Reklama

Co nam mówią Ojcowie Kościoła?

Przeciw błędnowiercom

Największym obrońcą prawowiernej wiary, który walczył na Zachodzie przeciw heretyckim arianom, był św. Hilary, biskup Poitiers.

Niedziela Ogólnopolska 17/2021, str. 16-17

Archiwum seminarium

Statua św. Hilarego na fasadzie kościoła św. Magdaleny w Paryżu

Statua św. Hilarego na fasadzie kościoła św. Magdaleny w Paryżu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten wielki ojciec i doktor Kościoła przyszedł na świat w zamożnej rodzinie pogańskiej w mieście Poitiers, w Akwitanii, ok. 310-315 r. Otrzymał solidne wykształcenie humanistyczne i filozoficzne. Przyjął chrzest w wieku dojrzałym, jak to było w zwyczaju w tamtych czasach. Miał 30 lat, był już żonaty i miał córkę Abrę. Także one przyjęły razem z nim sakrament chrztu św.

Atanazy Zachodu

Gdy bierze się pod uwagę gorliwy styl jego chrześcijańskiego życia, można przypuszczać, że już wówczas został duchownym. Wiemy jednak, że ok. 353 r. św. Hilary został biskupem swojego rodzinnego miasta – Poitiers (jego łacińska nazwa brzmiała wówczas Pictavium).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zachwycony mądrością i świętością chrześcijańskiego sposobu życia Hilarego, św. Marcin, późniejszy biskup Tours, porzuciwszy służbę wojskową, stał się jego uczniem i został przez niego wyświęcony na egzorcystę.

Były to trudne i burzliwe czasy, a panujący cesarze rzymscy sprzyjali rozwojowi herezji ariańskiej, która negowała bóstwo Syna Bożego oraz Ducha Świętego. Święty biskup Hilary przez całe życie tak mężnie i gorliwie walczył o czystość wiary, że zasłużył sobie na przydomek „Atanazy Zachodu”; tak jak św. Atanazy Aleksandryjski, zwany Wielkim, który stał się na Wschodzie symbolem walki z błędami Ariusza i jego zwolenników. Z taką samą mocą na Zachodzie sprzeciwiał się arianom właśnie św. Hilary!

Reklama

Niestety, także na Zachodzie pojawili się biskupi, którzy sprzyjali błędom Ariusza i nie przyjmowali prawowiernej nauki pierwszego soboru nicejskiego z 325 r. (dzisiejsza Turcja). Cesarz Konstancjusz II, syn Konstantyna Wielkiego, popierał i rozszerzał ich heretyckie poglądy i groził karą wygnania tym, którzy się im sprzeciwiali.

Aby bronić czystości Chrystusowej wiary, św. Hilary zwołał – prawdopodobnie do Paryża w 355 r. – synod okolicznych biskupów, którzy uznali za błędnowierców dwóch żądnych zaszczytów i kariery ariańskich biskupów związanych z dworem cesarskim – Walensa z Mursy i Ursacjusza z Singidunum, prześladowców św. Atanazego Wielkiego. Potępiono wówczas również biskupa i prymasa Arles – Saturnina, który pochwalał to niecne postępowanie.

Działalność przed wygnaniem

W 356 r. św. Hilary jako biskup Poitiers uczestniczył w synodzie w Béziers na południu dzisiejszej Francji. To zgromadzenie biskupów było jednak zdominowane przez heretyckich zwolenników arianizmu. Zwrócili się oni z prośbą do sprzyjającego im cesarza Konstancjusza II, aby skazał na wygnanie niewygodnego im, prawowiernego Hilarego. W ten sposób biskup Poitiers zmuszony był latem 356 r. opuścić rodzinną Galię i pójść na wygnanie do Frygii w Azji Mniejszej (tereny dzisiejszej Turcji).

Bogate, burzliwe i cenne życie św. Hilarego z Poitiers możemy podzielić na dwa okresy: przed i po wygnaniu do Frygii (lata 356-360).

Reklama

W okresie poprzedzającym wygnanie św. Hilary gorliwie poświęcał się trosce o powierzoną sobie owczarnię. Wyjaśnił wówczas wiernym Ewangelię wg św. Mateusza, pisząc do niej po łacinie sławny Komentarz. Odzwierciedla on jednak prymitywny, archaiczny stan teologii dogmatycznej na Zachodzie w tamtych czasach. Teologii tej bowiem brakowało precyzji i głębi, którą już wówczas miały dzieła ojców greckich, szczególnie św. Atanazego Wielkiego, biskupa Aleksandrii w Egipcie.

Dzieła teologiczne

Lata spędzone na wygnaniu we Frygii przyczyniły się do tego, że św. Hilary poznał precyzyjne rozumowanie teologiczne, którego używali w walce z błędami arian prawowierni ojcowie greccy, oraz wypracowaną przez nich dokładną terminologię dogmatyczną. Gdy powrócił z wygnania, przeszczepił ją na Zachód oraz przełożył na łacinę. Dokonał tego zwłaszcza w swoim najważniejszym, składającym się z dwunastu ksiąg, dziele – O Trójcy Przenajświętszej. Ten jego imponujący wykład nauki Kościoła, dotyczącej bóstwa i równości trzech Boskich Osób – Ojca, Syna i Ducha Świętego – i ich odwiecznej jedności, stał się wzorcem dla późniejszych traktatów dogmatycznych odnoszących się do podstawowej i niezgłębionej tajemnicy naszej chrześcijańskiej wiary. Dzieło to było bardzo dobrze znane np. św. Augustynowi z Hippony († w 430 r.), który oparł się na nim, pisząc swoją wiekopomną księgę O Trójcy Przenajświętszej. Święty Hilary był również pierwszym ojcem łacińskim, który osobiście czynnie uczestniczył w polemikach z arianami.

Powróciwszy z wygnania do rodzinnego Poitiers w Akwitanii, św. Hilary gorliwie poświęcił się walce z arianizmem nie tylko na tamtych terenach, ale także na północy sąsiedniej Italii. Stał się również duchowym przewodnikiem i opiekunem wielkiego św. Marcina – pierwszego mnicha Galii, który później został biskupem Tours w Galii, zapoczątkowując w ten sposób na Zachodzie wybór na biskupów osób pochodzących ze stanu mniszego. Znany asceta i pisarz kościelny Sulpicjusz Sewer (urodzony w Akwitanii ok. 360 r., a zmarły w Primuliacum ok. 420 r.; być może jest to dzisiejsze Primillac we Francji), adwokat z Bordeaux, arystokrata praktykujący pod wpływem św. Marcina i św. Paulina z Noli ideały życia monastycznego, napisał w 397 r. Żywot św. Marcina, za życia tego sławnego mnicha i biskupa.

Ważnym dziełem św. Hilarego jest również komentarz do Księgi Psalmów. Próbował działać także jako poeta, układał po łacinie hymny liturgiczne, gdyż – będąc na greckim Wschodzie – dostrzegł, jak wielką wagę dla liturgii i zachowania czystości prawowiernej wiary mają śpiewy prostego, wiernego ludu. Hymny te starał się włączać również do liturgii swojego Kościoła. Do naszych czasów dotrwały z nich tylko trzy, i to nie w całości, lecz we fragmentach; zaginęły, gdyż najprawdopodobniej były zbyt wyszukane i trudne dla zwykłego, prostego ludu.

O. prof. dr hab. Bazyli Degórski, paulinprokurator generalny Zakonu św. Pawła I Pustelnika przy Stolicy Apostolskiej; profesor patrologii i teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu w Rzymie

2021-04-20 11:14

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach

2025-06-16 09:54

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Indie

Vatican Media

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach, gdzie w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur (stan Kerala) na konsekrowanej hostii ukazała się twarz Chrystusa. Nuncjusz apostolski zezwolił także na publiczną adorację.

Cud uznano 11 lat po wydarzeniu, a 31 maja br. zostało to oficjalnie ogłoszone podczas Mszy św., której przewodniczył nuncjusz apostolski w Indiach i Nepalu abp Leopoldo Girelli. Wzięło w niej udział ponad 10 tys. osób. Abp Girelli podkreślił, że to, co wydarzyło się w Vilakkannur może być postrzegane jako zaproszenie do pogłębienia wiary w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję