Podsumowaniem dwudniowych obrad była Msza św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali kapelani bractwa. W homilii bp Nitkiewicz podkreślał ważność działań podejmowanych przez Rycerzy Kolumba jako rycerzy Chrystusa, zwłaszcza w środowisku lokalnym.
– Rycerze Kolumba są rycerzami Chrystusa. Starają się mówić Jego głosem i mieć serca podobne do Serca Jezusa, które jak On sam powiedział do św. Małgorzaty: „Tak płonie miłością ku ludziom, że nie może dłużej utrzymać tych płomieni gorejących, zamkniętych w moim łonie. Ono pragnie rozlać je za twoim pośrednictwem i wzbogacić ludzi swymi Bożymi skarbami”. Wiem, że macie dalekosiężne i obejmujące cały świat plany. Nie możecie jednak zapominać, że życie toczy się również tu i teraz, w rodzinie, parafii, diecezji, którą tworzycie razem z innymi. Lokalny patriotyzm, również w wymiarze religijnym, nie jest wcale czymś złym i nie musi oznaczać krótkowzroczności. Powiedziałbym nawet, że powinien stanowić punkt wyjścia, żeby potem wyruszyć dalej. Także nasi wierni potrzebują waszego świadectwa i konkretnych znaków. Nie brakuje przecież wokół potrzebujących, którzy pragną braterskiej miłości – mówił biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Na zakończenie Mszy św. odbyło się wprowadzenie braci w urzędy oraz podziękowano tym, którzy pełnili te funkcje w minionym roku. Słowa wieńczące obrady skierował do braci Krzysztof Zuba.
– Koronawirus postawił przed nami nowe zadania i wyzwania. Nasza działalność sprzed i w czasie epidemii musiała być skorygowana i dopasowana do zaistniałej sytuacji. Jednak trzeba dodać, że wielką pomocą okazały się doświadczenia braci rycerzy z innych krajów, którzy już wcześniej spotykali się z podobnymi sytuacjami i dzielili się z nami swoimi doświadczeniami. W tym szczególnym czasie rycerze pomagali księżom proboszczom przy dezynfekcji kościołów, działali przy organizacji przekazów liturgii online, pomagali osobom chorych i starszym, rozwozili żywność, kolportowali prasę katolicką. Zamierzamy obecnie działać w oparciu o cztery ważne filary. Pierwszy to rodzina. To my jako mężczyźni mamy brać odpowiedzialność za rodzinę, mamy stawać się coraz bardziej doskonali, aby służyć tym, którzy pozostają pod naszą opieką. Dlatego będzie dużo działań skierowanych na rodzinę. Drugi filar to formacja.
Planowane są spotkania na wzór dni skupienia, podczas których będziemy budowali naszą duchowość, ale i dzieli się doświadczeniami w podejmowanych inicjatywach. Filar trzeci to braterstwo. Jesteśmy organizacją bratnią, czyli wspomagającą się wzajemnie, dlatego musimy umieć dostrzegać potrzeby braci i ich wspomagać. Czwarty filar to rozwój. Bardzo zależy nam, aby inni mężczyźni dostrzegli wartość bycia dobrym ojcem, uformowanym mężczyzną, dobrym katolikiem – podsumował Krzysztof Zuba.
W diecezji sandomierskiej Rycerze Kolumba działają od blisko 10 lat, a w 20 parafiach do bractwa należy ponad 300 mężczyzn.