Jak wspomina początki parafii jej proboszcz? – W maju 1994 r. bp Tadeusz Rybak powiedział mi, że powstanie nowa parafia w Bolesławcu i zapytał, czy chciałbym podjąć się jej tworzenia. Odpowiedziałem twierdząco i tak to się zaczęło – mówi ks. Andrzej.
24 czerwca 1994 r. ksiądz biskup podpisał dekret o utworzeniu parafii przy tymczasowej kaplicy mszalnej na Osiedlu Staszica w Bolesławcu. Terytorium nowej parafii zostało wyłączone z parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, obejmując ok. 6,5 tys. mieszkańców.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wybrane wezwanie parafii nawiązuje natomiast do propagowanego przez Siostry Adoratorki Krwi Chrystusa, mające swój klasztor w Bolesławcu, kultu Przenajświętszej Krwi Chrystusowej. Powstanie parafii pod takim wezwaniem miało za zadanie rozbudować i poszerzyć kult postaci eucharystycznych.
Reklama
– Organizowanie parafii rozpoczęło się szybko, bo pierwsze prace przygotowawcze rozpoczęły się w sierpniu 1994 r. We wrześniu został wybrany projekt, a w listopadzie udzielono pozwolenia na jego realizację. W grudniu mieliśmy już 2/3 fundamentów świątyni, która mieści się w kwadracie 40x40 m. Budowa do stanu surowego trwała 6 lat. W 2001 r. została odprawiona pierwsza pasterka, jeszcze wśród lasu żerdzi stojących w kościele. A na św. Szczepana 2001 r. bp Tadeusz Rybak wmurował akt erekcyjny i kamień węgielny, który był poświęcony przez św. Jana Pawła II podczas jego wizyty apostolskiej w Legnicy – wspomina ksiądz proboszcz.
– Dziś kościół jest już wykończony. Jest posadzka granitowa, ławki dębowe, nastawa ołtarzowa, organy, które zostały pozyskane i przywiezione z jednego z kościołów w Kolonii w Niemczech. Jest to już stałe miejsce modlitwy parafian, którzy w większości pochodzą z dawnej Jugosławii. Są bardzo religijni, stojący blisko Kościoła, odpowiadają wielkim zaangażowaniem – kontynuuje ks. Andrzej. – Ponadto w miejsce drewnianej tymczasowej kaplicy – pozyskanej po obecności dawnych wojsk radzieckich – powstała świetlica parafialna z zapleczem do działalności Caritas i innych wspólnot parafialnych.
Jubileuszowa Msza św. została odprawiona 22 czerwca br. Jej oprawę muzyczną tworzyli Orkiestra Miejska z Bolesławca i goście z Ukrainy. – Chcemy podziękować Panu Bogu za wszystkie łaski, jakie otrzymaliśmy od Niego, tworząc wspólnie naszą parafię Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa – mówił podczas Eucharystii ksiądz proboszcz.
Nawiązując zaś do słowa Bożego – mówiącego o zaufaniu Bogu nawet w codziennych sprawach, bo Bóg wie, czego nam potrzeba – wspominał, że przed laty na pierwszą Mszę św. przyszło skromnie może ze 30 wiernych. Kolejne zaś dni, tygodnie, miesiące i lata pokazały, że dzięki łasce Bożej możliwe stają się rzeczy, które niektórym wydają się niemożliwe.
Reklama
– W 2001 r. na pasterkę weszliśmy do kościoła. Na św. Szczepana przyjechał bp Tadeusz Rybak. Weszliśmy wtedy do tego kościoła i już z niego nie wyszliśmy – mówił kaznodzieja. – Nie wiadomo kiedy minęło te 25 lat. Zbudowaliśmy kościół, w międzyczasie udało nam się także zamienić kaplicę w świetlicę parafialną, zbudowaliśmy plebanię – wszystko cierpliwie zawierzając Panu Bogu. A z małych rzeczy powstawały wielkie. Przypomnę, że ściany cierpliwie wymurował nam 1 murarz, a fugi 2 matki różańcowe. Każdy dołożył coś, co potrafił a resztę dopełnił Pan. Dziś, za to wszystko, co się w tych latach dokonało w naszej wspólnocie parafialnej, dziękujemy Bogu i prosimy o przymnożenie nam wiary.
Po Mszy św. rozpoczął się XX Festyn Parafialny z licznymi atrakcjami kulinarnymi i artystycznymi. Obecnie liczba parafian wynosi ok. 6 tys. Część parafian się wyprowadziła, niektórzy wyjechali, choć też przybyli nowi. W kościele, na początku jego historii, były odprawiane 3 Msze św., potem 4, a obecnie 6. Do parafii należy też filia w miejscowości Łąka, gdzie jest odprawiana niedzielna Msza św.
Ksiądz proboszcz także jest w parafii od 25 lat. – Tak, zgadza się – odpowiada, kiedy go o to pytamy. – Nawet nie wiadomo, kiedy ten czas minął. A co dodaje sił? Bliska jest mi dewiza, jaką św. Jan Bosko przekazał św. Dominkowi Savio: Z uśmiechem, z radością wypełniaj swoje obowiązki i pomagaj innym. I to właśnie robimy – mówi ks. Gidziński.
Księdzu Proboszczowi, jego współpracownikom i parafianom życzymy radosnego przeżywania czasu Jubileuszu.