Reklama

W wolnej chwili

Między jeziorami

Cudze chwalicie, swego nie znacie... W każdym razie – nie tak dobrze. Przykład? Pałuki, urokliwy region bez stolicy.

Niedziela Ogólnopolska 30/2020, str. 60-61

[ TEMATY ]

podróże

podróżnicy

Wojciech Dudkiewicz

Pałuki. Jeziora połączone są rzeczkami, co ułatwia uprawianie turystyki wodnej

Pałuki. Jeziora połączone są rzeczkami, co ułatwia uprawianie turystyki wodnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pałuki, region kulturowy na rubieżach województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego, nigdy nie były odrębnym rejonem administracyjnym, pewnie dlatego nie było potrzeby wskazywania najważniejszego miasta.

O randze Pałuk decydowały zmieniający się podział administracyjny państwa, ich wielkość czy wpływy ich obywateli. Współcześnie o miano stolicy Pałuk konkurują: Wągrowiec, Żnin, Szubin i Kcynia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Między Wełną a Notecią

Region leży między dwiema rzekami – Wełną na południu i Notecią na północy i wschodzie. Polodowcową wysoczyznę urozmaicają liczne pagórki i wzniesienia, które tworzą charakterystyczny pofałdowany krajobraz.

Błękit jezior kontrastuje z zielenią otaczających je lasów, łąk i torfowisk, przeplatających się z polami uprawnymi. Jeziora – doliczono się ich tu ok. 130 – połączone są rzekami i rzeczkami, co ułatwia uprawianie turystyki wodnej. Wielką atrakcją rejonu jest Pałucka Pętla Kajakowa, licząca ponad 110 km.

Z rzeźbą terenu wiąże się nazwa regionu. Termin Pałuki wywodzi się prawdopodobnie od wyrazu łuk (łęk, łęg, łuh), którego pochodzenie tłumaczy się łukowatym, pagórkowatym ukształtowaniem powierzchni okolicy.

Na skraju puszczy

Reklama

Świetnie położony między jeziorami i na skraju puszczy Wągrowiec, największe z miast pretendujących do miana stolicy Pałuków, przez kilkaset lat, od zarania swoich dziejów, należał do cystersów. Dziś pocysterski zespół klasztorny z XVIII wieku jest jednym z zabytków godnych obejrzenia. We wchodzącym w jego skład kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny warto zwrócić uwagę na ołtarz z płaskorzeźbą.

W późnogotyckim kościele farnym św. Jakuba Apostoła z XVI wieku, zbudowanym z wykorzystaniem materiałów ze starszego, romańskiego, warto obejrzeć w nawie głównej gotyckie sklepienia gwiaździste. Obok kościoła stoi pomnik ks. Jakuba Wujka, jezuity pochodzącego z Wągrowca, twórcy podstawowego przez kilka wieków polskiego przekładu Pisma Świętego.

Widok z daleka

Żnin jest mniejszy od Wągrowca, ale to tu umieszczono w 1999 r. siedzibę powiatu obejmującego znaczną część Pałuk. Miasto także leży między dwoma jeziorami, a do zwiedzania zachęcają m.in.: kościół św. Floriana z początku XV wieku, z ciekawym wnętrzem; stojąca w rynku gotycka wieża ratuszowa z XV wieku i sufragania – dworek klasycystyczny z końca XVIII wieku, obecnie Muzeum Sztuki Sakralnej Sufragania.

Kcynia, najmniejsze z miast pretendentów, należy do najstarszych na Pałukach. Będąc w Kcyni, warto zwrócić uwagę na kościół św. Michała Archanioła wybudowany w 1631 r. w stylu późnogotyckim, wyposażony w piękne witraże, przedstawiające życie Najświętszej Maryi Panny.

Czasy Sędziwoja

Reklama

Szubin w stosunku do pozostałych pałuckich miast jest dość młody, jednak od czasów swego charyzmatycznego założyciela – Sędziwoja Pałuki – nabierał znaczenia w I Rzeczypospolitej. Sędziwój z Szubina piastował wiele wysokich stanowisk w kraju, m.in. był starostą bydgoskim, wielkopolskim i krakowskim, wojewodą kaliskim oraz jednym z regentów Królestwa Polskiego za panowania Ludwika Węgierskiego.

Z czasów Sędziwoja pochodzą kościół św. Marcina i zamek szubiński, powstały na wzniesieniu wśród rozlewisk Gąsawki – do dziś przetrwały tylko ruiny. W późnogotyckim, wielokrotnie przebudowywanym kościele warto zwrócić uwagę na malowidło Grupa Ukrzyżowania umieszczone na tęczowej belce.

W mniejszym tempie

Pałuki to region rolniczy, z niezłymi glebami. Duża liczba jezior powodowała, że w przeszłości mieszkańcy często trudnili się również rybołówstwem. Współcześnie to region turystyczny z urokliwymi, także historycznymi miejscami, które zaskakują swoistą atmosferą.

Pałuczanie do dziś zachowali poczucie własnej odrębności kulturowej oraz niektóre elementy dawnych zwyczajów. Spotyka się tu tradycyjny strój pałucki, kultywowane są tradycje haftu, rzeźby, zdobnictwa i „tutejsza” gwara. W tym regionie życie płynie własnym, nieco wolniejszym tempem, co dla wielu jest bardzo atrakcyjne.

W okolicach Żnina są liczne atrakcje turystyczne, m.in.: Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji i ruiny XIV-wiecznego zamku Diabła Weneckiego, Pałac Lubostroń, kościół św. Mikołaja w Gąsawie, westernowe miasteczko (Silverado City) w Bożejewiczkach, a także turystyczna linia wąskotorowa prowadząca ze Żnina, przez Wenecję i Biskupin, do Gąsawy. I, oczywiście, Muzeum Archeologiczne w Biskupinie.

Rezerwat archeologiczny

Reklama

Położony nad brzegiem Jeziora Biskupińskiego rezerwat archeologiczny, z nieźle zachowanymi pozostałościami starodawnego osiedla obronnego, jest największą atrakcją turystyczną Pałuk. Został uznany za pomnik historii.

Na wyspie o powierzchni ok. 2 ha istniała niegdyś osada. Wewnątrz wzdłuż wałów obronnych biegła okrężnie ulica, a w kilkunastu rzędach stało ponad 100 domów. W pobliżu bramy był plac zebrań i targów. Jedną z takich ulic wraz z domami zrekonstruowano i dziś można się przekonać, że warunki do mieszkania były tu całkiem niezłe.

Większość drewna wykorzystanego do budowy osady pochodziła ze ścinki zimowej 738/737 r. przed Chr. (na przełomie epok brązu i żelaza).

Pogłębione koryto

Poziom wody w Jeziorze Biskupińskim obniżył się o kilkadziesiąt centymetrów, co sprawiło, że odsłoniły się rzędy ukośnych pali wbitych w brzeg półwyspu.

Woda odkryła zachowaną konstrukcję, na podstawie której dało się odtworzyć osadę. W rezerwacie znajdują się m.in. rekonstrukcje: osady pierwszych rolników, osady obronnej na półwyspie, grobów skrzynkowych oraz Chata Pałucka – obiekt etnograficzny wpisany do rejestru zabytków.

Stanowisko na półwyspie Jeziora Biskupińskiego jest jednym z najsłynniejszych pradziejowych stanowisk archeologicznych w Europie, a jego badania wykopaliskowe otworzyły nową kartę w dziejach polskiej archeologii. Obejmuje ono prawie 40 ha z licznymi śladami dawnego osadnictwa. Najsłynniejsze jest stanowisko z pozostałościami osady obronnej z przełomu epok brązu i żelaza. Jego odkrycie znalazło się w gronie 100 najważniejszych archeologicznych odkryć XX wieku.

2020-07-21 12:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maltański klejnot

Niedziela Ogólnopolska 42/2016, str. 46-47

[ TEMATY ]

podróże

Konsorcjum Polskich Biur Podróży

Kogo i czym może zachwycić Malta? Jest wiele odpowiedzi na to pytanie, ale w każdej będą oddech bryzy, błękit morza, za potężnymi murami pojawią się rdzawe zbroje joannitów, połyskujące w promieniach słońca

Z okna samolotu widać zarys wyspy. W dzień wygląda z góry niemal jak dzielnica miasta, dominuje żółtawy odcień zabudowy na tle błękitów nieba i wody. W nocy błyszczy światłami jak metropolia. Na Malcie jestem po raz drugi, ale znam ją z opowieści od dzieciństwa. Jeden z moich starszych braci, Janek, osiedlił się tam dawno temu, jeszcze w czasach PRL-u. Poznał Maltankę, Aurelię, ożenił się. Teraz ma tam dom, dorosłego już syna, Johna, absolwenta tutejszego uniwersytetu w stolicy Valletcie (tutaj to jest coś, oznacza dobry angaż). Kiedyś na Malcie było biedniej, nie było pracy, ludzie emigrowali za chlebem. Teraz stała się bardziej znana i chętnie odwiedzana, choć wciąż jest na dorobku. Coraz więcej tu Polaków; spotykam ich w hotelu, na plaży, jest tu też polski konsulat, sklep z kiełbasą i ptasim mleczkiem Wedla (w euro jakoś drożej...). Terytorium państewka tworzą położone w centrum Morza Śródziemnego trzy wyspy: Malta, Gozo i Comino. Malta to inaczej melita, czyli miód. Tę nazwę nadali starożytni Grecy, z powodu wyśmienitych wyrobów miejscowych pszczół. Rzeczywiście, trochę tu jak w ulu – mnóstwo turystów, przy których pracowicie uwijają się tubylcy. Wszędzie pełno ludzi z całego świata, a wokół krążą duchy rycerzy.
CZYTAJ DALEJ

Pustelnik z Góry Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2022, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Św. Wilhelm z Vercelli

Św. Wilhelm z Vercelli

Założył siedem eremów i dał początek sławnemu we Włoszech sanktuarium maryjnemu na Montevergine.

Święty Wilhelm, gdy miał 15 lat, przywdział habit zakonny. Potem postanowił nawiedzić jako pielgrzym najgłośniejsze za jego czasów miejsca święte. Udał się więc do Hiszpanii na grób św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela, a następnie pielgrzymował po Włoszech. Chciał dotrzeć także do Ziemi Świętej, jednak w Brindisi spotkał się ze św. Janem z Matery, przyszłym założycielem nowej rodziny zakonnej, i ten zachęcił go do życia w pokucie. Pierwszą pustelnię Wilhelm zbudował we Włoszech, na Górze Maryi (Montevergine), na wysokości 1270 m. Sława jego osoby ściągała jednak do niego uczniów, którzy wybudowali obok niego domki oraz kościółek. Dla pewnego porządku Wilhelm ułożył regułę. Powstała kongregacja zakonna (wilhelmianie), która z biegiem czasu została włączona do rodziny benedyktyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do biskupów: pozwólmy, aby Dobry Pasterz nas głęboko odnowił

W obliczu wyzwań współczesnego świata, Papież Leon XIV wezwał biskupów do duchowej odnowy i powrotu do źródeł swojej misji. Podczas spotkania w Bazylice św. Piotra z okazji Jubileuszu Biskupów, Ojciec Święty przypomniał, że pasterze Kościoła są najpierw „owcami w trzodzie Pana”, wezwanymi do życia zakorzenionego w wierze, nadziei i miłości. Podkreślił też, że ich autorytet powinien rodzić się z jedności z Chrystusem, prostoty życia i gotowości do służby.

Papież na początku rozważania, przypomniał biskupom, że każdy z nich jest najpierw „owcą w trzodzie Pana, a dopiero potem pasterzem”. Dlatego też są oni zaproszeni do tego, aby przejść przez Drzwi Święte, które symbolizują Zbawiciela. „Aby prowadzić Kościół powierzony naszej trosce, musimy pozwolić się głęboko odnowić przez Niego, Dobrego Pasterza, by w pełni upodobnić się do Jego Serca i Jego misterium miłości” - wskazał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję