Reklama

Niedziela Świdnicka

Niestrudzeni w trosce o remonty kościołów

Kościół to święte miejsce spotkania z Bogiem. W Psalmie 69 czytamy: „Gorliwość o dom Twój mnie pożera”. Gorliwość o Boży dom odzwierciedla się w dbałości o jego materialny wymiar.

Niedziela świdnicka 8/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Kościół

remont

Jaroszów

Adrian Ziątek

Nowo wyremontowane prezbiterium kościoła w Jaroszowie

Nowo wyremontowane prezbiterium kościoła w Jaroszowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gorliwość to też troska o zbawienie. To w naszych sercach ma być dom dla Boga. Przykładem dbania zarówno o kościół materialny, jak i duchowy jest parafia św. Jana Chrzciciela w Jaroszowie.

Niełatwe początki

Od 2014 r. proboszczem parafii w Jaroszowie jest ks. Marek Krysiak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Gdy zostałem tu proboszczem, od razu zauważyłem duże zaangażowanie ludzi w życie parafii. Nie przyszedłem na pustkowie, lecz trafiłem na dobry zasiew. Od początku wspomaga mnie Rada Parafialna, którą tworzą wspaniali ludzie – mówi ksiądz proboszcz.

Zarówno świątynia parafialna w Jaroszowie, jak i kościół filialny w Rusku wymagały kapitalnego remontu. Cieknące dachy w obu kościołach, spękane sufity, sypiące się elewacje, zapadające się prezbiterium w kościele w Jaroszowie, aż w końcu zamknięcie kościoła w Rusku z obawy przed katastrofą budowlaną – to tylko niektóre bolączki, z jakimi musiał się zmierzyć ksiądz proboszcz wraz ze swoimi parafianami. Na szczęście to już tylko przeszłość.

Zakasali rękawy do pracy

Reklama

Dobry zasiew uczyniony przez poprzedniego gospodarza, a także przez niestrudzonych parafian zaczął w porę kiełkować. W 2014 r. rozpoczął się generalny remont obu kościołów, a także innych parafialnych budynków. Wszystkie prace odbywają się dzięki wielkiemu zaangażowaniu lokalnych mieszkańców, a także dzięki przyznawanym dotacjom, m.in. z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urzędu Marszałkowskiego oraz Urzędu Gminy Strzegom.

– Od samego początku wielkim wsparciem w sprawach remontowych są mieszkańcy parafii. Pewnego styczniowego dnia dostałem telefon, że do wzięcia jest ok. 70 ton kostki brukowej, którą można wykorzystać do budowy chodnika. Był bardzo mroźny dzień, nie wiedziałem, jak przewieźć tak dużą ilość materiału. Zadzwoniłem do kilku moich parafian. Odzew był niesamowity. Panowie ruszyli trzema traktorami i ręcznie załadowali 70 ton kostki na naczepy i tego samego dnia dostarczyli materiał pod kościół. W sprawach remontowych pomagają nam także ks. dziekan Marek Babuśka i burmistrz gminy Strzegom Zbigniewa Suchyta, którzy zawsze są gotowi nieść pomoc w organizacji planowanych remontów w naszych kościołach – wspomina ks. proboszcz Marek Krysiak.

Modlitwą i pracą ludzie się bogacą

Reklama

Cały trud remontów kościołów w parafii Jaroszów jest na bieżąco omadlany. – W naszej parafii funkcjonuje bardzo sprawny „system modlitwy”. Jest grupa ludzi, ok. 150 osób, którzy deklarują swoją codzienną modlitwę dziesiątkiem Różańca w intencji złożonych wniosków o dotacje na remont kościołów. Jak widać, modlitwa czyni cuda. Kościoły pięknieją. Nawet jeśli dana dotacja nie zostanie nam przyznana, to modlitwa nigdy nie idzie na marne. Pan Bóg w sobie wiadomy sposób obdarza nas potrzebnymi łaskami – mówi ks. Marek. W dzieło remontu kościoła w Jaroszowie i kościoła w Rusku zaangażowani są nie tylko ci parafianie, którzy chodzą na coniedzielną Mszę św. – W naszej parafii liczącej ok. 2,5 tys. mieszkańców do kościoła co niedzielę uczęszcza ok. 700 osób. Co ważne, każdego miesiąca grupa ok. 50 osób – przedstawicieli wspólnoty, udaje się z wizytą do mieszkańców naszych miejscowości w celu zbierania ofiar na remont kościołów. Ofiary składa ok. 700 rodzin. Licząc, że średnio rodzina liczy 3 osoby, wychodzi na to, że remonty wspiera blisko 80% mieszkańców parafii. Ten wynik wskazuje na to, że w troskę o renowację kościołów zaangażowani są nie tylko wierni uczestniczący w życiu parafii, ale także ci, którzy deklarują się jako wierzący, a do kościoła zaglądają okazyjnie – opowiada proboszcz.

Jest się czym pochwalić

Po ponad 5 latach udało się wykonać generalny remont kościoła filialnego w Rusku. Na chwilę obecną pozostało jedynie całe wyposażenie kościoła, które wymaga renowacji. W kościele parafialnym w Jaroszowie wykonano szereg prac, takich jak odwodnienie świątyni, remont dachu, renowacje witraży, ołtarzy, obrazów, stacji drogi krzyżowej, wyłożono nową posadzkę w prezbiterium oraz pomalowano kościół, dzięki czemu dzisiaj świątynia prezentuje się wspaniale.

Jest grupa ludzi, którzy deklarują swoją codzienną modlitwę w intencji złożonych wniosków o dotacje na remont kościołów. Jak widać, modlitwa czyni cuda. Kościoły pięknieją.

Podziel się cytatem

– W ostatnim czasie udało nam się pozyskać także ławki i ołtarz posoborowy z kościoła z Holandii. W planach na ten rok mamy wykonanie nowego witraża głównego w kościele w Rusku, a także wymianę posadzki w nawie głównej kościoła parafialnego. Tak więc wszystko z Bożą pomocą idzie do przodu. Niech przez te prace i zaangażowanie wiernych Bóg odbiera chwałę w swoim świętym Kościele – podsumowuje proboszcz Marek.

2020-02-18 10:26

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świątynia Boga

Niedziela małopolska 41/2016, str. 1, 7

[ TEMATY ]

Kościół

Irena Szwagrzyk

2 października kard. Stanisław Dziwisz dokonał konsekracji kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy w podkrakowskich Bibicach

2 października kard. Stanisław Dziwisz dokonał konsekracji kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy
w podkrakowskich Bibicach

Był październik, cztery lata temu. Ostatnia niedziela miesiąca, w którą zwykle obchodzi się uroczystość rocznicy poświęcenia własnego kościoła, jeśli data konsekracji jest nieznana. Na tę okoliczność ks. Jan Przybocki, świeżo upieczony bibicki proboszcz, przygotował kazanie. Chciał ubrać złote szaty liturgiczne. Zamiast złotych, dostał od kościelnego zielone. – Przecież nasz kościół nie był jeszcze konsekrowany – odezwał się przytomnie kościelny Stefan Gołda

Kościelny wiedział, co mówi. Był przy budowie tej świątyni. Pamięta czasy, kiedy jej jeszcze nie było: – Myśmy wcześniej chodzili do kościoła w Zielonkach, szło się jakieś 4-5 km. Nie mieliśmy takich wygód, co teraz, tylko błoto i gliniaste drogi...
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Ks. Kazimierz Kordek pożegnał swojego tatę

2025-09-26 17:38

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

pogrzeb taty kapłana

ks. Kazimierz Kordek

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

Ks. Kazimierz Kordek prowadzi trumnę swojego ojca śp. Czesława na cmentarzu parafialnym w Poniatowie

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu-Poniatowie odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Czesława Kordka, ojca ks. Kazimierza Kordka. Eucharystii przewodniczył bp Ignacy Dec w koncelebrze 27 kapłanów z diecezji świdnickiej, legnickiej i wrocławskiej.

W homilii biskup senior przypomniał prawdę o sądzie indywidualnym i ostatecznym. - Przy odejściu z tej ziemi liczą się tylko spełnione z wiary i miłości dobre uczynki – nie stanowiska, nie tytuły, nie majątek. Odwołując się do encykliki Benedykta XVI Spe salvi, dodał: - Sąd nie jest obrazem grozy, ale nadziei. Doświadczymy wtedy, że miłość Boża przewyższa całe zło świata i zło w nas.
CZYTAJ DALEJ

Berlin liczy euro, Europa płaci

2025-09-27 06:42

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.

Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję