Reklama

Głos z Torunia

Jakoś to będzie?

Od kilku tygodni przestrzeń publiczną, ulice naszych miast i miasteczek zalewa bezwstydne wyuzdanie, obyczajowy brud, wulgaryzm kobiet, nawet dziewczynek.

Niedziela toruńska 50/2020, str. III

[ TEMATY ]

marsz dla życia i rodziny

Renata Czerwińska

Inicjatywą głoszącą poszanowanie życia każdej osoby od poczęcia do naturalnej śmierci jest Marsz dla Życia i Rodziny

Inicjatywą głoszącą poszanowanie życia każdej osoby od poczęcia do naturalnej śmierci jest Marsz dla Życia i Rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opętane lewacką, barbarzyńską propagandą tłumy w nienawiści do polskiej tradycji, kultury, cywilizacji chrześcijańskiej atakują księży, wiernych, policjantów, dewastują kościoły, mienie, pomniki, profanują świętość Mszy św.

Ich stopień histerii, agresja, furia nie mieszcząca się w racjonalnych kategoriach, uwalnianie się od nakazów sumienia są wyrzutem sumień ulicznej chuliganerii wobec wszystkiego, o czym Kościół rzymskokatolicki od dwóch tysięcy lat niezmiennie mówił i mówi: o Dekalogu, sumieniu, moralności, życiu i tradycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tym bardziej jest to zdumiewające, że uzasadnienie orzeczenia Trybunał Konstytucyjny oparł nie o religię, a prawo naturalne. Nakazowe „nie zabijaj” jest wartością ogólnoludzką tak dla wspólnoty wierzących i niewierzących z przeogromnym ładunkiem pozytywnym – chroń życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci!

Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, życiu społecznym czy rodzinnym. Św. Jan Paweł II

Podziel się cytatem

Oj, po 1989 r. nie za dobrze odrobiliśmy lekcje historii... Zmarnowaliśmy nasze bogactwo złych doświadczeń komunizmu: terror, mordy, więzienia, indoktrynację, kłamstwa ideologiczne i czytelne sygnały zła osobowego na Krakowskim Przedmieściu – przed dziesięcioma laty. Wszystko stępiało, uległo banalizacji. I przesłanie Karola Wojtyły lata temu zawarte w książce Miłość i odpowiedzialność, i wielkie bogactwo pontyfikatu św. Jana Pawła II.

To alarm i czas próby dla nas, wspólnoty Kościoła, by w każdy dostępny sposób dać świadectwo opowiedzenia się za życiem darem Boga i wierności oazowym charyzmatom. Jak na to odpowiedzieć? – „Non possumus!”.

O ile się jeszcze nie wstydzimy, nie lękamy, trzeba nam otwarcie mówić o wartościach chrześcijańskich. Róbmy to z odwagą, żyjąc na co dzień Dekalogiem, Jezusem Chrystusem i modlitwą w obronie życia i za ojczyznę, tak jak to na przykład już czyni lekarz Renata Kopycińska z grupą wiernych z parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie. Trzeba nam też na dobre wyeliminować ze wszystkich sfer naszego życia przyzwolenie na panoszącą się bylejakość życia rodzinnego, parafialnego, oazowego. Koniec również „z jakoś to będzie”.

2020-12-09 10:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsz dla Życia w Warszawie: „Nie pozwól na seksedukację w szkołach”

[ TEMATY ]

marsz dla życia

marsz dla życia i rodziny

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Pod hasłem „Nie pozwól na seksedukację w szkołach” po raz czternasty przeszedł w niedzielę 9 czerwca ulicami Warszawy i wielu miast Polski Marsz dla Życia i Rodziny zorganizowany przez Centrum Życia i Rodziny. W warszawskim Marszu uczestniczyło niemal 10 tysięcy osób. Podczas wydarzenia postulowano m.in. odwołanie wprowadzenia edukacji seksualnej do szkół.

„Pod wspólnym sztandarem w trosce o życie i rodzinę na przełomie maja i czerwca maszeruje ponad 130 miast. To ponad 200 tys. osób” – zaznaczył otwierając tegoroczny Marsz Kamil Zwierz, prezes Fundacji Centrum Życia i Rodziny. Nawiązując do hasła przesłania tegorocznego marszu, mówił: „W tym roku Marsze dla Życia i Rodziny poświęcone są problemowi edukacji seksualnej, zagrażającej prawidłowemu rozwojowi dzieci i młodzieży oraz podważającej pierwszeństwo wychowawcze rodziców, czemu musimy się wyraźnie sprzeciwić”.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Policja na Publicznym Różańcu o Zatrzymanie Aborcji w Oleśnicy - „kazano nam was wszystkich legitymować!”

2025-11-20 10:40

[ TEMATY ]

różaniec

ratujzycie.pl

Listopadowy Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy miał nietypowy przebieg. Z okien szpitala wyglądała Gizela Jagielska oraz druga lekarka (lub może pielęgniarka?), która trzymała telefon i z kimś rozmawiała. Po chwili pod szpital przyjechała Policja i zażądała wylegitymowania się od WSZYSTKICH uczestników modlitwy, nie tylko od przewodniczącego zgromadzenia - informuje portal ratujzycie.pl.

Funkcjonariusze nie umieli powiedzieć, o co im chodzi i co złego zrobili ludzie pod szpitalem. Twierdzili tylko, że „dostali takie polecenie” i że będą sporządzać notatkę z wydarzenia. Koordynator terenowy Fundacji przez dłuższą chwilę próbował dojść, jaka jest podstawa prawna do interwencji wobec zgromadzenia, które było prawidłowo zgłoszone. Funkcjonariusz próbował coś tłumaczyć, jednak nie podał żadnego konkretnego przepisu, na podstawie którego postanowił legitymować uczestników Publicznego Różańca - czytamy dalej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję