Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Błogosławiony czas

Kościół na Podbeskidziu w czasie epidemii włącza się w różne działania, które niosą pomoc – zarówno duchową, jak i poprzez konkretne czyny.

Niedziela Ogólnopolska 14/2020, str. 46

Archiwum parafii Hałcnów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dominikanie z Ustronia-Hermanic i księża z Hałcnowa wyruszyli w IV Niedzielę Wielkiego Postu z Najświętszym Sakramentem ulicami swoich parafii i błogosławili wiernych stojących przed domami i zgromadzonych w oknach.

– Pragnęliśmy, aby błogosławieństwo umocniło wiarę w Bożą obecność w doświadczeniu, które teraz przeżywamy – powiedział o. Cezary Jenta OP z Hermanic.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tę samą niedzielę bp Roman Pindel przypomniał w bielskiej katedrze św. Mikołaja, że „czas epidemii może okazać się czasem błogosławionym, a każdy z nas może budować odnowiony Kościół w Polsce, jeśli w tym czasie zwrócimy się do Boga przez udział w nabożeństwach za pośrednictwem mediów i np. sięgniemy po książkę religijną, która pogłębi nasze rozumienie modlitwy, czy Pismo Święte, by poznać wolę Pana”. Rzeczywistość pokazuje, jak wręcz niezbędną pomocą duchową dla każdego, kto w tym trudnym czasie pozostaje w domu, są transmisje Mszy św., rekolekcji (także diecezjalnych) i nabożeństw.

Do 24 marca codziennie były otwarte kościoły w naszej diecezji. Można było adorować Najświętszy Sakrament, skorzystać ze spowiedzi św., przyjąć Komunię św., porozmawiać z kapłanem. Po wprowadzeniu 24 marca następnych ograniczeń w przemieszczaniu się transmisje nabrały jeszcze większego znaczenia dla duchowego umocnienia wierzących.

Diecezjanie włączyli się też w różne akcje, które mają pomóc osobom niewychodzącym z domu w załatwianiu spraw niezbędnych do życia codziennego. Wolontariusze robią im zakupy, wyprowadzają psy, przygotowują i zanoszą posiłki, rozmawiają z nimi przez telefon bądź komunikatory internetowe.

Wierni angażują się również w pomoc szpitalom i różnym ośrodkom proszącym o pomoc – wspierają je datkami finansowymi czy włączają się w szycie maseczek. Takie maseczki szyją bezpłatnie chociażby panie z Firmy „Ruah” w Czańcu czy siostry serafitki z Oświęcimia. Do tego, z zachęty biskupa ordynariusza, diecezjanie podjęli w swoich domach akcję: „Adoptuj medyka”, polegającą na codziennej modlitwie za osobę pracującą w służbie zdrowia na czas trwania epidemii.

2020-03-31 14:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona teściowa

Niedziela Ogólnopolska 9/2020, str. 50-51

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

błogosławiona

teściowa

Diecezja Ełcka

Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską w Naumowiczach k. Grodna

Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską
w Naumowiczach k. Grodna

Teściowa – jako bohaterka licznych anegdot do sympatycznych nie należy. Dlatego my skupimy się na pozytywnych przykładach i przedstawimy teściową idealną.

Anna żyła długo, aż 98 lat. Doczekała dzieci, wnuków i prawnuków. Rodzina wspomina ją jako niezwykle żywotną staruszkę, która nawet po dziewięćdziesiątce stawała w bramce i broniła goli strzelanych przez prawnuka! Zmarła w 2014 r. Jej życie zakończyłoby się jednak dużo wcześniej, gdyby nie... teściowa, Marianna Biernacka.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję