Reklama

Niedziela Małopolska

Wejdźmy na szczyt

Większość z nas nie pamięta najważniejszego dnia naszego życia.

Niedziela małopolska 2/2021, str. III

[ TEMATY ]

chrzest

Archiwum Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego/D. Grześkowiak OP

Dorosłe osoby, które zapragnęły otrzymać chrzest

Dorosłe osoby, które zapragnęły otrzymać chrzest

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie czynię dobra, którego chcę, ale zło, którego nie chcę” – pisał w Liście do Rzymian św. Paweł (Rz 9, 17). Co sprawia, że niemal każdego dnia działamy na przekór sobie? Pragniemy dobra, ale narzuca nam się zło. Ulegamy pokusom, odrzucamy natchnienia Ducha Świętego, poddajemy się zniechęceniu. Czy łaska chrztu św. nie miała nas uzdolnić do życia w pełni miłości, w przyjaźni z Bogiem i drugim człowiekiem?

Ponowne narodziny

Niedziela Chrztu Pańskiego może być dobrą okazją do zadania sobie pytania o konsekwencje i zobowiązania chrzcielne. We fragmencie Ewangelii wg św. Marka, czytanej w kościołach 10 stycznia, słyszymy, że Jezus tuż po chrzcie, wychodząc z wód Jordanu, usłyszał: „Ty jesteś mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie” (Mk 1, 17).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od tego momentu, umocniony słowami Ojca, po 30 latach od dnia narodzin, Chrystus rozpoczyna publiczną posługę. To punkt zwrotny w Jego życiu i tych, których powoła na uczniów.

Reklama

Papież Franciszek podczas audiencji generalnej 2 sierpnia 2017 r. pytał: „Ilu z was pamięta datę swojego chrztu? (...) Twoim dzisiejszym zadaniem jest poznać datę chrztu lub ją sobie przypomnieć, jest to bowiem data powtórnych narodzin. (...) Urodziliśmy się dwa razy: pierwszy raz do życia w świecie, a drugi – dzięki spotkaniu z Chrystusem, przy chrzcielnicy. Tam umarliśmy dla śmierci, aby żyć jako dzieci Boga na tym świecie. Tam staliśmy się ludźmi w taki sposób, jakiego nigdy byśmy sobie nie wyobrazili”.

Dorośli na drodze do wiary

Wartość sakramentu chrztu głęboko zrozumieli katechumeni, którzy jako osoby dorosłe zapragnęli dołączyć do chrześcijańskiej rodziny. W wielu diecezjach, a także i w Krakowie, są parafie i ośrodki, które przygotowują chętne osoby do wstąpienia do Kościoła.

Takim miejscem jest np. kościół św. Marka, gdzie 3 grudnia 2020 r. na uroczystej Mszy św. do grona katechumenów dołączyły cztery osoby, które przygotowują się do przyjęcia sakramentów inicjacji chrześcijańskiej. Kurs współprowadzą siostry jadwiżanki wawelskie, na co dzień towarzyszące ludziom w ich drodze do Pana.

Z kolei Dominikański Ośrodek Liturgiczny, prowadzony przez krakowskich dominikanów, w październiku 2020 r. rozpoczął 11. rocznik przygotowania do chrztu (i bierzmowania). Szczytowym momentem narodzin wiary jest Wigilia Paschalna lub uroczystość Pięćdziesiątnicy, podczas której katechumen otrzymuje nowe życie w Bogu. W ubiegłym roku w dominikańskiej grupie ochrzczonych zostało pięć osób, w tym trzech obcokrajowców. Kapłanom pomaga grupa katechistów, czyli ochrzczonych katolików, którzy z katechumenami dzielą się przeżywaniem wiary w codzienności. Grupę wspierają też diakoni, bracia studenci, rodzice chrzestni oraz świeccy katechiści wywodzący się z duszpasterstwa Beczka, Dominikańskiego Studium Filozofii i Teologii czy Ruchu Światło-Życie.

– By pokonać tę drogę, potrzeba przewodnika i osób, które pomogą iść – przekonuje o. Łukasz Miśko z Ośrodka Liturgicznego na stronie krakow.dominikanie.pl. – Dlatego katechumenat przeżywa się w grupie katechumenów i chrześcijan wraz z duszpasterzem. Pierwsi przygotowują się do przyjęcia sakramentów. Pozostali mają pomóc poznać, zrozumieć i żyć wiarą – tłumaczy.

2021-01-05 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Otwarci na Boga, ludzi i wartości

Bp Ignacy Dec
Nasze pierwsze otwarcie się na Pana Boga dokonało się podczas chrztu. W dawnym rycie sakramentu chrztu kapłan tchnął i wypowiadał nad chrzczonym to samo słowo, co Chrystus: „effatha” - „otwórz się”. Wierzymy, że to otwarcie jest dokonane. Potem w życiu dojrzałym powinno być ono świadomie odnawiane. Niestety, niektórych ludzi potem dotyka choroba głuchoty i niemowy względem Pana Boga. Są zamknięci na Jego głos, chociaż ten głos do nich dochodzi; dochodzi tak jak do głuchego człowieka dochodzą dźwięki, ale ten ich nie słyszy, bo nie może, a głuchy głosu Boga nie słyszy, bo nie chce. Brak otwarcia się na głos Boga pociąga za sobą brak mówienia o Bogu i mówienia do Boga, czyli pociąga brak modlitwy. Niech nas to niepokoi, gdy widzimy ludzi głuchoniemych wobec Pana Boga. Niech nas niepokoi dzisiejsza Europa, która coraz bardziej staje się głucha i niema wobec Pana Boga. Takiej Europie prognostycy nie wróżą dobrej przyszłości, bo gdzie jest Bóg, tam jest przyszłość. Niepokoi nas lansowanie w Europie nowych bożków: demokracji, wolności i tolerancji: demokracji bez wartości, wolności bez prawdy i tolerancji wobec zła, kłamstwa, tolerancji w jedną stronę, wobec nowych bezbożnych trendów, ale nie wobec chrześcijaństwa. Ojciec Święty Benedykt XVI powiedział, że jesteśmy dziś zalewani zewsząd słowami ludzkimi i w takiej sytuacji jest nam trudno usłyszeć głos Boga, i możemy stać się wobec Niego głuchymi. Moi drodzy, czujmy się powołani do otwierania ludzi na Pana Boga. Użyczaj Jezusowi ust i mów odważnie do takiego człowieka, może twojego bliskiego, może nawet przyjaciela: mów - „otwórz się”. Nie bój się niczego nie stracisz, z niczego nie będziesz ograbiony. Jest Bóg, który cię kocha, który cię chce zbawić. Otwórz się, uwierz, słuchaj, co mówi do ciebie, nie przegrasz, ale poznasz smak życia. Ważne jest także nasze otwarcie się na bliźniego. Drugi człowiek jest zawsze najbliższym partnerem naszego życia. Od wczesnego dzieciństwa jesteśmy jakby z natury otwarci na mamę, tatę, na rodzeństwo, na koleżanki i kolegów. Ale potem można zachorować na głuchotę i odjęcie mowy, gdy przestajemy drugich słuchać, gdy przestajemy z nimi rozmawiać. I tak można stać się głuchoniemym wobec człowieka. Św. Jakub Apostoł przypomina nam dzisiaj, iż winniśmy być otwartymi na ludzi ubogich. Ubodzy w dziejach Kościoła stanowili uprzywilejowaną grupę chrześcijan. Kościół zapatrzony w swojego Założyciela usiłował brać ich w obronę i nieść im pomoc. Spotkania z ludźmi biednymi, potrzebującymi są zwykle trudne, ale są ważne i potrzebne. Zadbajmy, by im nie zabrakło chleba, by nie czuli się niepotrzebni, na marginesie. Do życia godnego człowieka potrzebne jest także otwarcie na wartości, takie jak: prawda, dobro, piękno, nowe życie, kolejne dziecko w małżeństwie. Najbardziej dziś rzuca się w oczy brak otwarcia na prawdę. W związku z rozpoczętym rokiem szkolnym jeden z redaktorów katolickich napisał: „To brak prawdy, a nie pieniędzy jest dzisiaj największą bolączką systemu wychowania młodzieży”. Drodzy bracia i siostry, dziękujmy Bogu wraz z rolnikami za plony ziemi. Wypraszajmy dla ludzi pracujących na roli łaskę zdrowia duchowego i fizycznego, ale prośmy także o to, by ludzie otwierali się na słowo Chrystusa, na słowo Kościoła, by nie byli głuchoniemi wobec Boga i człowieka. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV ponownie udaje się do Castel Gandolfo

2025-09-29 18:06

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV, jak co tydzień, w poniedziałkowy wieczór wyjeżdża do Castel Gandolfo – informuje Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Powróci do Watykanu we wtorek wieczorem.

Jak poinformował rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej, Papież Leon XIV ponownie w poniedziałkowy wieczór udaje się do Castel Gandolfo, gdzie spędzi najbliższą dobę i powróci do Watykanu we wtorek wieczorem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję