Reklama

Głos z Torunia

Współpracownicy Boga

Lęk, którego doświadczamy w ostatnich miesiącach, w naturalny sposób kieruje naszą uwagę w stronę tych, których nazywamy medykami.

Niedziela toruńska 45/2020, str. III

[ TEMATY ]

pandemia

medal dla medyka

Bartosz Surma

Pamiętajmy o wdzięczności wobec białego personelu

Pamiętajmy o wdzięczności wobec białego personelu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecność lekarzy, pielęgniarek i pielęgniarzy, położnych, ratowników medycznych, diagnostów laboratoryjnych, farmaceutów, rehabilitantów, terapeutów, psychologów, kapelanów szpitalnych stała się ważna nie tylko dla ludzi chorych. Bardziej niż kiedykolwiek oczekują jej również zdrowi po to, by zaspokoić wzmagającą się potrzebę bezpieczeństwa i ochrony najwyższej wartości, jaką jest życie.

Świadkowie Tajemnicy

W Salvifici doloris czytamy: „Bardzo samarytański jest zawód lekarza czy pielęgniarki, czy inne im podobne! Ze względu na ewangeliczną treść, jaka się w nim zawiera, skłonni jesteśmy myśleć tutaj bardziej o powołaniu, nie tylko o zawodzie”. Dopełnieniem tych słów jest wypowiedź św. Jana Pawła II o ludzkim powołaniu, które określił „historią niewymownego dialogu między Bogiem a człowiekiem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każdy z nas, realizując swoje powołanie, prowadzi ów niewymowny dialog z miłością Boga. Refleksję na ten temat przekazał w homilii podczas liturgii sprawowanej w intencji służby zdrowia 18 października ks. Ryszard Andrzejewski CSMA, przywołując słowa papieża, który zrównał medyków z kapłanami, odnosząc do nich wyjątkowy tytuł Testis Mysterii – Świadek Tajemnicy – tajemnicy życia i śmierci człowieka.

Wdzięczność za posługę

Reklama

Towarzysząc na co dzień pracownikom służby zdrowia, wiemy, jak ważne są dla nich gesty solidarności i szacunku. W ostatnich miesiącach w Polsce i na całym świecie zrealizowano wiele inicjatyw, mających na celu wsparcie białego personelu.

Duszpasterstwo Służby Zdrowia Diecezji Toruńskiej od pierwszych dni pandemii organizuje duchową i materialną pomoc dla zespołów i placówek medycznych. W każdy pierwszy wtorek miesiąca gromadzimy się na modlitwie, polecając Bożemu Miłosierdziu wszystkich, którzy służą życiu. Wspólnie z Kujawsko-Pomorską Okręgową Izbą Lekarską w Toruniu przeprowadziliśmy zbiórkę na zakup sprzętu medycznego w postaci ochrony osobistej dla medyków, zmagających się z pandemią. Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w akcję.

W miesiącu poprzedzającym patronalne Święto Służby Zdrowia zorganizowaliśmy konkurs plastyczny Medal dla medyka, którego adresatami byli uczniowie szkół podstawowych w diecezji toruńskiej. Odzew ze strony dzieci, młodzieży, nauczycieli i rodziców przerósł nasze oczekiwania. Napłynęło ponad 400 prac z 47 szkół. Głównym celem przedsięwzięcia było zapoznanie młodego pokolenia z pracą medyków i wyrażenie wdzięczności za ich posługę. Wyniki konkursu i prace uczestników prezentujemy na stronie: https: //tiny.pl/7nrlq .

Patron na trudne czasy

Przed nami kolejne dni walki z pandemią. Nosząc w sercu wdzięczność za wysiłki podejmowane przez służbę zdrowia, nie zapominajmy o wsparciu, które chce nam ofiarować najlepszy Lekarz – Chrystus. On dał nam w osobach świętych przykłady życia, które winniśmy naśladować, mając świadomość ich wstawiennictwa. Nasza diecezja otrzymała od Boga dar bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. – Niech ten, który w skrajnie trudnych warunkach obozowych troszczył się o chorych na tyfus, wstawia się dziś za nami – mówił bp Wiesław Śmigiel, ukazując błogosławionego jako wzór troski o ludzi starszych, chorych i dotkniętych zakaźnymi chorobami.

W imieniu Duszpasterstwa Służby Zdrowia Diecezji Toruńskiej ponawiam apel, byśmy zawierzyli się bł. ks. Frelichowskiemu – patronowi na trudne czasy.

2020-11-04 10:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski o chwilach przed ogłoszeniem wyboru Papieża

2025-05-11 11:20

[ TEMATY ]

kard. Konrad Krajewski

Papież Leon XIV

Vatican News

„Po zakończeniu konklawe, a przed ogłoszeniem wyboru – o czym już mogę powiedzieć – kardynałowie podchodzili do nowego Papieża, aby złożyć przyrzeczenie czci i posłuszeństwa. Widać było rozpromienione twarze wszystkich kardynałów, a trzeba wiedzieć, że kardynałowie są z całego świata i w większości się nie znaliśmy” – powiedział kard. Konrad Krajewski, Jałmużnik Papieski w rozmowie z serwisem Vatican News.

Podziel się cytatem W rozmowie z serwisem Vatican News kard. Krajewski przyznał, że nie spodziewano się takiego wyboru. „I to właśnie jest potwierdzenie, że to Duch Święty wybiera przy udziale kardynałów. Byliśmy oddzieleni od świata. Papież został wybrany bardzo szybko”.
CZYTAJ DALEJ

Kilka faktów o Leonie XIV

2025-05-12 21:36

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Leon XIV ma opinię człowieka cichego, ale zdecydowanego. Cechuje go głęboki wewnętrzny pokój. Uważnie słucha, rzadko przerywa, często się uśmiecha. Jego decyzje wynikają nie z pośpiechu, ale z modlitwy.

Jest zakorzeniony w duchowości św. Augustyna. Jako swoje biskupie motto wybrał słowa: „In Illo uno unum – Jedno w Jednym”, mówiące o jedności w Chrystusie ponad podziałami i różnicami. Papież nie tylko mówi o pokoju – on go w sobie niesie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję