Chrzest Jezusa z rąk Jana budzi nie lada zakłopotanie. Był to przecież chrzest nawrócenia. Odziany w wielbłądzią sierść prorok nakazywał ludziom dzielić się ubraniem i żywnością, celnikom zabraniał pobierać więcej niż to, co konieczne, a żołnierzom uciskać kogokolwiek. A później dodawał: „Ja chrzczę was wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu ja nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów” (Łk 3, 16). Skoro Jezus jest mocniejszy od Jana, ba, jest bezgrzeszny – po co Mu chrzest nawrócenia? Czy to nie zgrzyt w Janowym posługiwaniu?
Gdy Izraelici wchodzili do wody, wyznawali swoje grzechy. Symbolicznie zostawiali je w wodzie, którą zostali obmyci. Jezus wchodzi do Jordanu nie po to, by zostawić tam swoje grzechy, ale by zabrać grzechy narodu wybranego. W symboliczny sposób bierze je na siebie, by zanieść je na krzyż. To tam będzie Jego prawdziwy chrzest. Pytał przecież swych uczniów, czy mogą przyjąć chrzest, którym On ma być ochrzczony. Mówił o swej śmierci.
Chrzest – greckie „baptisma” – to zanurzenie. Chrystus zanurzył się w cierpieniu i śmierci, by trzeciego dnia wynurzyć się z grobu ku wiecznemu życiu. Nie potrzebujemy symbolicznego chrztu nawrócenia. Mamy prawdziwy chrzest uwalniający z grzechu pierworodnego i otwierający bramy niebios. Wystarczy tylko nie zaprzepaścić szansy.
W wieku prawie 92 lat zmarł 6 września podziemny biskup diecezji Luoyang (prowincja Henan we wschodnich Chinach) - Placidus Pei Ronggui, mnich trapista. Pochodził z najbardziej katolickiej prowincji chińskiej Hebei, a kapłanem mógł zostać dopiero w 1981, kilka lat po osławionej rewolucji kulturalnej (1966-76), gdy miał 48 lat. Prawie całe życie doświadczał różnych ograniczeń i prześladowań, głównie z powodu odmowy przystąpienia do kontrolowanego przez partię komunistyczną Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (PSKCh) i w sumie spędził w więzieniach cztery lata.
Jego "przygoda" z zakonem trapistów - jednym z najsurowszych w Kościele katolickim - była bardzo znamienna w jego ojczystej prowincji, w której przed dojściem komunistów do władzy w październiku 1949 istniały dwa opactwa tej wspólnoty zakonnej. Pierwsze z nich - pod wezwaniem Matki Bożej Pocieszenia - znajdowało się w miejscowości Yangchiaping na terenie dzisiejszego miasta Zhangjiakou i zniszczyli je w 1947 bojówkarze komunistyczni. Drugie opactwo, któremu patronowała Matka Boża Radości, mieściło się w Chengtingu (dzisiejszy Zhengding), skąd mnisi musieli uciekać po zabiciu 32 z nich. Po wielu przejściach ostatecznie udało im się dostać na początku lat pięćdziesiątych do Hongkongu, gdzie ówczesny biskup Enrico Valtorta pomógł im otworzyć klasztor również poświęcony Matce Bożej Radości w Thai Shui Hang na tzw. Nowych Terytoriach Hongkongu.
Był miłosiernym misjonarzem. Poświęcił się posłudze wśród niewolników.
Święty Piotr Klawer wiedział, że język miłości i miłosierdzia rozumieją wszyscy. Rzeczywiście miłość pomaga zrozumieć prawdę, a prawda wymaga gestów miłości – powiedział papież Franciszek w trakcie modlitwy w jezuickim kościele św. Piotra Klawera w Cartagenie w 2017 r.
Obchody 80. rocznicy akcji rozbicia więzienia w Radomiu przez żołnierzy niezłomnych
9 września minęła 80. rocznica akcji rozbicia więzienia w Radomiu przez żołnierzy niezłomnych. Wydarzenie to zapisało się złotymi zgłoskami w dziejach polskiego podziemia niepodległościowego. Mszy świętej przewodniczył biskup Marek Solarczyk. Liturgia była celebrowana w kościele garnizonowym pw. św. Stanisława Biskupa w Radomiu.
Bp Solarczyk witając zgromadzonych powiedział, że obecność na wspólnej modlitwie uświadamia nam, że wciąż musimy dbać o naszą ojczyznę. - Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za jej los - powiedział pasterz Kościoła radomskiego. Dalej wspominał ludzi, dla których dewiza "Bóg, honor i ojczyzna" była sensem ich życia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.