Ks. Adrian Put: Czym są kongregacje w Ruchu Światło-Życie?
Ks. Arkadiusz Cygański: Kongregacja oznacza zbieranie się razem. W naszym Ruchu to zgromadzenie moderatorów i animatorów, czyli kapłanów i świeckich odpowiedzialnych za rozwój i działanie Ruchu Światło-Życie na rzecz wspólnoty Żywego Kościoła. Zbieramy się, aby słuchać słowa Bożego, nauczania Kościoła i siebie nawzajem w celu ewangelicznej rewizji życia osobistego i funkcjonowania Ruchu.
W dniach 9-10 października w Długiem k. Strzelec Krajeńskich odbyła się II Diecezjalna Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie. Czy może nam Ksiądz przybliżyć, jakie zagadnienia były poruszane podczas obrad?
Reklama
Główne zagadnienia to formacja liturgiczna członków Ruchu i ich posługa liturgiczna we wspólnocie parafialnej. Chodziło o głębsze uświadomienie sobie zasadniczej roli liturgii dla życia i misji Kościoła. To nie jest jakaś akademia patriotyczno-religijna, gra sceniczna, religijna rozrywka czy świąteczny rytuał. To coś więcej niż nawet pobożna praktyka. To źródło i szczyt życia Kościoła. To jest działanie zbawcze Jezusa wraz z Jego Kościołem i dla Kościoła. Z uczestnictwa w liturgii rodzi się uczestnictwo liturgiczne w życiu – życie ofiarowane innym na wzór Chrystusa Sługi. Celebrując liturgię, możemy stawać się bardziej chrześcijanami. Tak więc z misterium zbawczego Chrystusa rodzi się działanie liturgiczne Kościoła, którego jesteśmy członkami, a z niego zaangażowanie chrześcijan w życie społeczne. Przeczytałem kiedyś bardzo ważne słowa, że Kościół, który celebruje Eucharystię, rodzi się do bycia jako Ciało Chrystusa w historii. Łaska Chrystusa odnawia człowieka, a ten odnawia wspólnotę – społeczeństwo i tworzy nową bardziej ludzką kulturę. Liturgia, a zwłaszcza Eucharystia to źródło i szczyt życia chrześcijanina.
Kongregacja zwróciła zatem uwagę członków Ruchu Światło-Życie na potrzebę większego zaangażowania się w dzieło odnowy liturgii na parafiach. W jaki sposób oazowicze w naszej diecezji mogą zrealizować to wezwanie?
Trzeba podjąć służbę liturgii według soborowej wizji odnowy Kościoła. Pojawiło się bowiem wiele nieporozumień, błędów i podziałów między członkami Kościoła, bo nie zrozumieli właściwie intencji Soboru Watykańskiego II inspirowanego przez Ducha Świętego i przywłaszczyli sobie liturgię jako pole do autorskich popisów albo rezerwat chroniony jednej formy liturgii. Trzeba zatem najpierw pogłębiać swoją świadomość, czym jest liturgia i jaki jest jej związek z Kościołem, oraz uczestniczyć w niej świadomie, czynnie i owocnie, bez względu na to, czy jest sprawowane w okazałej katedrze, czy w małym urokliwym kościółku, jak w mojej rodzinnej miejscowości. W tym celu potrzebna jest katecheza objaśniająca, na czym polega działanie Chrystusa i Kościoła w liturgii i jak możemy się w nie razem włączać. Liturgia sprawowana poprawnie – z zachowaniem norm liturgicznych, pięknie i bez pośpiechu staje się oazą dla ludzi zagonionych i zdezorientowanych oraz szkołą ludzi wolnych i mężnych. Liturgia ze swoim bogactwem znaków może fascynować, ale trzeba najpierw się nauczyć, jak w niej uczestniczyć. Oazowicze mają program, a w nim konkretne środki i metody formacji. Najważniejsi są jednak ludzie – świadomi, otwarci i chętni do wzajemnej współpracy księża i wierni świeccy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu