Reklama

Niedziela Łódzka

Parafia czciciela Maryi

Święty Wojciech jest jednym z trzech głównych patronów Polski. Należy do najpopularniejszych świętych naszego kraju. Ku jego czci wzniesiono ok. 170 kościołów i kaplic. W Łodzi świątynia św. Wojciecha znajduje się przy ul. Rzgowskiej 242.

Niedziela łódzka 17/2021, str. VI-VII

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Marek Kamiński

Ołtarz główny

Ołtarz główny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Wojciech urodził się w 956 r. w Libicach (Czechy) w książęcej rodzinie Sławnikowiców. W 972 r. rozpoczął naukę w szkole benedyktyna Oktryka w Magdeburgu. Absolwenci tej szkoły byli przygotowywani do pełnienia wysokich stanowisk kościelnych. Wojciech po powrocie do Czech w 981 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Po śmierci biskupa praskiego Dytmara w 982 r. został biskupem Pragi.

Jako biskup wspierał budowę nowych kościołów. Troszczył się o los ludzi ubogich, sprzeciwiał się wielożeństwu, intrygom możnowładców. Jego działań nie popierał książę Bolesław II. Z tego też powodu Wojciech wraz z bratem Radzimem wyjechał z Pragi i zamieszkał w klasztorze benedyktynów w Rzymie. Prowadził tam życie mnicha, poświęcając się modlitwie i pracy fizycznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ulegając prośbom rodaków i papieża, powrócił do Pragi, skąd po zamordowaniu jego czterech braci wyjechał jako misjonarz na Węgry. Odwiedzał niemieckiego cesarza Ottona III jako jego spowiednik i doradca. Ówczesne elity chrześcijaństwa na Zachodzie uznawały go za człowieka wyjątkowej świętości. Po wymordowaniu jego rodziny, nie mogąc wrócić do Czech, zamieszkał na dworze Bolesława Chrobrego. W 997 r. wyruszył w podróż misyjną do pogańskich Prus. We wsi Święty Gaj niedaleko dzisiejszego Pasłęka, 23 kwietnia 997 r., Wojciech został zaatakowany i zginął śmiercią męczeńską. Jego ciało od Prusaków wykupił Bolesław Chrobry.

Reklama

Doczesne szczątki Wojciecha spoczęły w katedrze gnieźnieńskiej, która stała się w Europie miejscem jego kultu. Dwa lata po jego śmierci papież Sylwester II ogłosił Wojciecha świętym. W 1000 r. przy grobie św. Wojciecha została proklamowana pierwsza polska metropolia Gniezno, która objęła biskupstwo w Krakowie, Wrocławiu i Kołobrzegu. Arcybiskupem gnieźnieńskim został brat św. Wojciecha – Radzim.

Parafia św. Wojciecha

Pod koniec XIX wieku mieszkańcy Chojen rozpoczęli starania o utworzenie samodzielnej parafii. Ówczesne ziemie polskie w tamtym czasie znajdowały się pod zaborem rosyjskim. Chociaż władze carskie utrudniały rozbudowę sieci parafialnej, to jednak zabiegi mieszkańców Chojen zakończyły się sukcesem. 12 sierpnia 1901 r. arcybiskup warszawski Wincenty Chościak-Popiel erygował parafię św. Wojciecha.

W wyniku szybkiego rozwoju Łodzi parafia kilka lat później została włączona w granice terytorialne miasta. Wzrost liczby wiernych wpłynął na podjęcie decyzji o budowie nowego kościoła. Budowę świątyni rozpoczęto już w 1902 r. według projektu warszawskiego architekta Józefa Dziekońskiego. Budowę głównej bryły zakończono w 1924 r.

Jest to kościół trzynawowy z szerokim transeptem. W końcach transeptu znajdują się kaplice. Nowy kościół został poświęcony przez biskupa łódzkiego Wincentego Tymienieckiego w 1929 r.

W archiwach parafii zachowała się złota księga ofiarodawców, która pokazuje, że w budowę świątyni zaangażowali się właściciele fabryk, firm oraz osoby indywidualne. Zebrane fundusze świadczą o tym, jak bardzo wierni pragnęli, aby w tym miejscu został wybudowany nowy kościół. – W każdy wtorek odbywa się modlitwa przez wstawiennictwo św. Wojciecha z oddaniem czci i ucałowaniem relikwii – powiedział proboszcz parafii ks. kan. Mariusz Szcześniak.

Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia

Reklama

Historia obrazu przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem nie jest dokładnie znana. Obraz o wymiarach 76 cm na 52 cm jest namalowany na jednolitej desce modrzewiowej w technice temperowej. Według opinii konserwatorskiej obraz pochodzi z początków XVII wieku.

Jak mówi ksiądz proboszcz, znana jest legenda o fundatorze obrazu i dobroczyńcy ówczesnego kościółka. Według niej przejeżdżające przez Chojny bezdzietne małżeństwo Mulinowiców z Krakowa spotkało bezdomną sierotę o imieniu Janek. Przygarnięty i usynowiony chłopiec otrzymał staranne wychowanie i wykształcenie. Jan Mulinowic, już jako zamożny krakowski kupiec, nie zapomniał o swoim pochodzeniu. Ufundował dla kościoła w Chojnach: srebrny kielich, srebrną monstrancję, chrzcielnicę, murowaną zakrystię i prawdopodobnie podarował obraz Matki Bożej Pocieszenia.

Obraz ten był otaczany przez wiernych wielką czcią. Przychodzili tutaj, aby prosić o łaski, a także dziękować za otrzymane dary. Najstarsze srebrne wota pochodzą z XVII wieku. Podobnie jak w starym, drewnianym kościółku, obraz w nowej świątyni umieszczono w ołtarzu głównym. Księża proboszczowie pracujący w tej parafii upowszechniali kult Matki Bożej. Lista ofiarowanych wotów była coraz dłuższa.

Dekretem z 1 czerwca 2009 r. abp Władysław Ziółek ustanowił kościół św. Wojciecha Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia. Jak powiedział ks. kan. Mariusz Szcześniak, kustosz sanktuarium, staraniem ks. Jana Jachyma, poprzedniego proboszcza, codziennie przy dźwiękach fanfar o godz. 6.30 obraz jest odsłaniany, a po ostatniej Mszy św. o godz. 18 jest zasłaniany.

– Kult Matki Bożej Pocieszenia jest w naszym kościele żywotny, na kartkach zbierane są prośby i podziękowania. Codziennie o godz. 11 odprawiana jest nowenna z prośbami i podziękowaniami. W pierwszą sobotę miesiąca obraz jest obchodzony na kolanach i wierni uczestniczą w dziękczynno-błagalnej Mszy św. – podkreślił kustosz sanktuarium.

2021-04-21 10:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia z charakterem

Niedziela częstochowska 45/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Karol Porwich/Niedziela

Procesje w parafii mają zawsze bogata oprawę

Procesje w parafii mają zawsze bogata oprawę

W parafii św. Urszuli Dziewicy i Męczennicy w Soborzycach bardzo silne są więzy i koligacje rodzinne – mówi ks. Wojciech Próchnicki.

Rozmawiamy na kościelnym placu. Miejsce wybrane przed wiekami na potrzeby kultu znajduje się w centrum Soborzyc. – Parafia wiejska, jak widać – śmieje się Lech Wąsek, który z z żoną Teresą przyszedł na poranną Mszę św. – Dla nas parafia jest jak drugi dom, bo w każdą niedzielę jesteśmy w kościele. My stąd pochodzimy, tu się urodziliśmy. Podobnie jak nasi dziadkowie – opowiada Wąsek, od czterech dekad związany węzłem małżeńskim, i dodaje: – Jak już się ożeniłem, to jestem wierny „do grobowej deski”.
CZYTAJ DALEJ

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Nie gubię dokumentów ani portfela, a jeśli na chwilę zawieruszę klucze, sama je w krótkim czasie odnajduję. Mam za to osobliwy zwyczaj wzdychania do niego, by pomógł mi znaleźć... miejsce do parkowania. Działa za każdym razem.

Najwyraźniej on jest pobłażliwy i stoicko cierpliwy nawet wobec nie najmądrzej proszących, a może, jak coraz częściej podejrzewam, ma ogromne poczucie humoru. Św. Antoni. Kochany w Polsce i w najróżniejszych zakątkach świata, najmocniej jednak we Włoszech, gdzie zdaje się, że swą popularnością przewyższa samą Matkę Bożą. Dowodem na to są jego figury zasypane stosem listów z prośbami o rozwiązanie problemów znacznie poważniejszych niż ten przywołany przeze mnie.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Reuters: w Jerozolimie i Tel Awiwie słychać wiele eksplozji

2025-06-13 21:12

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

PAP/EPA/ATEF SAFADI

Liczne eksplozje są słyszane w piątek wieczorem w Jerozolimie i Tel Awiwie - podała w piątek wieczorem agencja Reuters. Według irańskich mediów w kierunku Izraela z Iranu wystrzelona została druga fala dziesiątek rakiet.

Jak napisała agencja AFP, izraelskie służby ratunkowe poinformowały, że w wyniku irańskiego ostrzału rannych zostało siedem osób na terytorium Izraela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję