Reklama

Wiadomości

edytorial

Wybór na całe życie

Kto chce być dzisiaj księdzem? Jacy są współcześni klerycy? Dlaczego wybrali właśnie tę, a nie inną drogę życiową, choć tych dróg, tych możliwości współczesność oferuje znacznie więcej niż kiedyś?

Niedziela Ogólnopolska 17/2021, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I kolejne pytanie, równie trudne jak pozostałe: dlaczego polskie seminaria stopniowo, ale systematycznie pustoszeją? Poprosiliśmy o odpowiedzi na te pytania rektorów wyższych seminariów duchownych w przekonaniu, że nikt lepiej od nich nie zna tematu, całej jego złożoności i skomplikowania. Odpowiedzi te mogą zaskakiwać. „Klerycy są tacy, jacy są ich rówieśnicy i jaki jest świat, z którego przychodzą” – mówi ks. Jarosław Wojtkun, rektor WSD w Radomiu. Z kolei ks. Piotr Kot, rektor WSD w Legnicy, ocenia, że „młodzi ludzie coraz częściej patrzą na powołanie do kapłaństwa jak na wolontariat. Są gotowi zaangażować się w jakieś dzieło na tyle, na ile spełnia ono ich osobiste aspiracje”.

Reklama

Kleryk, podobnie jak jego rówieśnicy, dokonuje życiowego wyboru w bardzo młodym wieku. Czy zdaje sobie w pełni sprawę z tego, że to jest wybór na całe życie, a nie na próbę? Nie na kilka lat, a potem się zobaczy... Młodzi żyją dziś w dużej mierze w świecie odrealnionym, zmiennym. Tymczasowość bierze górę nad stałością, wygoda – nad wiernością, hedonizm – nad poświęceniem. Kandydat na księdza pochodzi coraz częściej z rodziny, w której nie ma klimatu powołaniowego. Jego rodzice często nie są praktykującymi katolikami, bywa, że nie mają nawet ślubu kościelnego. Od 20 lat jestem wykładowcą w seminarium duchownym i z niepokojem obserwuję zachodzące zmiany – widzę, jak kleryk zmaga się z obojętnością czy niezrozumieniem rodziny i bliskiego otoczenia, a czasem wręcz z wrogością. Musi on tłumaczyć swojemu ojcu, czym są modlitwa, spowiedź i sakramenty... czyli podstawowe dla wierzącej rodziny kwestie. Niestety, modlący się i systematycznie chodzący do kościoła rodzice, którzy stają się wzorem pobożności dla swoich dzieci, to nie jest już obraz powszechny w Polsce. Moim zdaniem, także to jest przyczyną spadającej liczby kandydatów do kapłaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Niedzielę Dobrego Pasterza modlimy się o powołania kapłańskie i zakonne. Chcemy przypomnieć, że kapłan jest światu niezbędny. Dlaczego? Bo ksiądz przez konfesjonał odradza w człowieku miłość do Boga i drugiego człowieka, a w codziennej Eucharystii umacnia nadzieję spotkania z Chrystusem. Bo dzięki celibatowi może cały swój czas oddać innym. Wreszcie dlatego, że jest posłany do wszystkich, bez wyjątku, ludzi: do takich, których prosta wiara i dziecięca ufność rzucają na kolana; do takich, których spowiedzi uświadamiają kapłanowi, ile jeszcze musi nad sobą pracować, by im dorównać, ale także do takich, którzy z drwiącym uśmiechem powiedzą mu w twarz: „Posłucham cię innym razem”, albo obrzucą obelgami.

Kapłan temu światu jest potrzebny po to, by prowadził ludzi do pojednania, przebaczenia, do wielkoduszności, by głosił niewygodną prawdę. Dlatego kapłaństwo nie może być traktowane jak zawód, jak sposób na zarabianie pieniędzy. „Kapłaństwo – jak podkreślił Benedykt XVI – to jest samo życie i nie ma w nim większej misji niż bycie duszpasterzem i świadkiem”. No właśnie – świadkiem, a nie celebrytą. Kapłan ma wskazywać na Jezusa, a nie na siebie. Papież Franciszek, jak zawsze w bezpośredni sposób, powiedział do alumnów Papieskiego Kolegium Leonianum: „W kapłańskim postępowaniu za Jezusem nie ma miejsca na przeciętność”. Niezawodny ks. Jan Twardowski wyjaśnił natomiast celnie: „Powołany przez Boga jest człowiekiem, od którego Bóg najwięcej wymaga”.

Tylko czy współczesny świat pojmuje to przesłanie? Czy pojmują je młodzi ludzie zastanawiający się nad wyborem życiowej drogi?

2021-04-20 11:14

Oceń: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zrozumieć, docenić, pokochać… Ale jak?

Niedziela Ogólnopolska 24/2025, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Wiary chrześcijańskiej nie da się zamknąć w ciasnych ramkach ludzkich poglądów czy oczekiwań.

Boże Ciało po raz kolejny może być dobrą okazją do tego, by nie tylko zamanifestować naszą wiarę na ulicach miast, miasteczek i wiosek, ale także ją pogłębić. Raz w roku Chrystus w znaku Chleba przechodzi obok naszych domów, jakby chciał być jeszcze bliżej naszej, czasem bardzo trudnej, codzienności. To z tego kontaktu z Nim płyną nasza siła do mierzenia się z przeciwnościami losu oraz odporność na całe zło tego świata. Z tej mocy może skorzystać każdy, potrzeba tylko naszej otwartości i wiary – prawdziwej wiary. Jaka jest nasza wiara w obecność Chrystusa w Eucharystii? Nie warto ulegać opiniom, że prawda o obecności Chrystusa w chlebie i winie jest zbyt skomplikowana. Jezus jest obecny w Eucharystii w sposób wyjątkowy. Obecność Jego Ciała i Krwi w tym sakramencie „można pojąć nie zmysłami, lecz jedynie przez wiarę, która opiera się na autorytecie Bożym” – uczył św. Tomasz z Akwinu. Pamiętajmy o tej mądrości, gdy za kilka dni wyjdziemy na ulice w procesjach, by wyznać wiarę w żywą obecność Boga wśród nas.
CZYTAJ DALEJ

Zebrani w Kanie Galilejskiej

2025-08-26 23:15

Marzena Cyfert

Uroczystość w Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła we Wrocławiu

Uroczystość w Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła we Wrocławiu

W Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła we Wrocławiu bp Maciej Małyga przewodniczył Mszy św. ku czci Matki Bożej Częstochowskiej.

W homilii mówił o nadziei, której poświęcony jest rok jubileuszowy. Nadzieja była też tematem pielgrzymki na Jasną Górę. Ksiądz biskup zaznaczył, że nadzieja to m.in. odwaga pójścia w nieznane. – To przekonanie, że chociaż przyszłość jest nieznana, to spełni się to, co Bóg obiecał. To jest życie takim przekonaniem, jakbym już to zbawienie oglądał. Zatem nie tylko myślę, że spełni się obietnica Boga, ale w ten sposób żyję, jakbym widział jej spełnienie. W nadziei jest pewność – nauczał biskup Maciej.
CZYTAJ DALEJ

Były minister zdrowia Adam Niedzielski pobity w centrum Siedlec

Były minister zdrowia Adam Niedzielski z obrażeniami ciała trafił do szpitala - powiedział PAP dr Mariusz Mioduski, dyrektor medyczny Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach. Policja potwierdziła, że w środę w centrum miasta b. ministra zaatakowało dwóch nieznanych sprawców.

Podziel się cytatem – powiedziała PAP mł. asp. Barbara Jastrzębska z siedleckiej policji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję