzę i wyczucie tematu – był erudytą, znał biegle kilka języków, m.in. łacinę i niemiecki.

– Podczas obrad Rady Miejskiej największe emocje wzbudzają nowe nazwy ulic, placów i skwerów, a mecenas Jochelson opracował połowę z nich i większość nadal obowiązuje – powiedział z podziwem podczas uroczystości odsłonięcia tablicy Jacek Barski, dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju Miasta Wrocławia.

W uroczystości wzięli udział m.in. Anna i Przemysław Kawałowie, sąsiedzi mec. Jochelsona. Wspominają go jako człowieka niezwykle życzliwego, ciepłego i z wielką klasą, którą zachował do końca. Zmarł 1997 r., w wieku 86 lat.

2021-06-08 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddał młodym swój dom

Niedziela rzeszowska 48/2021, str. III

[ TEMATY ]

poświęcenie tablicy

Jakub Szczęch

Uroczystość poświęcenia tablicy upamiętniającej bp. Jana Niemca zgromadziła wiele osób

Uroczystość poświęcenia tablicy upamiętniającej bp. Jana Niemca zgromadziła wiele osób

W kościele parafialnym została wmurowana tablica poświęcona pamięci bp. Jana Niemca.

Uroczystość odbyła się 5 listopada, kilka dni po pierwszej rocznicy śmierci bp. Niemca. Mszę św. odprawił ordynariusz rzeszowski bp. Jan Wątroba. W homilii ordynariusz nawiązał do słowa „pasja”, które w życiu bp. Niemca było obecne na dwa sposoby. Pierwszy to pasja rozumiana jako cierpienie i ból, który był obecny w życiu bp. Jana. Tajemnicę Krzyża przyjął on jako siłę, moc i drogę do zmartwychwstania. Drugi sposób wiąże się z fascynacją i gorliwością do przepowiadania słowa Bożego. Biskup Jan w jednym ze swoich zeszytów duchowych napisał słowa: „Jezus Chrystus musi stać się fascynacją mojego życia!”.
CZYTAJ DALEJ

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego

2025-05-30 12:00

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Pierwszą Księgę napisałem, Teofilu, o wszystkim, co Jezus czynił i czego nauczał od początku aż do dnia, w którym dał polecenia apostołom, których sobie wybrał przez Ducha Świętego, a potem został wzięty do nieba. Im też po swojej męce dał wiele dowodów, że żyje: ukazywał się im przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym. A podczas wspólnego posiłku przykazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca: «Słyszeliście o niej ode Mnie – mówił – Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym». Zapytywali Go zebrani: «Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?» Odpowiedział im: «Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi». Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję