Reklama

Wiadomości

Sięgną po więcej

Żądania środowisk homoseksualnych rozpalają dyskusję publiczną podczas każdych wyborów. Jakie są taktyka i prawdziwe cele politycznej strategii LGBT?

Niedziela Ogólnopolska 27/2020, str. 29

[ TEMATY ]

homoseksualizm

CC0 Creative Commons/pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Strategię środowisk homoseksualnych najlepiej widać na przykładzie Warszawy, gdzie skupiają się nowe ruchy społeczne, które wpływają na politykę. Żeby zrozumieć, jaką drogę przeszliśmy, należy wrócić do czasów prezydentury w stolicy Lecha Kaczyńskiego, który w 2005 r. stanowczo zakazywał tzw. parad równości. Wtedy środowiska LGBT żądały jedynie prawa do publicznej manifestacji i alergicznie odżegnywały się od postulatów związków jednopłciowych oraz adopcji dzieci. Projekt „małżeństw” jednopłciowych pojawił się dopiero wtedy, gdy Hanna Gronkiewicz-Waltz zezwoliła na parady.

Od związków po adopcję

Przełomowym krokiem politycznego marszu środowisk homoseksualnych jest podpisana przez Rafała Trzaskowskiego karta LGBT+. To ona rozzuchwaliła aktywistów do wniesienia postulatu związków jednopłciowych i lobbingu za adopcją dzieci. – W wielu krajach adopcja dzieci przez pary homoseksualne jest dozwolona, ale jestem za etapowaniem: najpierw wprowadźmy związki partnerskie, potem równość małżeńską, a na koniec przyjdzie czas na adopcję dzieci – powiedział Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy, czyli zastępca Rafała Trzaskowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Strategia drobnych kroków została opisana na oficjalnej stronie Warszawskiej Deklaracji LGBT+, którą prowadzi stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza. „Coraz więcej państw w Europie i na świecie decyduje się na wprowadzenie równości małżeńskiej i przyznanie parom jednopłciowym prawa do adopcji dzieci. Pewnego dnia stanie się tak również w Polsce – ale przecież samo się nie zrobi, potrzeba budowania poparcia społecznego i woli politycznej” – czytamy.

Z prezydenckim poparciem?

Obecna sytuacja pokazuje, jak wielką pracę społeczną i polityczną wykonały organizacje LGBT. Ich postulaty są masowo lokowane w kulturze i mediach; opinie przeciwników homoseksualnej ideologii są natomiast wycinane z przestrzeni publicznej, a zwłaszcza blokowane w popularnych mediach społecznościowych.

Do tego dochodzi pomoc z zagranicy – zarówno ta polityczna, jak i finansowa. Organizacje LGBT wprost piszą o współpracy z instytucjami Unii Europejskiej oraz z międzynarodowymi podmiotami, które zajmują się prawami człowieka – by wywierać wpływ na polską politykę w celu regulacji statusu prawnego par jednopłciowych. Również globalne i międzynarodowe firmy prowadzą politykę równościową w swoich organizacjach, co stwarza możliwość pozyskiwania środków na działalność trzeciego sektora LGBT+. Autorzy strategii już kilka lat temu zaplanowali, że w 2020 r. Polska będzie miała prezydenta popierającego „homomałżeństwa”. W Sejmie i Senacie poparcie będzie rosło z każdą kadencją. O ile w 2016 r. w polskim parlamencie popierały to stanowisko tylko 3 osoby, to w 2020 r. miało ich być prawie 200.

Po co edukacja seksualna

Obecna rewolucja obyczajowa jest nową taktyką europejskiej lewicy. Jednym z głównych założeń tej taktyki jest zmiana obyczajowości tradycyjnych społeczeństw, dlatego aktywiści uderzają w model naturalnej rodziny, a także lobbują za progresywną edukacją seksualną.

Tymczasem badania prowadzone przez katolickie instytuty psychologiczne wskazują, że wczesne doświadczenia seksualne dziecka zwiększają prawdopodobieństwo rozchwiania jego tożsamości psychoseksualnej w dorosłym życiu. Taka zależność wynika także z większości badań nad homoseksualizmem. Im słabsza jest rodzina, im wcześniej dziecko ma doświadczenia seksualne, tym większy w społeczeństwie będzie odsetek osób LGBT. W przyszłości zatem polityczna siła takich środowisk będzie większa.

2020-06-30 10:09

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Dariusz Oko odpowiada „Polityce” i „Gazecie Wyborczej”

[ TEMATY ]

wywiad

homoseksualizm

Karolina Pękala

„Niektórzy sugerują, że powinienem ich podać do sądu, jak ma to w zwyczaju ich guru, znany nadredaktor. Ja jednak nie preferuję takich metod, wolę po chrześcijańsku im przebaczyć i modlić sie za nich. Na medialną pięść kłamstwa odpowiadać chlebem prawdy” - mówi w rozmowie z KAI ks. dr hab. Dariusz Oko. Wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie komentuje publikacje „Polityki” i „Gazety Wyborczej”, w których zarzuca się mu „homoobsesję”.
CZYTAJ DALEJ

Od wieków człowiek kłóci się z Bogiem Stwórcą o swoją doczesność

2025-07-31 11:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Od wieków człowiek kłóci się z Bogiem Stwórcą o swoją doczesność, a w niej przede wszystkim o dobra materialne, których – jak sądzi – ciągle mu brakuje. Przyziemność ludzkich dążeń stoi w opozycji do niezmiennej Bożej oceny tego wszystkiego, co jest nieuchronnie skazane na przemijanie.

Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem». Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?» Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia». I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?” Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga».
CZYTAJ DALEJ

Nie będzie aborcji w wojsku w USA. Abp Broglio: to w pełni słuszne

2025-08-04 07:35

[ TEMATY ]

wojsko

aborcja

ordynariat polowy

Stany Zjednoczone

zabijanie nienarodzonych

Abp Timothy P. Broglio

Adobe Stock

W sierpniu uchylono przepis, który dopuszczał dostęp do aborcji w wojsku amerykańskim

W sierpniu uchylono przepis, który dopuszczał dostęp do aborcji w wojsku amerykańskim

Abp Timothy P. Broglio, zwierzchnik Ordynariatu Polowego Stanów Zjednoczonych, wyraził radość i wdzięczność za decyzję Departamentu Spraw Weteranów (VA) z 1 sierpnia, uchylającą przepis z 2022 roku, który dopuszczał dostęp do aborcji w wojsku. „To w pełni słuszne, że agencja powołana do opieki nad tymi, którzy tak często narażają swoje życie, by bronić niewinnych, została uwolniona od udziału w procedurach, które nie wspierają niewinnego życia” - podkreślił hierarcha w oświadczeniu.

„Jestem głęboko wdzięczny sekretarzowi VA Dougowi Collinsowi i prezydentowi Trumpowi za powrót do wcześniejszej polityki zakazującej wykorzystywania funduszy federalnych do zakończenia życia nienarodzonych dzieci w łonie matki. To w pełni słuszne, że agencja powołana do opieki nad tymi, którzy tak często narażają swoje życie, by bronić niewinnych, została uwolniona od udziału w procedurach, które nie wspierają niewinnego życia” - napisał biskup polowy, a zarazem przewodniczący episkopatu USA.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję