Reklama

Jutro będę inny

Rozpędzona lokomotywa zmian cywilizacyjnych nadal przyspiesza. Gdzie jesteśmy w tym wyścigu z czasem?

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 54

Adobe Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć ostatnie miesiące zweryfikowały nieco poglądy na pracę, życie rodzinne i więzi międzyludzkie, to jednak nie wyzbyliśmy się starych przyzwyczajeń do pośpiechu, pracoholizmu i pogoni za dobrami materialnymi. Tymczasem wokół nas... ludzie się zmieniają. Gdy jako młode osoby decydujemy się założyć rodzinę, mamy wiele marzeń i planów o szczęśliwej przyszłości. Jak to bywa z planami (z marzeniami tym bardziej) życie, często brutalnie, je weryfikuje. Najważniejsze momenty takiego przewartościowania to: nowa praca, pierwsze i ewentualnie kolejne dziecko, przeprowadzka (budowa domu), czasami jakieś wydarzenia losowe czy odejście z tego świata kogoś z najbliższych. W takich chwilach można się zatrzymać i wrócić wspomnieniami do punktu startu: czy nadal jesteśmy szczęśliwi, czy dobrze jest nam ze sobą, czy nasze pierwotne plany i marzenia mają coś wspólnego z obecną rzeczywistością... Ponieważ codzienność każe nam biec dalej, zazwyczaj na głębszą refleksję mamy tylko chwilę. Właśnie tę krótką chwilę warto wykorzystać, by rozejrzeć się bardziej uważnie i przyjrzeć się, jak zmieniają się nasi najbliżsi. Inaczej bowiem może się okazać, że niepostrzeżenie straciliśmy z nimi więź, zapomnieliśmy, jak wyglądają i przestaliśmy się interesować, czym żyją i co kochają. Obchodzony 15 maja Międzynarodowy Dzień Rodziny jest świetną okazją do podjęcia refleksji na ten temat.

Zmieniamy się

Reklama

Dobrze ilustrują to dzieci. Są jak kwiaty na wiosnę. Na początku, gdy pojawia się w naszym życiu pierwszy maluch, cała uwaga skierowana jest na niego. Gdy lata płyną (być może pojawia się kolejne dziecko i jeszcze kolejne), systematycznie przyzwyczajamy się do zmian, nie zauważając, jak wiele zmienia się w naszych pociechach. Gdy dziecko (dzieci) osiągają wiek nastolatków, jesteśmy do nich już tak przyzwyczajeni, a często nimi tak mocno zmęczeni, że nie wnikamy zbyt głęboko w to, czym żyją, czego naprawdę potrzebują, jak zmienia się ich postrzeganie świata i nas samych. Tymczasem codziennie, nieustannie i konsekwentnie w ich życiu realizuje się zasada: dziś jestem inny, niż byłem wczoraj, jutro będę inny, niż jestem dziś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zasada ta dotyczy nie tylko dzieci. Podobnie możemy powiedzieć o dalszych członkach naszej rodziny: rodzicach, rodzeństwie, kuzynach, ciotkach, wujkach, babciach i dziadkach. Także nasi przyjaciele z młodości mają prawo się zmieniać i zapewne to czynią. Pytanie: czy mamy szansę i motywację, by to zauważyć?

Stawiajmy granice

Jeśli uda nam się zatrzymać – bo właśnie ktoś się urodził lub umarł, wziął ślub czy zdał maturę – mamy szansę pomyśleć nieco o sobie. Gdzie jestem w wyścigu z czasem, w walce z problemami, w ciągłej, niekończącej się realizacji ambitnych planów własnych bądź pracodawcy? Czy stać mnie na stanowcze „STOP!”, by spokojnie i z uwagą poukładać to, co zabałaganione? Czy stać mnie na to, by przyznać, że przeoczyłem fascynujące zmiany w rozwoju mojego dziecka (dzieci) albo zapomniałem o tym, iż ono też ma swoje problemy? W takich chwilach rodzi się wiele pytań i – choć czasem one uwierają oraz są wyrzutem sumienia – trzeba się z nimi zmierzyć.

Spróbujmy więc postawić sobie granice w tym, czego za wiele, i otworzyć się na to, czego za mało. Być może praca, ogromnie ważna dla naszego życia, nie jest ważniejsza od relacji małżeńskiej? Być może walka o byt materialny, kluczowy dla naszej egzystencji, nie jest ważniejsza od towarzyszenia naszemu dziecku w jego problemach i rozwoju? Być może spotkanie biznesowe, rokujące wielki sukces, nie jest ważniejsze od spotkania z bliską osobą, która właśnie odchodzi? Niekończące się pytania i dylematy, jednak dzięki nim stajemy się lepsi, uczymy się kochać i dostrzegać unikalne, chwilowe, jedyne w swoim rodzaju „tu i teraz” naszych najbliższych. Rozwijamy się, budujemy i naprawiamy relacje. Uczymy się też kochać samych siebie i mamy szansę z nadzieją powiedzieć sobie przed lustrem: jutro będę inny...

2021-05-05 07:42

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienia Franciszka o konklawe: kardynałowie są odcięci od świata

2025-04-30 07:17

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Uczestnicy konklawe są całkowicie odcięci od świata - okna są zamknięte, a sygnały radiowe ekranowane; nie wolno mieć telefonów, komputerów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wspominał Franciszek w swojej autobiografii. Papież jest jedyną osobą, która może zdradzić tajemnice konklawe.

W środę, 7 maja ma rozpocząć się konklawe, by wybrać następcę papieża Franciszka. Zasady przeprowadzenia wyborów określa wydana w 1996 roku przez papieża Jana Pawła II Konstytucja Apostolska Universi Dominici Gregis. Zakłada ona m.in. zachowanie tajmenicy konklawe. Jedyną osobą, która może uchylić kulisów wyborów, jest sam papież, co Franciszek zrobił w swojej autobiografii pt. "Nadzieja".
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ 86-letni krawiec szyje sutannę dla nowego papieża

2025-04-30 19:40

[ TEMATY ]

konklawe

Ks. Tomasz Podlewski

86-letni krawiec Raniero Mancinelli szyje sutannę dla nowego papieża, który zostanie wybrany na konklawe rozpoczynającym się 7 maja. Mały zakład krawiecki, który Mancinelli prowadzi z rodziną, znajduje się w uliczce Borgo Pio, kilka kroków od placu Świętego Piotra.

"Aby uszyć sutannę dla papieża potrzeba około pięciu metrów tkaniny, bo jest także pelerynka. Tkanina, jakiej tym razem użyłem, to lekka wełna o wadze 220 gramów na metr kwadratowy"- wyjaśnił papieski krawiec, cytowany przez agencję Ansa. Dodał, że sutannę z takiej tkaniny miał także papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

1 maja nie ma kongregacji generalnej kardynałów – za sześć dni wybory papieża

2025-05-01 16:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

W dniu 1 maja kardynałowie mają przerwę w obradach kongregacji generalnych poprzedzających konklawe. Tego dnia Aula Synodalna w Watykanie, w której od 22 kwietnia odbywają się te zgromadzenia, jest zamknięta.

1 maja jest bowiem dniem wolnym od pracy również w Watykanie. Jednak o 17.00 kardynałowie odprawią szóstą z dziewięciu Mszy żałobnych za papieża Franciszka. Przewodniczyć jej będzie kard. Ángel Fernández Artime z Hiszpanii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję