Reklama

Niedziela Legnicka

Tydzień Patriotyzmu

W dniach 4-8 listopada br. w chojnowskim Powiatowym Zespole Szkół już po raz kolejny zorganizowano cykl wydarzeń związanych ze 101. rocznicą odzyskania niepodległości, którą uroczyście świętowaliśmy 11 listopada

Niedziela legnicka 47/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

święto niepodległości

obchody

uroczystości

Archiwum szkoły

Tydzień Patriotyzmu to dzieło młodych dla młodych

Tydzień Patriotyzmu to dzieło młodych dla młodych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaplanowano kilka wydarzeń, na które zaproszono wszystkich mieszkańców Chojnowa i okolic. Obchodom Tygodnia Patriotyzmu towarzyszyły słowa: „Krwią wyzwalana, sercem ukochana”.

– W naszych działaniach edukacyjnych i wychowawczych staramy się łączyć nie tylko zdobywanie wiedzy i umiejętności potrzebnych do przygotowania zawodowego, ale też uczymy naszą młodzież poczucia patriotyzmu, wdzięczności dla poprzednich pokoleń, którym zawdzięczamy wolność – powiedział dyrektor PZS Mariusz Kowalczyk. – Dlatego w kalendarzu naszej szkoły pielęgnujemy ważne daty uroczystości związanych z tradycjami narodowymi i państwowymi. Chcemy, by nasza młodzież znała historię swojej Ojczyzny i utożsamiała się z jej ideałami – dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Apel

Obchody Tygodnia Patriotyzmu rozpoczął uroczysty apel, który odbył się 4 listopada. W auli szkolnej odśpiewano „Mazurka Dąbrowskiego”. Dla wszystkich zgromadzonych uczniów, nauczycieli i gości, uczniowie klasy Ib LO wraz z wychowawczynią Aleksandrą Siudy i uczniami technikum przygotowali podróż przez dzieje Polski. Przypomniane zostały najważniejsze wydarzenia z przeszłości naszej Ojczyzny. Tej wędrówce przez dzieje towarzyszyły wiersze i pieśni. Młodzież uświadomiła sobie, że ich rówieśnicy często oddawali życie w walce o wolność.

Konkurs piosenki patriotycznej

Reklama

Dzień później odbył się konkurs pieśni i piosenki patriotycznej. Do udziału zostali zaproszeni uczniowie szkół podstawowych oraz średnich miasta i gminy Chojnów. Jak powiedziała przewodnicząca jury Krystyna Czapska, jurorzy nie mieli łatwego zadania. – Wszyscy wykonawcy zaprezentowali piękne pieśni, doskonale dobrane do możliwości wokalnych uczestników. Na pochwałę zasługują aranżacje, oraz umiejętności wokalne. Śmiało można powiedzieć, że wszyscy uczestnicy zasłużyli na nagrody – powiedziała.

Oceny występów dokonały się w dwóch kategoriach – uczniowie szkół podstawowych i średnich. Przyznano również wyróżnienia oraz nagrodę Grand Prix, która powędrowała do chóru Szkoły Podstawowej nr 3 w Chojnowie za piosenkę „Warszawskie dzieci”.

Spotkanie z literaturą

Trzeci dzień przebiegał pod hasłem „Słowa Ojczyzny pełne”. We wszystkich szkołach czytano utwory i wiersze patriotyczne. Uczniowie PZS przygotowali dla wszystkich szkół odpowiednie teksty, a sami wcielili się w role lektorów w chojnowskim Przedszkolu nr 1.

Szczególnego znaczenia nabrały w tym dniu słowa Józefa Piłsudskiego: „Niepodległość nie jest Polakom dana raz na zawsze, jest to dobro nie tylko cenne, ale i kosztowne”. Przedszkolaki zaśpiewały hymn Polski oraz uczestniczyły w spotkaniu. Starsze dzieci zapoznały się z fragmentem opowiadania Grażyny Bąkiewicz o przygotowaniach do walki powstańczej, oraz z fragmentem opowiadania Joanny Papuzińskiej o małej Asi, dla której wojna zaczęła się tuż po jej piątych urodzinach.

Ognisko Patriotyzmu

Reklama

Kulminacyjnym wydarzeniem tygodnia było Ognisko Patriotyzmu, które zapłonęło w czwartek w parku szkolnym. W ten sposób PZS włączył się kolejny raz w ogólnopolską inicjatywę, przygotowującą do obchodów Święta Niepodległości. – Tradycją naszej szkoły stało się, że podczas ogniska uczniowie klas pożarniczo-ratowniczych składają swoje ślubowanie. Stąd też obecność przedstawicieli Państwowej Straży Pożarnej z Chojnowa i Legnicy, z którymi szkoła współpracuje – podkreślił Mariusz Kowalczyk. W ognisku uczestniczyli nie tylko uczniowie i nauczyciele, ale wielu mieszkańców Chojnowa i okolic. Przyszły całe rodziny, by wspólnie śpiewać patriotyczne pieśni i piosenki. – Jednym z elementów ogniska było przedstawienie przygotowane przez grupę teatralną „Zaświaty”, prowadzoną przez Karolinę Rosocką. Młodzi aktorzy przypomnieli postaci niezwykłych kobiet – Ireny Sendlerowej i dziewcząt wyklętych – zaznaczył dyrektor szkoły. Zgromadzeni obejrzeli także film przygotowany przez uczniów PZS zawierający wypowiedzi przedszkolaków na temat Ojczyzny, wolności, flagi narodowej i stolicy Polski. Po projekcji rozpoczęło się wspólne śpiewanie pieśni legionowych i powstańczych.

Okolicznościowa wystawa

Ostatnim akcentem było otwarcie wystawy pt. „Ojcowie Niepodległości”. Przygotowano ją dzięki współpracy PZS, Muzeum Regionalnego w Chojnowie, wrocławskiego oddziału IPN oraz Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. – Na wystawie możemy zobaczyć popiersia wielkich Polaków – Ojców Niepodległości, wykonane przez studentów ASP. Znajdziemy tam: Józefa Piłsudskiego, Ignacego Paderewskiego, Wincentego Witosa, Romana Dmowskiego, gen. Józefa Hallera. Ponadto przygotowaliśmy na dużych planszach najważniejsze informacje dotyczące ich życia i działalności. Na podkreślenie zasługuje fakt, że w przygotowanie tej wystawy włączyli się również uczniowie. Mam nadzieję, że będzie to wyjątkowa lekcja historii dla wszystkich odwiedzających wystawę – powiedział Mariusz Garbera, dyrektor muzeum.

Wystawa dostępna jest dla wszystkich chętnych, szczególne zaproszenie skierowane jest do nauczycieli historii i uczniów, aby w takiej scenerii odbyć wyjątkową lekcję historii Niepodległej.

Otwarcie wystawy zakończyło się wręczeniem nagród uczniom, którzy wzięli udział w konkursach plastycznym i literackim, poświęconych życiu i twórczości Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.

* * *

Wyniki konkursu:

Reklama

kat. A: Szkoły Podstawowe
I miejsce: Zespół Pieśni i Tańca „Marzenie” z SP Miłkowice, „Gdzie są kwiaty z tamtych lat”;
II miejsce: Julia Swatek i Maja Łysek z SP w Starym Łomie, „Myślimy o Polsce”;
III miejsce: Marcel Songajło z SP nr 4 w Chojnowie, „Szary mundur”.
Wyróżnienia: Zespół Melomani z SP Miłkowice, „Weselisko”; SP Niedźwiedzice, „Dziś do ciebie przyjść nie mogę”; Trio z SP nr 3 w Chojnowie, „Dziewczyna z granatem”; Zespół wokalny Forte z ZSP w Rokitkach, „Uwierz Polsko”; SP Krzywa, „ Pamięć w nas”.

kat. B: Powiatowy Zespół Szkół w Chojnowie
I miejsce: Katarzyna Baczmańska, „Kolęda warszawska 1939”;
II miejsce: Aleksandra Wieleżew, „Dziś idę walczyć, mamo”;
III miejsce: Katarzyna Soboń, „Nierealny”.
Wyróżnienia: Salma Rabeei „Panie Generale” oraz Anna Gorzyńska „Walczyk Lilu”.

Nagroda GRAND PRIX: Chór szkolny z SP nr 3 w Chojnowie, „Warszawskie dzieci”.

2019-11-19 12:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świeca dla niepodległej

Niepodległościowy pochód w Gorzowie

Świętowanie 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości rozpoczęło się od Mszy św. w intencji Ojczyzny w kościele Matki Bożej Królowej Polski w Gorzowie. W jej trakcie odpalono niepodległościową świecę

W 101. rocznicę odzyskania niepodległości przychodzimy, by podziękować Opatrzności za opiekę nad naszą Ojczyzną i prosić dla niej o pokój wewnętrzny i zewnętrzny oraz o pomyślny rozwój społeczny i gospodarczy – mówił bp Tadeusz Lityński, który przewodniczył Eucharystii. Wspomniał także o ogromnej roli autorytetów, które mają nas trzymać na właściwej drodze. Nawiązał do myśli św. Jana Pawła II na temat demokracji. – Dzisiaj, w takim dniu, mamy prawo i obowiązek powiedzieć: demokracjo, wróć do wartości, będziesz służyła Ojczyźnie. Demokracja bez wartości przeradza się w zakamuflowany totalitaryzm – odwołał się bp Tadeusz do słów papieża.
CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna z Genui

Drodzy bracia i siostry! Dzisiaj chciałbym wam powiedzieć o kolejnej, po św. Katarzynie Sieneńskiej i św. Katarzynie z Bolonii świętej noszącej imię Katarzyna. Myślę o św. Katarzynie z Genui, znanej przede wszystkim z powodu jej wizji czyśćca. Tekst, który opisuje jej życie i myśl, został opublikowany w tym liguryjskim mieście w 1551 r. Jest podzielony na trzy części: „Życie i nauka”, „Udowodnienie i wyjaśnienie czyśćca” - bardziej znana jako Traktat oraz „Dialog między duszą a ciałem”. Redaktorem końcowym był spowiednik Katarzyny, ks. Cattaneo Marabotto. Katarzyna urodziła się w Genui w 1447 r. Była ostatnią z pięciorga dzieci. Została osierocona przez ojca, Giacomo Fieschi, gdy była jeszcze dzieckiem. Matka, Francesca di Negro, dała jej dobre wychowanie chrześcijańskie, na tyle, że starsza z dwóch córek została zakonnicą. W wieku szesnastu lat Katarzyna został wydana za mąż za Giuliano Adorno, człowieka, który po wielu doświadczeniach militarnych i handlowych na Bliskim Wschodzie, powrócił do Genui, aby się ożenić. Życie małżeńskie nie było łatwe, także ze względu na charakter małżonka, uzależnionego od hazardu. Sama Katarzyna miała początkowo skłonność do prowadzenia pewnego rodzaju życia światowego, w którym jednakże nie mogła odnaleźć spokoju. Po dziesięciu latach, w jej sercu było głębokie poczucie pustki i goryczy. Nawrócenie rozpoczęło się 20 marca 1473 r., dzięki wyjątkowym przeżyciom. Udawszy się do kościoła świętego Benedykta i klasztoru Matki Bożej Łaskawej, aby się wyspowiadać, klękając przed kapłanem, „otrzymała - jak sama pisze - ranę w sercu, ogromną miłość ku Bogu”, z bardzo jasną wizją swojej nędzy i wad, a jednocześnie dobroci Boga, że omal nie zemdlała. Z tego doświadczenia zrodziła się decyzja, która ukierunkowała całe jej życie: „Nigdy więcej świata, nigdy więcej grzechów” (por. Vita mirabile, 3rv). Wówczas Katarzyna uciekła, przerywając spowiedź. Gdy wróciła do domu, weszła do najodleglejszego pokoju i długo płakała. W tym momencie była już wewnętrznie pouczona o modlitwie i świadoma ogromnej miłości Boga względem niej, grzesznej. Było to doświadczenie duchowe, którego nie mogła wyrazić słowami (por. Vita mirabile, 4r). To właśnie przy tej okazji ukazał się jej cierpiący Jezus, niosący krzyż, jak jest to często przedstawiane w ikonografii świętej. Kilka dni później wróciła do księdza, by w końcu dokonać dobrej spowiedzi. Tutaj zaczęło się owo „życie oczyszczenia”, które przez długi czas było przyczyną jej stałego bólu za popełnione grzechy i pobudziło do przyjmowania pokuty i ofiar, aby ukazać Bogu swoją miłość. Na tej drodze Katarzyna coraz bardziej przybliżała się do Pana, aż do wejścia w to, co nazywa się „życiem zjednoczenia”, to znaczy relacji wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem. W Vita mirabile napisano, że jej dusza była prowadzona i pouczana wewnętrznie jedynie słodką miłością Boga, który dawał jej wszystko, czego potrzebowała. Katarzyna oddała się niemal całkowicie w ręce Pana, aby żyć przez około dwadzieścia pięć lat - jak pisze - „bez pośrednictwa jakiegokolwiek stworzenia, żyć pouczana i rządzona przez samego Boga”(Vita mirabile, 117r-118r), karmiąc się nade wszystko nieustanną modlitwą i Komunią Świętą przyjmowaną każdego dnia, co w jej czasach nie było powszechne. Dopiero wiele lat później Pan dał jej kapłana, który zatroszczył się o jej duszę. Katarzyna zawsze niechętnie zwierzała się i wyrażała doświadczenie swej mistycznej komunii z Bogiem, przede wszystkim ze względu na głęboką pokorę, jaką doświadczała w obliczu łask Pana. Jedynie perspektywa uwielbienia i możliwości pomagania w rozwoju duchowym innych ludzi pobudziła ją, aby powiedzieć innym, co się w niej wydarzyło, począwszy od chwili nawrócenia, które było jej doświadczeniem pierwotnym i podstawowym. Miejscem jej wstąpienia na szczyty mistyki był szpital Pammatone, największy kompleks szpitalny w Genui, którego była dyrektorką i inspiratorką. Tak więc Katarzyna żyła życiem w pełni czynnym, pomimo owej głębi swego życia duchowego. W Pammatone utworzyła się wokół niej grupa zwolenników, uczniów i współpracowników, zafascynowanych jej życiem wiary oraz miłością. Sam jej małżonek Giuliano Adorno, został nim na tyle pozyskany, że porzucił rozpustne życie, aby stać się tercjarzem franciszkańskim, przenieść do szpitala, i pomagać swej żonie. Zaangażowanie Katarzyny w opiekę nad chorymi trwało aż do końca jej ziemskiej pielgrzymki, 15 września 1510 r. Od nawrócenia do śmierci nie było wydarzeń nadzwyczajnych, ale dwa elementy charakteryzują całe jej życie: z jednej strony doświadczenie mistyczne, to znaczy głębokie zjednoczenie z Bogiem, odczuwane jako unia oblubieńcza, a z drugiej opieka nad chorymi, organizowanie szpitala, służba bliźniemu, zwłaszcza najbardziej potrzebującym i opuszczonym. Te dwa bieguny - Bóg i bliźni wypełniają całkowicie jej życie, praktycznie spędzone w obrębie szpitalnych murów. Drodzy przyjaciele, nigdy nie wolno nam zapominać, że im bardziej miłujemy Boga i trwamy w modlitwie, tym bardziej potrafimy prawdziwie kochać otaczające nas osoby, ponieważ będziemy zdolni do dostrzeżenia w każdej osobie oblicza Pana, który kocha bezgranicznie, nie czyniąc różnic. Mistyka nie tworzy dystansu wobec bliźniego, nie tworzy życia abstrakcyjnego, lecz raczej przybliża do drugiego człowieka ponieważ zaczyna się postrzegać świat oczyma i sercem Boga. Myśl Katarzyny o czyśćcu, ze względu na którą jest ona szczególnie znana, jest skondensowana w ostatnich dwóch częściach cytowanej księgi: „Traktat o czyśćcu” i „Dialogu między duszą a ciałem”. Ważne, aby zauważyć, że Katarzyna w swym doświadczeniu mistycznym nie ma nigdy szczególnych objawień o czyśćcu czy też doznających tam oczyszczenia duszach. Jednakże w pismach inspirowanych naszą Świętą jest to element centralny, a sposób jego opisania ma cechy oryginalne, na tle swej epoki. Pierwszy rys indywidualny dotyczy „miejsca” oczyszczenia dusz. W jej czasach przedstawiano go głównie odwołując się do obrazów związanych z przestrzenią: sądzono, że istnieje pewna przestrzeń, gdzie miałby się znajdować czyściec. U Katarzyny jednak czyściec nie jest przedstawiony jako element krajobrazu wnętrzności ziemi: jest to ogień nie zewnętrzny, ale wewnętrzny. Czyściec jest ogniem wewnętrznym. Święta mówi o drodze oczyszczenia duszy ku pełnej komunii z Bogiem, wychodząc od swojego doświadczenia głębokiego bólu z powodu popełnionych grzechów, w porównaniu z nieskończoną miłością Boga (por. Vita mirabile, 171v). Słyszeliśmy, że w czasie nawrócenia Katarzyna nagle odczuwa dobroć Boga, nieskończoną odległość swego życia od tej dobroci oraz palący ogień w swym wnętrzu. To jest ten ogień, który oczyszcza, jest to wewnętrzny ogień czyśćca. Także i tu jest rys oryginalny w porównaniu z myślą tamtej epoki. W istocie nie wychodzi się od zaświatów, aby powiedzieć o mękach czyśćcowych - jak to było w zwyczaju w tym czasie, a być może jeszcze dziś - aby następnie wskazać drogę do oczyszczenia i nawrócenia. Nasza Święta wychodzi od własnego doświadczenia życia wewnętrznego na drodze ku wieczności. Dusza - mówi Katarzyna - przedstawia się Bogu jako nadal związana pragnieniami i cierpieniami wynikającymi z grzechu, a to uniemożliwia jej, aby cieszyła się uszczęśliwiającą wizją Boga. Katarzyna stwierdza, że Bóg jest tak święty i czysty, że dusza zbrukana grzechem nie może się znaleźć w obecności Bożego majestatu (por. Vita mirabile, 177r). Także i my czujemy, jak bardzo jesteśmy oddaleni, jak bardzo jesteśmy pełni tak wielu rzeczy, które uniemożliwiają nam widzenie Boga. Dusza jest świadoma ogromnej miłości i doskonałej sprawiedliwości Boga, i w konsekwencji cierpi, że nie odpowiedziała w sposób prawidłowy i doskonały na tę miłość, a właśnie sama miłość wobec Boga staje się tym samym płomieniem, sama miłość oczyszcza z rdzy grzechu. U Katarzyny można dostrzec obecność źródeł teologicznych i mistycznych, z których zazwyczaj czerpano w owym czasie. W szczególności odnajdujemy typowy obraz zaczerpnięty od Dionizego Areopagity, to jest złotą nić, łączącą serce człowieka z samym Bogiem. Kiedy Bóg oczyścił człowieka, wiąże go cieniutką złotą nicią, jaką jest Jego miłość, i pociąga go ku sobie uczuciem tak silnym, że człowiek staje się „pokonanym, zwyciężonym, pozbawionym siebie”. W ten sposób serce człowieka jest opanowane przez miłość Boga, która staje się jedynym przewodnikiem, jedynym poruszycielem jego egzystencji (por. Vita mirabilis, 246 rv). Owa sytuacja wyniesienia ku Bogu i powierzenia się Jego woli, wyrażona obrazem nici, jest używana przez Katarzynę, aby wyrazić działanie światła Bożego na dusze w czyśćcu, światła, które je oczyszcza i unosi do wspaniałości promienistego blasku Bożego (por. Vita mirabilis, 179r). Drodzy przyjaciele! Święci w swoim doświadczeniu zjednoczenia z Bogiem, osiągają tak głębokie „poznanie” Bożych tajemnic, w którym nawzajem przenikają się miłość i poznanie, że stanowią pomoc dla teologów w ich wysiłkach badawczych, intellectus fidei rozumienia tajemnic wiary, rzeczywistego zgłębienia tajemnic, na przykład, czym jest czyściec. Poprzez swe życie święta Katarzyna poucza nas, że im bardziej kochamy Boga i wchodzimy w zażyłość z Nim na modlitwie, to tym bardziej pozwala się On poznawać i rozpala nasze serca swoją miłością. Pisząc o czyśćcu, Święta przypomina nam podstawową prawdę wiary, która staje się dla nas zachętą do modlitwy za zmarłych, aby mogli oni osiągnąć uszczęśliwiającą wizję Boga w komunii świętych (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1032). Pokorna, wierna i wielkoduszna służba, jaką Święta zaoferowała przez całe życie w szpitalu Pammatone, to jasny przykład miłości dla wszystkich i szczególna zachęta dla kobiet, które wnoszą fundamentalny wkład na rzecz społeczeństwa i Kościoła, wraz ze swą cenną pracą, ubogaconą przez ich wrażliwość i poświęcenie się dla najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących. Dziękuję. Tłum. st (KAI)/Watykan
CZYTAJ DALEJ

Aniołowie Stróżowie narodów - objawiały się niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski

2025-09-15 21:54

[ TEMATY ]

Anioł Stróż

Agata Kowalska

Objawienia aniołów towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów i są obecne w tradycji wielu narodów. Biblia mówi o aniołach jako posłańcach Boga, którzy wypełniają Jego wolę, chronią ludzi i narody oraz przekazują Boże orędzia. W historii świata pojawiają się świadectwa niezwykłych spotkań z tymi niebiańskimi istotami, które objawiały się wybranym osobom, niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski.

Jednym z najstarszych znanych objawień Anioła Stróża narodu jest historia związana z Portugalią. Objawienie Anioła Stróża Portugalii nie jest szeroko udokumentowane w źródłach historycznych, ale jego kult sięga średniowiecza i był silnie zakorzeniony w portugalskiej duchowości. Już w XIV w., w klasztorze Batalha, na jego wschodniej ścianie znajdował się ołtarz poświęcony Aniołowi Stróżowi Portugalii, co wskazuje, że wierzono w jego szczególną rolę jako opiekuna narodu. W 1504 r. na prośbę króla Manuela I papież Juliusz II oficjalnie ustanowił święto Anioła Stróża Królestwa (Anjo Custódio do Reino). Decyzja ta mogła być inspirowana przeświadczeniem, że Portugalia znajduje się pod szczególną opieką anioła, który chroni jej mieszkańców i kieruje jej losami. Choć nie ma konkretnych zapisów o objawieniu się anioła królowi Manuelowi I, fakt, że sam monarcha zwrócił się do papieża o ustanowienie święta, sugeruje, że kult ten był dla niego wyjątkowo ważny. Być może władca sam doświadczył mistycznego natchnienia lub otrzymał świadectwa cudownych interwencji anioła w historii Portugalii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję