Reklama

Niedziela w Warszawie

Łączą pasję z macierzyństwem

Młode mamy na Bemowie rozwijają wokalne talenty. Na próby chóru zabierają swoje dzieci.

Niedziela warszawska 37/2020, str. V

[ TEMATY ]

chór

talent

Magdalena Wojtak

Chórzystki wspierają się i nawiązują liczne przyjaźnie

Chórzystki wspierają się i nawiązują liczne przyjaźnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To druga taka inicjatywa w stolicy. Pierwszy chór mam powstał na Służewie. Dziewczyny z Bemowa w ramach inicjatywy lokalnej m.st. Warszawy postanowiły zorganizować własny chór. – Zobaczyłam w tych osobach ogromny potencjał, mimo braku wokalnego doświadczenia u większości z nich – mówi Niedzieli dyrygentka chóru Olga Mujkić, która trzy miesiące temu sama została mamą.

Różnorodny repertuar

Olga Mujkić jest instruktorem wokalnym. Współpracuje z wieloma warszawskimi chórami. Pracowała również jako korepetytor wokalny i dyrygent w Państwowym Zespole Ludowym Pieśni i Tańca Mazowsze. Swoje umiejętności szlifowała podczas zagranicznych kursów dyrygenckich, m.in. na Litwie, we Włoszech, Francji i Wielkiej Brytanii. Jest finalistką telewizyjnego programu Szansa na sukces oraz absolwentką kilku uczelni, w tym m.in. Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. W Chórze Mam na Bemowie pracuje od roku. – Prowadzenie takiego zespołu różni się od pracy z innymi – zauważa Mujkić. Mamom chórzystkom stara się dobierać różnorodny repertuar. – Śpiewamy utwory rozrywkowe, klasyczne czy ludowe – tłumaczy dyrygentka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tańczące maluchy

Reklama

W próbach chóru uczestniczą także najmłodsi. – Dyrygentka znakomicie sobie radzi z dziećmi, które obok mam tańczą, śpiewają i komunikują swoje potrzeby – mówi pomysłodawczyni wokalnego zespołu na Bemowie Małgorzata Zawilska-Rospędek. Nasza rozmówczyni opowiada, że maluchy, które jeszcze nie umieją chodzić, „tańczą” na leżąco. Starsze zaś dzieci towarzyszą mamom w śpiewie.

To, że muzyka ma duży wpływ na naszą psychikę, a dzieciom pomaga w lepszym rozwoju, zauważono już w starożytności. Potwierdzają to współczesne badania. Słuchanie dźwięków przez maluchy, szczególnie od momentu ich urodzenia do przedszkolnego wieku, odgrywa ważną rolę. Docierająca do dziecięcego układu nerwowego muzyka wpływa na kształtowanie się usposobienia. Co więcej, już na etapie prenatalnym dzieci przyswajają różne dźwięki, a jednym z pierwszych jest m.in. rytm bicia serca matki.

Muzyka ma duży wpływ na naszą psychikę, a dzieciom pomaga w lepszym rozwoju.

Podziel się cytatem

Naukowcy wskazują, że muzyka kształtuje u dzieci pamięć, podzielność uwagi, twórczą wyobraźnię oraz różne umiejętności poznawcze. Relaksacyjna m.in. korzystnie wpływa na układ oddechowy, zmniejsza napięcie mięśniowe i redukuje poziom lęku. Z kolei żywe dźwięki pobudzają do aktywności, wywołują radość, poprawiają rytmizację oraz wzmacniają poczucie siły i koordynację.

Babskie pogaduchy

Muzyka, jak okazuje się, jest nie tylko dobrą terapią dla najmłodszych, lecz także dla ich mam. Doświadczają tego chórzystki z Bemowa. Śpiewanie pomaga im w tworzeniu relacji i budowaniu kobiecej wspólnoty.

Młode żony i mamy podkreślają, że w dużym mieście, mimo wsparcia swoich mężów, czują się często osamotnione w macierzyństwie. Nie mogą liczyć na pomoc rodziców w opiece nad maluchami, ponieważ na ogół mieszkają oni daleko od Warszawy.

Reklama

Lekarstwem stają się spotkania chóru, podczas których młode mamy nie tylko rozwijają wokalny talent. Mają czas także na wymianę różnych rodzicielskich doświadczeń. – Próba się kończy, a my zostajemy na babskie pogaduchy. Rozmawiamy na temat laktacji, diety czy chustowania swoich dzieci. Wymieniamy się także ubrankami – opowiada Zawilska-Rospędek.

Julia Czaplarska ma półtoraroczną córeczkę. Helenka skończyła siedem miesięcy, gdy mama zaczęła zabierać ją na próby chóru. – Moim celem było przede wszystkim spotkanie się z mamami, które mają podobne problemy jak ja. Wiedzą, czym jest zmęczenie i trudy związane z początkami macierzyństwa – mówi nasza rozmówczyni. Julia jeszcze w czasach szkolnych należała do chóru, a później zawsze marzyła, aby powrócić do śpiewania. Taka okazja nadarzyła się, kiedy odkryła w swojej okolicy działający Chór Mam na Bemowie. I tak zaczęła swoją przygodę, która trwa do dziś. Przyznaje, że wokalna społeczność stała się dla niej miejscem, w którym łatwo nawiązała kontakt z innymi mamami. – Bardzo lubię panującą tu atmosferę wzajemnego wsparcia i autentycznej radości czerpanej z macierzyństwa – podkreśla.

Dla kobiet ważny jest nie tylko rozwój wokalny, ale przede wszystkim wspólne przeżywanie macierzyństwa, od którego nie mogą wziąć urlopu.

Podziel się cytatem

Próby chóru odbywają się w środy przed południem. W tym czasie mężowie młodych mam są zazwyczaj w pracy. To także najlepsza pora dla dzieci, które są wtedy wypoczęte.

Śpiewać każdy może

Reklama

Do chóru należy około pięćdziesięciu mam. I choć wiele z nich zaczęło pracować, chętnie wracają na próby chóru, gdzie nawiązały liczne przyjaźnie. Udział w zajęciach jest bezpłatny. Do wokalnej społeczności może dołączyć każda mama, również kobieta w ciąży. I choć nie trzeba wypełniać deklaracji zobowiązującej do uczestnictwa w próbach z udziałem swoich pociech, prowadzone są zapisy. Obowiązuje limit piętnastu miejsc. – Chodzi o to, aby każdy czuł się komfortowo, a zwłaszcza dyrygentka, która musi zapanować nad podwójną obsadą – wyjaśnia z uśmiechem Zawilska-Rospędek.

Mamy występowały telewizji, a także przed publicznością domu pomocy społecznej. Koncertowały dla swoich rodzin oraz brały udział w IX Mazowieckim Festiwalu Piosenki z Dobrym Tekstem „Muzyczna Jesień”. W kategorii zespołów zdobyły trzecią nagrodę.

Grupa wsparcia i spotkania on-line

Chórzystki wykazują się zrozumieniem dla nieobecnych mam, które z różnych powodów nie mogą uczestniczyć w śpiewie. Doskonale wiedzą, co oznacza nieprzespana noc czy wyjście z dzieckiem na szczepienie. Dlatego też postanowiły nagrywać piosenki i udostępniać je matkom, które nie mogą przyjść na próbę. Panie mogą liczyć nawet na transmisję przez internet.

Dotychczas próby odbywały się w znajdującym się przy ul. Powstańców Śląskich Miejscu Aktywności Lokalnej „Dwa Jelonki”. Od dwóch miesięcy mamy spotykają się w Parku Górczewskim. W deszczowe dni korzystają z amfiteatru Bemowskiego Centrum Kultury. W czasie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa chórzystki spotykały się on-line. Wprawdzie nie śpiewały przez internet, ale stworzyły grupę kobiecych pogaduszek. – Dzieliłyśmy się tym, w co bawimy się z dziećmi, jakie przygotowujemy dania oraz w jaki sposób urządziłyśmy swój balkon na wiosnę – opowiada Zawilska-Rospędek.

Dla kobiet ważny jest nie tylko rozwój wokalny, ale przede wszystkim wspólne przeżywanie macierzyństwa, od którego przecież nie mogą wziąć urlopu. – Bycie mamą to ogromna odpowiedzialność. Wraz z urodzeniem dziecka cały świat nasz przewartościowuje się – tłumaczy Mujkić, która pracę zawodową łączy z macierzyństwem.

Dyrygentka podkreśla, że dla kobiety, która przez 24 godziny swoją uwagę koncentruje na maluchu, ważny jest odpoczynek i wychodzenie z domu. Dziecko odczuwa zmęczenie matki i dlatego tak ważne jest, aby mamy potrafiły łączyć macierzyństwo ze swoimi pasjami. Podobnie jak czynią to młode mamy z Bemowa, które zachęcają do organizowania w innych miejscach stolicy chórów z udziałem matek i ich pociech. Chórzystki służą pomocą i doświadczeniem.

2020-09-09 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chórzyści na Kresach

Kijów zdobyty! – mogli powiedzieć po tegorocznym majowym weekendzie chórzyści z „Pueri Cantores Resovienses”, którzy 2 maja zwiedzili najciekawsze miejsca ukraińskiej metropolii. W Soborze Uspieńskim w Peczerskiej Ławrze zaśpiewali psalm „Nieście chwałę” Mikołaja Gomółki, którego doczesne szczątki spoczywają również na Kresach – w zrujnowanym kościele dominikańskim w Jazłowcu

Kolejny zagraniczny wyjazd Katedralnego Chóru Chłopięco-Męskiego pod dyrekcją Marcina Florczaka był nie tylko okazją do odwiedzenia stolicy Ukrainy, ale zaowocował także kolejnymi pięknymi występami z udziałem wzruszonej do łez publiczności polskiej i ukraińskiej.
CZYTAJ DALEJ

Farmaceutka ścigana za postępowanie zgodne z sumieniem. Sąd Najwyższy umywa ręce

2025-04-30 10:09

[ TEMATY ]

Sąd Najwyższy

farmaceuci

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Sąd Najwyższy odmówił rozpoznania kasacji w sprawie farmaceutki uznanej winną naruszenia prawa farmaceutycznego za odmowę sprzedaży tabletek wczesnoporonnych - informuje Ordo Iuris.

Postępowanie dotyczyło Doroty Pamuły – farmaceutki, która została ukarana naganą przez Okręgowy Sąd Aptekarski. Naczelny Sąd Aptekarski uchylił to orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Następnie OSA umorzył postępowanie, uznając kobietę za winną, wskazując jednak na niską szkodliwość społeczną czynu, a sąd drugiej instancji podtrzymał to orzeczenie. Prawnicy Instytutu Ordo Iuris w imieniu farmaceutki wnieśli kasację do Sądu Najwyższego, domagając się jej uniewinnienia. Sąd Najwyższy odmówił jednak rozpoznania kasacji.
CZYTAJ DALEJ

Kard Sandri: Nie ma wzrostu bez korzeni i nie ma rozkwitu bez nowych pędów

2025-04-30 21:29

[ TEMATY ]

kardynał

konklawe

Vatican News

kard. Sandri

kard. Sandri

"Nie ma przyszłości bez spotkania starych i młodych; nie ma wzrostu bez korzeni i nie ma rozkwitu bez nowych pędów. Nigdy proroctwo bez pamięci, nigdy pamięć bez proroctwa; i zawsze będzie konieczne spotkanie" - w jakiś sposób papież Franciszek pozostawia to słowo także Kolegium Kardynalskiemu, złożonemu z ludzi młodych i starszych - mówił kardynał Leonarda Sandri w homilii podczas piątej Mszy św. za duszę Papieża Franciszka w ramach Novendiali.

Kardynałowie przybyli do Rzymu na kongregacje generalne przed konklawe uczestniczyli w piątej Mszy św. w ramach Novendiali, czyli dziewięciu Msz św. odprawianych za zmarłego Papieża Franciszka. Podczas piątej Mszy św. Novendiali, kard. Leonardo Sandri mówił w homilii, że jak Apostołowie w Wieczeniku czekali na zesłanie Ducha Świętego, tak obecnie Kościół oczekuje na nowe natchnienie Ducha Świętego w czasie, kiedy będzie się dokonywać wybór nowego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję