Reklama

Niedziela Wrocławska

Być jak Gedeon

Na przełomie listopada i grudnia w parafii pw. św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach odbył się dzień skupienia dla mężczyzn. Gościem specjalnym był Adam Woronowicz, aktor, który nie po raz pierwszy odwiedził miasto ze swoim słowem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agata Pieszko: Kiedy został Pan poproszony o głoszenie konferencji dla mężczyzn, jakie myśli kołatały się w pańskiej głowie?

Adam Woronowicz: Moja pierwsza myśl: zwiewam. Chciałem od tego uciec, ale kolejna myśl to przypomnienie sobie historii Gedeona, bo właśnie od niego wszystko się zaczęło, od wezwania: „dzielny wojowniku!”. Wciąż na nowo odczytuję tę historie, konfrontuję się z nią, uświadamiam sobie, ile w tym analogii do życia wielu świętych, wielu ludzi na kartach Biblii, powołanych nie ze względu na swoją siłę, a na wolę Boga – takimi, jakimi są, często w swojej słabości. To jest wielka nadzieja dla nas. Bóg po nas sięga i powołuje nie ze względu na naszą moc, a dlatego, że jesteśmy. To jest piękne i daje nam siłę, byśmy wytrwali w powołaniu.

To kolejny raz, kiedy wrocławianie mogli wysłuchać Pana świadectwa. Dlaczego, będąc aktorem, zdecydował się Pan głosić?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ja nie jeżdżę z konferencjami, ponieważ moim zawodem jest przede wszystkim właśnie zawód aktora, natomiast wiara jest dla mnie czymś tak bardzo istotnym, że jeżeli mam coś do powiedzenia, to tylko na zasadzie dzielenia się. Sam zmagam się przecież z wieloma rzeczami w moim życiu i nie poczuwam się do tego, by kogokolwiek pouczać, jak ma żyć i jakie ma stosować rozwiązania.

Reklama

Czy trudno jest być wierzącym, praktykującym aktorem?

Nie, to nie jest trudne. Nie żyjemy w rzeczywistości prześladowań. Myślę, że tak samo jest być wierzącym prawnikiem, czy praktykującym lekarzem. Nie chodzi przecież o to, żeby wiarę demonstrować. Jak ktoś mnie grzecznie pyta, to odpowiadam, że wierzę, ale nie jestem zmuszony do tego, żeby nawracać. Jeżeli ludzie będą chcieli, to sami zapytają: „skąd taki jesteś”, „dlaczego taki jesteś”? Jak znam życie i Ewangelię, to Jezus w pierwszych rozdziałach nie chodził i nie mówił, że nawraca, tylko miał w sobie coś takiego, że mówił: „Chodź, pójdź za mną” i to się działo. To niesamowite, że kiedy człowiek pachnie Chrystusem to inni ludzie jakoś to odnajdą. Wtedy pójdą za prawdą, bo będą jej szukali. Nie trzeba się dziś afiszować i wywieszać flag, bo to nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, żeby tę swoją wiarę wciąż rozwijać, żebyśmy nie stracili smaku soli, którą mamy być. Mamy być smakiem tego świata.

Czy jest teraz kryzys męskości?

To śmieszne, bo kiedy czytam Biblię, mam wrażenie, że ten kryzys męskości był zawsze. Mężczyźni zawsze prowadzili wojny, albo pozbawiali się wzajemnie życia. Serce mężczyzny musi być zdobyte i jeśli to serce zdobędzie Bóg, to jest coś naprawdę wspaniałego i wielkiego. Ale potworne jest, kiedy to serce zdobędzie przeciwna siła. Mamy w historii tyle postaci, które zadały wiele bólu innym z racji swoich zranień. Ostatnio słyszałem o dziesięciu największych zbrodniarzach świata. Proszę mi wierzyć, nie było tam ani jednej kobiety, więc coś jest na rzeczy. Mężczyźni z jednej strony potrafią tworzyć rzeczy niesamowite, a z drugiej przerażające. Czy mamy kryzys? Zawsze pojawia się pytanie, co zrobić z tą siłą, energią, chęcią panowania, władzy, sukcesu, miłości czy rządzenia. To są odwieczne pytania.

Adam Woronowicz (ur. 25 grudnia 1973 r. w Białymstoku) – aktor znany m.in. z roli ks. Jerzego Popiełuszki w filmie Popiełuszko. Wolność jest w nas w reżyserii Rafała Wieczyńskiego, ojciec czworga dzieci.

2020-01-08 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czasami trzeba iść pod prąd

Niedziela Ogólnopolska 42/2021, str. 47

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Artur Stelmasiak

Poseł Bartłomiej Wróblewski od 2 lat negocjował ułatwienia dla rodzinnej edukacji

Poseł Bartłomiej Wróblewski od 2 lat negocjował ułatwienia dla rodzinnej edukacji

Polityka nie może polegać jedynie na podejmowaniu działań przysparzających popularność. Czasami trzeba robić coś dlatego, że jest to słuszne i dobre – mówi dr Bartłomiej Wróblewski, który przygotował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej.

Artur Stelmasiak: 22 października przypada 1. rocznica wydania orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny ws. aborcji eugenicznej. Czy po fali protestów nie żałuje Pan, że wtedy złożył ten wniosek? Dr Bartłomiej Wróblewski: Nie żałuję, bo prawo do życia przysługuje każdemu człowiekowi. Ochrona życia wynika z Konstytucji RP, ponadto wiele osób, także chrześcijan, wywodzi je z prawa naturalnego, a to jest podstawowe prawo, które należy się każdemu z nas z racji tego, że jesteśmy ludźmi. Naszym obowiązkiem jest więc podejmowanie wszelkich możliwych starań, by to podstawowe prawo człowieka było w jak najszerszym stopniu respektowane. Stąd wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.
CZYTAJ DALEJ

W Tarnopolu pożegnano małą Amelię - Polkę, która zginęła w rosyjskim ataku

2025-11-22 12:18

[ TEMATY ]

pogrzeb

mała Amelia

zginęła

Tarnopol

rosyjski atak

PAP

Znicze i maskotki w miejscu uderzenia rosyjskiej rakiety manewrującej w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Tarnopolu

Znicze i maskotki w miejscu uderzenia rosyjskiej rakiety manewrującej w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Tarnopolu

W Tarnopolu na zachodzie Ukrainy pożegnano w sobotę siedmioletnią obywatelkę Polski, Amelię, która zginęła wraz z matką w rosyjskim ataku na to miasto 19 listopada – dowiedziała się PAP w parafii, gdzie odbyły się ceremonie pożegnania zabitych.

Podziel się cytatem – powiedział w rozmowie telefonicznej ks. Iwan Siczkaryk z greckokatolickiej parafii p.w. św. Michała Archanioła w Tarnopolu.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się 40. Światowy Dzień Młodzieży

2025-11-22 15:52

Magdalena Lewandowska

Spotkanie rozpoczęło się radosnej integracji - nie mogło też zabraknąć Belgijki.

Spotkanie rozpoczęło się radosnej integracji - nie mogło też zabraknąć Belgijki.

Około 900 młodych ludzi z różnych stron archidiecezji wrocławskiej bierze udział w 40. Światowym Dniu Młodzieży obchodzonym w wymiarze w diecezjalnym.

Spotkanie rozpoczęło się od wspólnej integracji i poznania. Cały przekrój archidiecezji wrocławskiej: od małych parafii wiejskich po duże miejskie. Młodzież ma szansę się zobaczyć, poznać, zintegrować, porozmawiać. Oprócz koncertów, zabawy, jest Adoracja Najświętszego Sakramentu, Koronka do Bożego Miłosierdzia, Eucharystia, okazja do spowiedzi. – Już po raz trzeci spotykamy się na Światowym Dniu Młodzieży na hali Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Przez lata wydarzenie przechodziło różne zmiany, początkowo było ono na Ostrowie Tumskim w Niedzielę Palmową, kiedyś miało także miejsce na Hali Orbita, było też przeżywane jednocześnie w różnych częściach diecezji – opowiada ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Cieszy się, że papież Jan Paweł II zaproponował lata temu, aby młodzi mogli się spotkać także w swoich diecezjach. – Nie każdy ma możliwość jechać w różne części świata, do Seulu czy Lizbony, aby przeżywać Światowy Dzień Młodzieży. A to fantastyczne święto młodych, które ich integruje, wzmacnia, jednoczy – podkreśla.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję