Reklama

Wiara

porządki w torebce

Co zrobić, aby nie sprzątać?

Niedziela Ogólnopolska 46/2018, str. 48

[ TEMATY ]

młodzież

©MurielleB - stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tytułowe pytanie to największe marzenie wielu pań domu. I marzenie ściętej głowy – doda pewno wiele osób. Istnieje jednak pewien sposób, żeby nie robić wielkich porządków, a jednak mieć czysto w domu. Zamiast sprzątać – lepiej utrzymywać porządek.

Wydaje się, że różnica jest tylko w słowach. Przecież musimy czasem chwycić za ścierkę i włączyć odkurzacz. A jednak te dwa podejścia do porządków nieco się różnią. Inaczej też wygląda dom i czują się jego mieszkańcy. Przy podejściu „sprzątanie” zakładamy (czasem nieświadomie), że stanem domyślnym naszego mieszkania jest bałagan, który od czasu do czasu trzeba ogarnąć. Sprzątamy rzadko, ale długo, np. przez całą sobotę. Zanim zabierzemy się do porządków, jesteśmy zniechęceni i zirytowani, a po pracy – umęczeni. Nic dziwnego, sprzątnięcie całego domu na raz to spory wysiłek. Poza tym przez około pół tygodnia żyjemy w bałaganie, bo przecież wielkie sobotnie sprzątanie nie wystarcza na długo.

Opcja „utrzymywanie porządku” polega na tym, że sprzątamy na bieżąco. Przede wszystkim staramy się odkładać rzeczy na miejsce. Po obiedzie od razu wstawiamy brudne talerze do zlewu czy zmywarki i zbieramy okruszki ze stołu. Po każdym myciu rąk wycieramy do sucha umywalkę i kran. Jeśli naniesiemy na butach piachu do przedpokoju, od razu chwytamy za zmiotkę i szufelkę. Wannę szorujemy wtedy, kiedy zauważymy, że jest brudna. Oczywiście robimy to w miarę możliwości i w granicach zdrowego rozsądku, nie zostawimy np. chorego dziecka ani pracy na pastwę losu z tego powodu, że zobaczyliśmy kurz na półce. Czasem musimy zrobić większe porządki, np. odkurzyć cały dom, wytrzeć podłogę pod szafkami; ale wtedy sprzątanie nie trwa długo, nie przygnębia i nie jest bardzo męczące. A my żyjemy na co dzień w czystej i uporządkowanej przestrzeni. Minusem jest to, że możemy niekiedy mieć wrażenie, że całe życie upływa nam na pucowaniu. Poza tym takie podejście wymaga współpracy i zaangażowania wszystkich domowników, co nie zawsze jest proste. Jednak utrzymywanie porządku to bardzo dobry nawyk, który procentuje w różnych dziedzinach życia, i warto o niego powalczyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-11-14 11:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia powinna stać się parafią-domem. Rozmowa z bp. Grzegorzem Suchodolskim

[ TEMATY ]

młodzież

bp Grzegorz Suchodolski

Episkopat.news

Teraz, po pandemii, nawet gdy starsi wracają do praktyk religijnych, choć też nie wszyscy, to młodzież nie wraca – przyznaje w rozmowie z KAI bp Grzegorz Suchodolski przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży. Ocenia, że gruntownemu przeobrażeniu powinna dziś ulec parafia: z parafii-urzędu, ograniczonego do kruchty i kancelarii na parafię-dom, która będzie przystanią dla wszystkich.

Zdaniem bp. Suchodolskiego młodzi Polacy odchodzą dziś z Kościoła z dwóch powodów: braku doświadczenia żywej wiary w rodzinie oraz moralnej słabości i niezdanego egzamin wizerunkowego instytucji Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

W drodze do Smoleńska

Biskupi, kapelani, rektor katolickiej uczelni, ludzie cenieni, znani i lubiani. Na uroczystości na polskim cmentarzu wojskowym w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej rządowym samolotem leciało dziesięciu duchownych trzech wyznań. Nie dolecieli...

O poranku 10 kwietnia kilku przyjaciół otrzymało SMS od ks. Romana Indrzejczyka: "Pozdrawiam z Katynia". Potem, gdy dowiedzieli się o katastrofie, mogli mieć nadzieję, że może poleciał innym samolotem. Bo skoro SMS dostali przed tą straszną wiadomością?... Niestety, ks. Indrzejczyk, kapelan prezydenta Lecha Kaczyńskiego, był w tamtym samolocie. A wiadomość - z wyprzedzeniem, jak czasem mu się to zdarzało - wysłał tuż przed startem z Warszawy. Mszy św. w Katyniu przewodniczyć miał biskup polowy WP Tadeusz Płoski. Chciał przypomnieć, że to Bóg, a nie człowiek ma być naszym autorytetem w rozmaitych sprawach. W życiu codziennym, rodzinnym, ale i społecznym, w polityce, kulturze, sprawach medycyny i opieki społecznej, nawet w przedsiębiorczości i sferze sukcesu. I, oczywiście, w kwestiach wiary, Kościoła, religii.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa/ Z placu Trzech Krzyży ruszył marsz upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-10 17:10

[ TEMATY ]

marsz

Warszawa

rocznica katastrofy

PAP/Paweł Supernak

Z placu Trzech Krzyży wyruszył w czwartek po godz. 16 "Marsz z Portretami", zorganizowany przez Stowarzyszenie Solidarni 2010. Ma on upamiętnić ofiary katastrofy rządowego samolotu Tu-154M z 2010 r. Uczestnicy przejdą ul. Nowy Świat do pl. Piłsudskiego.

Ponad 100 uczestników "Marszu z Portretami" wyruszyło po godz. 16 sprzed pomnika Witosa na placu Trzech Krzyży w stolicy. Uczestnicy przemarszu niosą czarno-białe fotografie osób, które zginęły w 2010 r. w katastrofie rządowego samolotu pod Smoleńskiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję