W trudnym czasie pandemii chciałbym nawiązać do Kościoła czasu św. Jana Pawła II. Ten papież – nasz święty rodak – okazał się Misjonarzem świata, który na wszystkich kontynentach głosił Chrystusa Zmartwychwstałego niosącego światu miłość i nadzieję.
Święty Jan Paweł II odwiedzał przede wszystkim kraje europejskie – i wszędzie spotykał się z niezwykle serdecznym przyjęciem. Pragnął także przybyć do Rosji, ale z powodu niechęci tamtejszej Cerkwi do tej wizyty nie doszło.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Już kilka lat temu kard. Stanisław Dziwisz przekazał mi, jako moderatorowi Ruchu „Europa Christi”, kopię dwóch woluminów z 14 tys. podpisów z Hiszpanii, aby papież Franciszek ogłosił św. Jana Pawła II patronem Europy. Dziś Ruch „Europa Christi” zebrał już prawie 20 tys. podpisów do papieża Franciszka, by zechciał ogłosić św. Jana Pawła Wielkiego patronem Europy. Serdecznie dziękuję w tym miejscu za wielki trud wszystkim osobom zaangażowanym w to dzieło.
Reklama
Teraz, gdy Europa została tak głęboko porażona niszczącą pandemią, bardzo potrzebuje ona pomocy i wsparcia od Boga. Św. Jan Paweł II już na inauguracji swojego pontyfikatu wypowiedział prorocze słowa: „Nie lękajcie się!”. A to przecież przerażenie i lęk poraziły nasz kontynent. Europie pogrążonej w niepewności potrzebna jest odwaga św. Jana Pawła II, pełnego wiary w Chrystusa Zmartwychwstałego. Problemem jest jednak wyzwolenie w nas wiary i nadziei. Potrzebni są Europie misjonarze Zmartwychwstania. Pamiętam jedną z sesji „Europa Christi” – na Wigrach w roku ubiegłym. Akurat obchodzono tam odpust św. Marii Magdaleny zwiastunki Zmartwychwstania – to ona była pierwszą kobietą, która widziała Zmartwychwstałego Pana. I myślę, że Ruch „Europa Christi” w swoich założeniach na czas dzisiejszy musi mieć takich misjonarzy Zmartwychwstania, którzy przypominaliby Europie, że Chrystus zmartwychwstał prawdziwie. Zmartwionemu i smutnemu człowiekowi XXI wieku trzeba powiedzieć: Raduj się, Chrystus Zmartwychwstał prawdziwie. A On czyni cię wolnym!
Chiński komunizm zafundował światu koronawirusa. Ateizm, komunizm, liberalizm funduje człowiekowi i światu niewolę. Zaspawane drzwi do bloków z komunistycznego miasta w Chinach, które pokazano w polskiej telewizji, są symbolem zniewolenia, które szykuje nam ateistyczna lewica. Szermuje ona tylko pięknymi hasłami i bardzo głośno krzyczy. Także na polskiej scenie politycznej. Dlatego wołamy: Chrześcijanie Polski i Europy! Nie dajcie się okłamać! Zjednoczcie się przy Kościele, przy swoich biskupach i kapłanach. Bądźcie solidarni. Nie wierzcie tym, którzy sieją nienawiść! Nasz program jest w Ewangelii, w modlitwie Ojcze Nasz, w Dekalogu, w Różańcu, w Koronce Miłosierdzia, w całej kulturze Europy.
20 tys. osób podpisujących prośbę do papieża Franciszka, by ustanowił św. Jana Pawła II patronem Europy, może czuć się powołanymi Apostołami Ruchu „Europa Christi”. Jego patronem jest św. Jan Paweł II, oczekiwany Patron Europy. Miejmy nadzieję, że uprosi on u Boga miłosierdzie i ocalenie. O tym przecież Ojciec Święty mówił w pożegnalnej modlitwie w Łagiewnikach, gdy wskazywał na iskrę Miłosierdzia, która ma zabłysnąć z Polski. Uważam zresztą, że jego wstawiennictwu u Boga Polska zawdzięcza stosunkowo łagodny przebieg pandemii w naszym kraju.
Reklama
Ale przecież ciągle trzeba nam nawrócenia, modlitwy i budowania wspólnoty Kościoła. Bez tej wspólnoty nie będzie ocalenia człowieka i jego wolności. Ateizm i ateiści mogą nam tylko zafundować zniewolenie, bo już począwszy od rewolucji francuskiej, poprzez bolszewizm i komunizm udowodnili, jak potrafią działać. Tylko z Chrystusem Zmartwychwstałym człowiek dojdzie ku prawdziwej wolności.
Żyjemy w czasach bardzo trudnych dla ludzi wierzących. Wydaje się, że to światowy ateizm uruchamia wszystkie swoje siły przeciw samemu Bogu. Zauważmy, jak lekceważąco zachowuje się wobec ludzi wierzących rząd francuski. Także zachowanie rządu włoskiego wobec Kościoła wykazuje lekceważenie praw ludzi wierzących. Podobnie dzieje się w innych krajach. Również komuniści chińscy są bardzo restrykcyjni wobec chrześcijan. Trzeba nam się modlić za prześladowany Kościół w Chinach – 24 maja to dzień modlitw za ten Kościół.
Jako katolicy musimy nie tylko przyglądać się tym poczynaniom, także w Polsce i w krajach sąsiednich, ale również sprzeciwiać się każdej formie zniewolenia Kościoła. Chrześcijanie, katolicy, policzmy się, póki nie jest za późno. Jak widać w tej chwili, cierpi wspólnota Kościoła na całym świecie. Bo to właśnie wspólnota jako taka została zaatakowana przez koronawirusa. Ale czy tylko przez nieg? Czy sprawa nie ma jeszcze drugiego dna?
O to trzeba pytać głośno, póki nie odbiorą nam wolności. Pamiętajmy: „ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1).
Patronem wolności człowieka – szczególnie w chrześcijańskiej Europie – która może być zanegowana przez światowy ateizm, powinien się stać św. Jan Paweł II,
Papież Tysiąclecia. Pomógł obalić komunizm w Europie z pewnością teraz obroni nas przed szalejącym ateizmem, neomarksizmem i lewactwem.