Reklama

Zakochany w Niepokalanej

Niedziela Ogólnopolska 49/2018, str. 28

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mijają wieki, lata, a święci idą przez ziemię. Idą i zostawiają zapach, świeżość Boga i Jego niepojętą miłość do stworzenia i otaczającego świata. Dlatego „nie ma świętego bez przeszłości – jak napisał papież Franciszek w orędziu do młodych na ŚDM 2017 – ani grzesznika bez przyszłości”.

Jedną z najpiękniejszych kart w historii naszego Zgromadzenia Sióstr Służebnic Jezusa w Eucharystii jest nasz błogosławiony ojciec założyciel Jerzy Matulewicz – zakochany w Niepokalanej.??Tej, która jest zasłuchana w nasze ludzkie prośby. W Jej Serce nasz Ojciec wpatrywał się bez końca i swoje człowiecze „tak” potwierdzał czynami i słowami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powiedział „tak”

W Ewangelii według św. Łukasza (1, 26-38) czytamy o Zwiastowaniu Najświętszej Maryi Pannie. To bardzo znana historia. Myślę, że interesujące i mądre jest powiedzenie najlepszemu Ojcu „tak” w codzienności naszego życia. Uczynił to wspaniałomyślnie nasz ojciec założyciel Jerzy Matulewicz.

Reklama

Jako mały chłopiec stracił mamę, która uczyła go miłości, wrażliwości na człowieka i ukochania Maryi. Ta prawda głęboko pozostawiła w jego życiu ślad i z obrazem ukochanej Matki Maryi szedł w chwilach radości i cierpienia. Jako kapłan, zakonnik, biskup powtarzał swoje małe ludzkie „tak” za wzorem Niepokalanej. W „Dzienniku duchowym” pod datą 13 stycznia 1911 r. napisał: „Dzięki Ci, Panie, za udzielone mi szczególne uczucia miłości względem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Dawniej trudno mi szła ta modlitwa, teraz zaś jakże słodko jest modlić się, przypadłszy do Jej stóp, i zatapiać się w modlitwie.

Dusza zdaje się omdlewać, owładnięta najsłodszymi uczuciami, ciało zaś przenikają dziwne niepojęte i nie dające się wyrazić dreszcze”. To o. Matulewicz otwartym umysłem i sercem za wzorem Matki Najświętszej modlił się, pracował i służył świętemu Kościołowi i jego widzialnej głowie – Ojcu świętemu. Ta siła wypływała z modlitwy, ofiary i z miłości, świadomości, kim jest Bóg ze swoją chwałą wobec wieczności. Wyróżniał się nie zewnętrznym strojem, lecz duchem, świętością życia, miłością Boga i bliźniego, silną wiarą, czystą nauką Kościoła.

Abym więcej miłował...

Jako odnowiciel Zgromadzenia Księży Marianów napisał: „Panno Najświętsza, wyjednaj mi u Twego Syna tę łaskę, abym Ciebie z każdym dniem coraz więcej miłował, coraz głębszą pokładał w Tobie ufność, więcej cenił Twoją niezrównaną opiekę. Przyjmij nasze Zgromadzenie pod swoją potężną opiekę, o Matko nasza, przyjmij nas, niegodnych, jeśli nie dla czego innego, bośmy biedacy i żebracy duchowi, to przynajmniej przez wzgląd na Twoje imię, które nosimy. Spraw, niech nasze życie będzie czyste i niepokalane”.

Bardzo szeroko o. Jerzy Matulewicz patrzył na Niepokalaną.

Reklama

15 października 1918 r. w Mariampolu na Litwie założył Zgromadzenie Sióstr Ubogich od Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Siostry prowadziły zakłady opieki dla ludzi w podeszłym wieku i dla sierot, kierowały różnego rodzaju organizacjami dla dzieci i kobiet oraz służyły lokalnemu społeczeństwu, aby kult Niepokalanej i królestwo Jej Syna mogły się rozszerzać.

14 października 1918 r. Ojciec Święty Benedykt XV wyniósł o. Matulewicza do godności biskupa wileńskiego. 1 grudnia w katedrze kowieńskiej konsekracji ks. Matulewiczowi udzielił bp Karevicius. Ingres do katedry w Wilnie miał miejsce 8 grudnia 1918 r. – w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. W kazaniu powiedział: „Staję przed Wami nieznany, dlatego przede wszystkim proszę o jedno – uważajcie mnie za sługę Chrystusa, przysłanego do Was po to, aby ukazywać Wam drogę do nieba i prowadzić Was do wiecznego szczęścia. Odtąd będziemy żyć jak jedna wielka rodzina duchowa, której będę ojcem i przewodnikiem w trudnej duchowej drodze. Nie odepchnę od siebie nikogo. Ze wszystkimi żyjąc w zgodzie, będę się troszczył, aby panowała miłość, by nie było sporów, nienawiści, krzywd. Chcę być miłosierny dla złych, podporą dla słabych, ucieczką dla dobrych. Polem mojej pracy – Królestwo Chrystusa. Moją partią – Chrystus. Ufam, że łaska Boża będzie ze mną i pokieruje moimi krokami”.

Reklama

Zakończył modlitwą do Matki Bożej Ostrobramskiej: „Najświętsza Niepokalana Matko Boga, która świecisz w Ostrej Bramie, bronisz nas i otaczasz nas opieką – polecam Ci siebie i swoją owczarnię. Spraw, aby skończyła się wojna i nastąpił pokój. Aby zniknęła nienawiść i zapanowała powszechna miłość. Pojednaj nas z Twoim Synem, abyśmy wszyscy mogli chwalić Cię w niebie”. Minęło 100 lat od wypowiedzianych słów naszego założyciela, a jakże aktualne są one dzisiaj. Złotymi literami powinny być wypisane w życiu każdego człowieka. Ta, co w Ostrej świeci Bramie, niech prowadzi nas drogami zbawienia do Chrystusa, Zbawiciela świata. Maryjo, Dziewico zasłuchana w słowo, pomagaj nam, duchowym córkom naszego błogosławionego założyciela Jerzego Matulewicza, otwierać się na słowo Twego Syna. Napełnij nas odwagą, abyśmy szły jako siostry eucharystki i użyźniały niwę Bożą mądrością Twojego zawierzenia.

Bóg jest wielki!

W 100. rocznicę sakry biskupiej i ingresu do katedry wileńskiej bł. Jerzego Matulewicza, zakochanego w Maryi, jednoczymy nasz głos i wraz z Niepokalaną głosimy, że Bóg jest wielki i wielka jest jego miłość. Dziękujemy za świętość życia naszego założyciela i otwieramy nasze serce na strumień łaski, aby mogło przeniknąć nas swoją mocą: „Duc in altum!”.

Wypływamy na głębię w oceanie historii i szukamy Twojego Oblicza, Panie, i opieki Niepokalanej Matki Jezusa Chrystusa, który jest jedyną nadzieją ludzkości. Tabernakulum jest dla nas zawsze szkołą odnowy, siły, ofiarnej nadzwyczajnej miłości i konsekracji własnego serca. Święci często nas zaskakują i nie wiadomo, czym nas zaskoczą. Wśród śladów codzienności najbardziej poruszają te, które mówią o przebaczeniu i miłości nieprzyjaciół. Gdy poruszamy kartkami pism bł. Jerzego Matulewicza, ich szelest jest świadectwem, że istnieje duch, który zakochany w Niepokalanej wywyższa imię Boga i Kościoła. Bo święci idą przez ziemię. I my jako osoby konsekrowane i jako siostry eucharystki dołączamy do orszaku tylu szlachetnych dusz i wpisujemy w otwartą Księgę Życia nasze małe ludzkie „tak”, za wzorem Niepokalanej i naszego błogosławionego założyciela – abp. Jerzego Matulewicza.

2018-12-05 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV modlił się przy grobie papieża Franciszka

2025-05-10 20:29

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież, wracając z Genazzano, zatrzymał się w Bazylice Matki Bożej Większej, aby oddać hołd swojemu poprzednikowi. Kilka chwil spędził samotnie, w ciszy, pozostawiając białą różę na marmurze z napisem „Franciscus”. Modlił się również przed ikoną Salus Populi Romani. Pozdrowił zaskoczonych wiernych zgromadzonych na modlitwie różańcowej.

Leon XIV modlił się dziś przy grobie Swego poprzednika, papieża Franciszka.@EpiskopatNews pic.twitter.com/38ecGu7LWc
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: niech Kościół będzie arką zbawienia, latarnią morską

2025-05-09 11:44

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Wiara chrześcijańska bywa uważana za coś absurdalnego, a wierzący są wyśmiewani i prześladowani. To jednak jest świat, który został na powierzony i wobec którego mamy dawać świadectwo radosnej wiary w Jezusa Zbawiciela – mówił Leon XIV w pierwszej homilii po wyborze na Papieża. Przypomniał, że brak wiary prowadzi dziś do wielu ludzkich dramatów.

Przeczytaj także: Pierwsza Msza św. papieża Leona XIV - transmisja na żywo Zamknij X Wiem, że mogę na was liczyć Swą pierwszą jako papież Eucharystię Leon XIV odprawił w Kaplicy Sykstyńskiej wraz z przebywającymi w Rzymie kardynałami. W pierwszych spontanicznych i wypowiedzianych po angielsku słowach zachęcił purpuratów, by zgodnie ze słowami psalmu, uznali cuda i błogosławieństwa, których Bóg nam udziela. „W tej posłudze Piotrowej – powiedział - powierzyliście mi ten krzyż i błogosławieństwo, jakim jest ta misja. Wiem, że mogę polegać na każdym z was, że pójdziecie razem ze mną, w naszej drodze jako Kościoła, jako wspólnota przyjaciół Jezusa, jako wierzący, aby głosić Dobrą Nowinę, aby głosić Ewangelię”.
CZYTAJ DALEJ

Ulicami Warszawy przeszedł marsz przeciw imigracji

2025-05-10 16:54

[ TEMATY ]

imigranci

PAP

W sobotę ulicami Warszawy przeszedł marsz przeciw imigracji organizowany przez "Ruch Obrony Granic" Roberta Bąkiewicza. Uczestnicy sprzeciwiają się unijnemu paktowi migracyjnemu i domagają się przywrócenia pełnej kontroli na polsko-niemieckiej granicy.

Marsz rozpoczął się około południa na warszawskim rondzie Romana Dmowskiego, skąd uczestnicy przeszli ulicami Warszawy pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów (KPRM).
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję