Nawet gdyby nie odezwał się ani razu i nie napisał ani strony, i tak zostanie zapamiętany. Francis Fukuyama, autor tezy o „końcu historii”, którym miał być triumf zachodniej liberalnej demokracji, jednak nie milczy. Książka o tym tytule, przedstawiona 30 lat temu, zafascynowała świat, ale teza autora okazała się fałszem. Najnowsza książka Fukuyamy to analiza współczesnego człowieka i systemu politycznego Zachodu z perspektywy tożsamości. Autor twierdzi, że wzrost populizmu, nacjonalizmu czy politycznego islamu jest motywowany potrzebą uznania godności. A pragnienie to może się łatwo przerodzić w żądanie uznania wyższości. Zdaniem Fukuyamy, różne strony sceny politycznej, koncentrując się na tożsamości, chronią grupy marginalizowane (imigranci, LGBT, uchodźcy) lub narodową tożsamość.
Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II odbyła się uroczysta prezentacja drugiego tomu „Opera Omnia” Josepha Ratzingera, zatytułowanego „Rozumienie objawienia i teologia historii według Bonawentury”
Gościem honorowym wydarzenia był kard. Gerhard Ludwig Müller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Wśród gości znaleźli się także: prymas senior abp Henryk Muszyński, abp Henryk Józef Nowacki – nuncjusz apostolski krajów nordyckich, abp Stanisław Budzik – wielki kanclerz KUL, abp Stanisław Wielgus – były rektor KUL, biskup senior Ryszard Karpiński oraz biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej Mieczysław Cisło. Wydarzenie połączone było z promocją książki kard. Müllera, pt. „Ubóstwo”.
Choć bezrobocie wciąż pozostaje na niskim poziomie, to, jak wskazują eksperci, rekordowej liczby zapowiadanych zwolnień grupowych nie należy bagatelizować. Zbiorowe redukcje zatrudnienia dotykają m.in. branżę chemiczną - informuje w środę „Dziennik Gazeta Prawna”.
Gazeta wskazała, że tylko w pierwszym półroczu pracodawcy zgłosili potrzebę masowych cięć etatów, które obejmą 80 tys. osób. Dziennik podkreśla, że to więcej niż w naznaczonym pandemią 2020 r. i ponad dwukrotnie więcej niż w całym zeszłym roku.
Działacz środowisk narodowych Robert Bąkiewicz przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim
Gorzowska prokuratura postawiła w poniedziałek Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej w czerwcu br. w pobliżu przejścia granicznego w Słubicach. Podejrzany nie przyznał się do winy, odmówił złożenia wyjaśnień.
- Na wezwanie stawił się w charakterze podejrzanego Robert B. Prokurator wykonywał czynności wymienione w poleceniu prokurator regionalnej w Szczecinie, a mianowicie przedstawił zarzut B. i przesłuchał go w charakterze podejrzanego, a po przesłuchaniu zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze - poinformowała dziennikarzy rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim prok. Mariola Wojciechowska-Grześkowiak.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.