Reklama

Zdrowie

Pies i kot a koronawirus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), nie ma w tej chwili dowodów na to, że psy lub koty mogą ulec zarażeniu koronawirusem SARS-CoV-2.

Podobnie nie ma dowodów na to, że psy lub koty mogą być źródłem wspomnianego koronawirusa dla ludzi. Nie są więc zasadne pozbywanie się zwierząt z domów, porzucanie ich w lesie czy też poddawanie eutanazji. Takie bowiem przykre praktyki obserwuje się w ciągu ostatnich dni nie tylko w naszym kraju, ale i na całym świecie. Jeśli przebywamy ze zwierzętami, zawsze obowiązuje nas złota zasada, że po kontakcie z nimi dokładnie myjemy ręce mydłem i ciepłą wodą. Takie postępowanie chroni nas przed wieloma patogenami, takimi jak Escherichia coli czy Salmonella.

Skąd zatem wziął się nowy koronawirus SARS-CoV-2? Na odpowiedź przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale już dzisiaj z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że źródłem tego wirusa i naturalnym jego rezerwuarem są nietoperze. Okazuje się bowiem, że genom tego wirusa jest bardzo podobny do genomu innych koronawirusów: SARS-CoV, który u ludzi wywołuje ciężki zespół ostrej niewydolności oddechowej, i MERS-CoV, odpowiedzialnego za bliskowschodni zespół oddechowy. SARS-CoV i MERS-CoV są dziś już bardzo dobrze zbadane. SARS, który pojawił się w 2002 r., i MERS, który zdiagnozowano w 2012 r., są koronawirusami przenoszonymi przez nietoperze, a same wirusy przekroczyły barierę międzygatunkową i zaatakowały ludzi przez gospodarzy pośrednich. W przypadku SARS-CoV takim pośrednim gospodarzem były prawdopodobnie łaskuny, a w przypadku MERS-CoV – wielbłądy jednogarbne. Zakładając więc, że źródłem nowego koronawirusa SARS-CoV-2 są nietoperze, kluczowe pozostaje pytanie, czy przeniósł się on na ludzi bezpośrednio, czy też miał gospodarza pośredniego. >>n

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-03-25 12:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zdalne sesje egzaminacyjne na wielu uczelniach w związku z pandemią koronawirusa

[ TEMATY ]

studia

koronawirus

kite_rin/fotolia.com

Zdalne sesje egzaminacyjne - z wykorzystaniem różnego rodzaju komunikatorów - odbędą się na wielu polskich uczelniach, również tych o profilu medycznym. Szkoły wyższe deklarują elastyczność w kwestiach organizacyjnych i możliwość wydłużenia sesji.

W związku z zagrożeniem spowodowanym przez koronawirusa SARS-CoV-2 minister nauki i szkolnictwa wyższego podjął decyzję o zawieszeniu zajęć dydaktycznych na uczelniach od 12 marca. Według najnowszych wytycznych zamknięcie uczelni potrwać ma do 24 maja. Resort nauki zobligował uczelnie do kontynuowania kształcenia studentów w tym okresie w formie zdalnej. Pandemia spowodowała też zmiany w zbliżającej się sesji egzaminacyjnej, która z reguły odbywa się w Polsce w czerwcu i lipcu.
CZYTAJ DALEJ

Bluźniercza „Msza narkotykowa” zatwierdzona przez... Uniwersytet Nebraski. Uczelnia przeprasza

2025-08-10 07:45

[ TEMATY ]

happening

bluźnierstwo

Msza narkotykowa

Uniwersytet Nebraski

uczelnia przeprasza

Drag Mass

Adobe Stock

Na uniwersytecie w Nebrasce została zorganizowana bluźniercza "Msza narkotykowa"

Na uniwersytecie w Nebrasce została zorganizowana bluźniercza Msza narkotykowa

Stanowy Uniwersytet Nebraski w Lincoln oficjalnie przeprosił za zatwierdzenie bluźnierczego happeningu „Drag Mass” (Msza narkotykowa) w kwietniu, który wyśmiewał liturgię katolicką. Uczelnia wszczęła też śledztwo w tej sprawie po sprzeciwie katolików. W czerwcu potępił ją biskup Lincolnu - James Douglas Conley, nazywając ją „rażącym, publicznym przejawem dyskryminacji na tle religijnym”.

Wydarzenie to zorganizował doktorant muzykologii Joseph Willette, który twierdził, że chciał w ten sposób „zbudować pomost między kulturą homoseksualną (queerness) a duchowością”. Występ naśladował różne części Mszy, w tym Kyrie, Gloria, Credo, Sanctus i Agnus Dei.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: pogłębia się spór w łonie klasztoru św. Katarzyny na Synaju

2025-08-10 20:39

[ TEMATY ]

Egipt

klasztor św. Katarzyny na Synaju

Anna Przewoźnik

Coraz szersze kręgi zatacza spór kanoniczno-jurysdykcyjny w łonie prastarego klasztoru prawosławnego św. Katarzyny na Synaju między żyjącymi tam mnichami a jego przełożonym abp. Damianem oraz między nim a patriarchą jerozolimskim Teofilem III. Pod koniec lipca większość mnichów zbuntowała się przeciw arcybiskupowi i pozbawiła go władzy, a w kilka dni później Patriarchat Jerozolimski wysłał 3-osobową delegację dla zbadania sprawy najpierw w Grecji, a następnie na Synaju.

Wieczorem 31 lipca, po wielogodzinnych burzliwych rozmowach 15 spośród ponad 20-osobowej społeczności mniszej przegłosowało usunięcie 90-letniego abp. Damiana z urzędu ihumena (namiestnika) swego monasteru. Piastował on to stanowisko nieprzerwanie od 10 grudnia 1973 - najdłużej ze wszystkich prawosławnych przywódców kościelnych na świecie. Wcześniej, 28 tegoż miesiąca mnisi wystosowali list do greckiego Ministerstwa Oświaty i Religii, wyrażający sprzeciw wobec zapowiedzi głosowania w parlamencie w Atenach projektu specjalnej uchwały, która miała nadać ich klasztorowi osobowość prawną. Autorzy listu uznali to za sprzeczne z kanonami mieszanie się władz świeckich w sprawy kościelne. List ten wysłano też do zwierzchników wszystkich lokalnych Kościołów prawosławnych, powiadamiając ich jednocześnie o przyczynach odsunięcia abp. Damiana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję