Reklama

Niedziela Rzeszowska

Wojna o... jarmark świętowojciechowy

Na św. Wojciecha, czyli 23 kwietnia, już w średniowieczu w Rzeszowie odbywały się znane w całej okolicy jarmarki, na które zdążały karawany kupieckie m.in. ze Wschodu.

Niedziela rzeszowska 16/2021, str. VII

Arkadiusz Bednarczyk

Kościół na Staromieściu w Rzeszowie, gdzie miał głosić kazania św. Wojciech

Kościół na Staromieściu w Rzeszowie, gdzie miał
głosić kazania św. Wojciech

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z osobą św. Wojciecha związana jest legenda, jakoby przebywał on w Rzeszowie na Staromieściu i tutaj głosił kazania. W diecezji nie ma chyba kościoła, w którym nie znaleźlibyśmy podobizny świętego apostoła Słowian.

Według średniowiecznych przekazów na temat jego misji, podczas pierwszego przybycia do Prusów Wojciech został przez nich napadnięty, a najbardziej zapalczywy napastnik wysiadł z łodzi i uderzył go wiosłem między łopatki, stąd święty przedstawiany jest często z wiosłem. Jego atrybuty to także paliusz, orzeł i włócznia. Wojciech występuje także w stroju biskupim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Translacja ciała Wojciecha z Prus do Gniezna w 997 r. lub 998 r. była już sama w sobie kanonizacją. W X i XI wieku translacja i elewacja szczątków dokonywana przez lokalnych biskupów wystarczały do ogłoszenia kogoś świętym. W marcu 1000 r. w Gnieźnie cesarz rzymski Otto III zbliżył się boso do grobu św. Wojciecha, osobiście wydobył jego ciało i złożył w nowym ołtarzu. Elewacja czcigodnych szczątków miała zapewnić Ottonowi pomyślność w akcji misyjnej, w którą wpisywało się założenie arcybiskupstwa w Gnieźnie nad grobem świętego męczennika.

Reklama

Dzieje świętego zawarte są w dwunastowiecznej Kronice Galla Anonima i kronice kanonika czeskiego Kosmasa. Najstarszym zachowanym w Polsce tekstem biografii świętego jest utwór rozpoczynający się od słów Tempore illo..., który powstał prawdopodobnie w połowie XII wieku.

Leżący opodal Rzeszowa Łańcut miał prawo organizowania jarmarków dwa dni wcześniej. Wzburzyło to rzeszowskich mieszczan obawiających się konkurencji handlowej. W 1502 r. uzyskano od króla Aleksandra Jagiellończyka decyzję zniesienia łańcuckiego jarmarku. O prawdziwej wojnie handlowej pomiędzy Łańcutem a Rzeszowem „o jarmarki” można mówić pod koniec XVI stulecia. Stanisław „Diabeł” Łańcucki, ówczesny właściciel Łańcuta, wpadł w szał, kiedy usłyszał, że sąsiedni Rzeszów staraniem Mikołaja Spytka Ligęzy uzyskał w 1590 r. potwierdzenie zniesienia łańcuckiego jarmarku na św. Marka. Wtedy rozpoczęto celowe zatrzymywanie w Łańcucie kupców zdążających do Rzeszowa ze wschodnich i południowych części Rzeczypospolitej m.in. z Wołoszczyzny i Mołdawii oraz zmuszanie ich do wystawiania towarów w Łańcucie. W źródłach datowanych na 1605 r. zachowały się wzmianki, w których znajdujemy informacje o skargach kupców z Suczawy potwierdzających gwałtowne akcje „Diabła”, które zresztą kontynuowali jego synowie.

Dzień św. Wojciecha był także kojarzony z przylotem bocianów, które na wsi nazywano nawet wojtkami. Oczekując na ich powrót zakładano na kalenicach stodół stare koła, by zachęcić je do założenia gniazda. W polskiej tradycji ludowej św. Wojciech jest patronem wiosny i wiosennych prac polowych, opiekunem rolników, pasterzy, pól i stad.

2021-04-14 07:27

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy/Burmistrz Wenecji: zakaz muzyki w pobliżu kościołów w wigilijną noc

2025-12-21 08:09

[ TEMATY ]

Włochy

Wenecja

Graziako

Burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro wprowadził zakaz muzyki w pobliżu kościołów w wigilijną noc. Na mocy rozporządzenia nie można jej wykonywać na żywo ani odtwarzać w lokalach w odległości mniejszej niż 500 metrów od budynków kościelnych.

Zakaz wejdzie w życie w Wigilię o godzinie 22.00, gdy w wielu kościołach będą trwać lub rozpoczynać się pasterki i będzie obowiązywał do 6.00 w Boże Narodzenie.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Rodzina

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: W rodzinnym gronie

2025-12-22 10:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Wigilia Duszpasterstwa Głuchoniemych Archidiecezji Łódzkiej

Wigilia Duszpasterstwa Głuchoniemych Archidiecezji Łódzkiej

W dolnym kościele parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła, przy pięknie udekorowanych stołach, zasiadły do wieczerzy wigilijnej osoby głuche i słabo słyszące. Spotkanie zorganizowało Duszpasterstwo Głuchych Archidiecezji Łódzkiej i Oddział Łódzki Polskiego Związku Głuchych. Wieczerzę rozpoczęło odczytanie i „wymiganie” fragmentu Pisma Świętego o narodzeniu Chrystusa przez ks. Wiesława Kamińskiego duszpasterza głuchych Archidiecezji Łódzkiej, który życzył wszystkim jak najlepszych Świąt Bożego Narodzenia, przeżywanych rodzinnie z wzajemną miłością i szacunkiem. Piotr Kowalski dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej życzył takiego przekonania, że jest się dobrym w tym co się robi, ale jednocześnie, że można zrobić coś więcej. - Trzeba dostrzegać drugiego człowieka, spotykać się z nim, bo ta wspólnota osób, które mówią jednym językiem, jest ważna i trzeba ją pielęgnować.

Maciej Kowalski prezes Oddziału Łódzkiego PZG wskazał na problemy z jakimi musi borykać się ich środowisko. - Jednymi z nich jest orzecznictwo i medycyna pracy. Przykładem jest sytuacja w jakiej znalazł się chłopiec. Lekarz wyraził zgodę na naukę zawodu hydraulika. Po ukończeniu 3 - letniej szkoły zawodowej znalazł firmę, w której mógłby podjąć pracę. Niestety lekarz tym razem nie wyraził zgody na pracę, ponieważ może być ona prowadzona na wysokościach. Lekarze mają taki pogląd, że każdy głuchy ma zaburzenia równowagi. Najnowsze badania naukowe udowodniły, że głusi od urodzenia, nie mają uszkodzonego błędnika równowagi, a tylko ci którzy stracili słuch w późniejszych latach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję