Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego śpiewamy kolędy do 2 lutego?

Niedziela Ogólnopolska 3/2021, str. VII

[ TEMATY ]

kolędy

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Zastanawiam się, dlaczego w polskich kościołach śpiewa się kolędy do początku lutego, skoro liturgicznie okres Bożego Narodzenia już się zakończył. Z góry dziękuję za odpowiedź.

To prawda, że liturgicznie okres Bożego Narodzenia w Kościele katolickim rozpoczyna się 25 grudnia i kończy się wraz ze świętem Chrztu Pańskiego, które obchodzimy w pierwszą niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego (bywa ona nazywana świętem Trzech Króli) przypadającej 6 stycznia. Potem następuje pierwsza część okresu zwykłego, trwającego do wtorku (włącznie) przed Środą Popielcową, która rozpoczyna Wielki Post.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niemniej jednak w polskiej katolickiej obyczajowości, w naszych świątyniach i domach, zachowujemy tradycyjnie świąteczny bożonarodzeniowy anturaż. Śpiewamy też kolędy i pastorałki do 2 lutego, czyli do święta Ofiarowania Pańskiego (w Polsce jest ono niejednokrotnie określane jako święto Matki Bożej Gromnicznej). Kolejnego dnia znikają bożonarodzeniowe akcenty, jak np. choinki czy szopki. Nie słyszymy też kolęd.

W tym miejscu warto zacytować fragment instrukcji Konferencji Episkopatu Polski o muzyce kościelnej z 14 października 2017 r. W punkcie 23 w podpunktach „b” i „c” brzmi ona następująco: „W okresie Narodzenia Pańskiego (od 25 grudnia do święta Chrztu Pańskiego) podczas liturgii należy śpiewać kolędy. Pastorałki (kolędy domowe) mogą być śpiewane wyłącznie poza liturgią: podczas wspólnego kolędowania, jasełek czy na koncertach. Po święcie Chrztu Pańskiego następuje pierwsza część okresu zwykłego. Należy wówczas śpiewać pieśni związane z treścią liturgii tego okresu. W przypadku utrwalonej tradycji śpiewania kolęd aż do święta Ofiarowania Pańskiego dopuszcza się wykorzystywanie zwrotek, których treść koresponduje z liturgią pierwszych tygodni okresu zwykłego. Można także śpiewać kolędy po zakończeniu liturgii”.

Odpowiedź zaś na postawione pytanie jest następująca: śpiew kolęd jest tak bardzo mocno wpisany w naszą tradycję, że trudno sobie wyobrazić sytuację, w której by z nich zrezygnowano zaraz po święcie Chrztu Pańskiego. Ten rodzaj istniejących od wieków pieśni religijnych niesie też ze sobą wiele teologicznych treści, odnoszących się do całości Bożego Objawienia. Są one przez śpiew przypominane i utrwalane w świadomości wiernych. Ponadto w parafiach trwają wizyty duszpasterskie, czyli tzw. kolęda. Odbywają się też spotkania opłatkowe w różnorakich wspólnotach. Oczywiście, wydarzeniom tym towarzyszy radosny śpiew opowiadający o chwili, w której Bóg stał się jednym z nas i na zawsze zmienił bieg historii świata.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2021-01-12 18:42

Ocena: +49 -8

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Utwory, które tworzą piękny klimat

[ TEMATY ]

kolędowanie

sulechów

kolędy

Soli Deo

Katarzyna Krawcewicz

20 stycznia w kościele pw. św. Stanisława Kostki w Sulechowie odbyło się kolędowanie z zespołem Soli Deo oraz chórem dziecięcym zielonogórskiej Szkoły Podstawowej nr 18.

Wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek to już parafialna tradycja. - Kiedy pomyślimy o utworach religijnych, to każdy i każda z nas zna najwięcej kolęd. To piękne utwory o Bożym Narodzeniu, które tworzą piękny klimat rodzin, życia społecznego, ale również upiększają liturgie, które sprawujemy w naszych kościołach. Dzisiaj chcemy się w nie wsłuchać w tym naszym Betlejem – mówił ks. proboszcz Józef Tomiak.
CZYTAJ DALEJ

W. Brytania/ Zmarła aktorka Pauline Collins, znana z filmu „Shirley Valentine”

2025-11-06 20:41

[ TEMATY ]

aktorka

zmarła

Pauline Collins

Adobe Stock

W wieku 85 lat w Londynie zmarła brytyjska aktorka Pauline Collins, znana z tytułowej roli w filmie „Shirley Valentine” – poinformowała w czwartek rodzina. Za tę kreację była nominowana m.in. do Oscara. Aktorka od kilku lat cierpiała na chorobę Parkinsona.

W oświadczeniu opublikowanym przez najbliższych napisano, że Collins była „błyskotliwą i dowcipną osobowością na scenie, jak i ekranie. (…) W swojej znakomitej karierze grała polityczki, matki i królowe”.
CZYTAJ DALEJ

Pamiętają o zmarłych spoczywających na szczególnym cmentarzu

2025-11-07 09:05

[ TEMATY ]

cmentarz

Obrzyce

Bożena Grabowska

Co roku jednak, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku pod przewodnictwem ks. proboszcza Andrzeja Kugielskiego, wicedziekana dekanatu pszczewskiego, przychodzą na ten zapomniany cmentarz.

Co roku jednak, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku pod przewodnictwem ks. proboszcza Andrzeja Kugielskiego, wicedziekana dekanatu pszczewskiego, przychodzą na ten zapomniany cmentarz.

Co roku, w Dzień Zaduszny wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Bobowicku, pamiętają o zmarłych spoczywających na historycznym cmentarzu dla chorych szpitala psychiatrycznego w Międzyrzeczu.

Dzień Zadusznych stał się okazją do modlitewnego wspomnienia o zmarłych spoczywających na szczególnym cmentarzu na mapie województwa lubuskiego. Jest to historyczny cmentarz dla chorych szpitala psychiatrycznym w Międzyrzeczu, z czasów gdy placówka ta nosiła nazwę Provinzial-Irrenanstalt Obrawalde bei Meseritz. Założona na początku XX wieku wraz ze szpitalem nekropolia jest jedynym w swego rodzaju miejscem pochówku dla trzech wyznań, czyli ewangelików, katolików i Żydów, co odzwierciedlało różnorodność religijną ówczesnej społeczności. Inną cechą nekropolii jest jego tragiczna przeszłość. Otóż podczas II wojny światowej grzebano na nim ofiary nazistowskiego niemieckiego programu eutanazji, znanego jako akcja T4. Personel szpitala w Obrawalde stosował brutalne praktyki, które doprowadziły do śmierci pacjentów. Według źródeł w latach 1942 – 1945 zamordowano w nim do 10 tys. pacjentów, głównie Niemców, ale także Polaków, obywateli ZSRS, Francji, Belgi, Włoch, Holandii oraz robotników wywiezionych na przymusowe roboty do Niemiec. Tylko niewielu z nich znamy z imienia i nazwiska, bo mogiły oznaczano glinianymi tablicami i numerami porządkowymi. Wśród ofiar był między innymi malarz ekspresjonista Hans Ralf oraz Norbert von Hannenheim, niemiecko-węgierski kompozytor.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję