Reklama

porządki w torebce

Chłop i prezes

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W „Lalce” Bolesława Prusa jest scena, w której Stanisław Wokulski odwiedza majątek prezesowej Zasławskiej i tam spotyka „dziwo” – otyłego chłopa. Dokładnie odwrotnie jest w amerykańskim programie „Kryptonim szef”, w którym prezesi wielkich firm zatrudniają się na najniższych stanowiskach w swoich korporacjach pod fikcyjnymi nazwiskami, ucharakteryzowani nie do poznania – tam szefowie są znacznie szczuplejsi od innych pracowników. Dzisiaj „dziwem” jest raczej brak nadwagi.

Warto sobie uświadomić, że „normalne” jedzenie i tryb życia prowadzą nas do otyłości i chorób. To, co najłatwiej dostępne, najsmaczniejsze i najtańsze, jest niestety szkodliwe: białe pieczywo, cukier, duże ilości mięsa i tłuszczu i chemia spożywcza. Żeby być szczupłym i zdrowym, trzeba się wysilić. Najłatwiej jest usmażyć na obiad kotleta schabowego i zjeść go z ziemniakami, a potem wypić kawę i zjeść cukierka. Natomiast żeby zrobić leczo z cukinii, trzeba sobie najpierw uświadomić, że leczo jest lepszą opcją, kupić produkty (wychodzi drożej niż schab na kotlety) i obrać stertę warzyw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na szczęście u nas ten problem jest na razie mniejszy niż w USA. My wciąż mamy żywność lepszej jakości, a ceny zdrowych produktów nie odbiegają u nas tak drastycznie od cen tych najtańszych. Warto to wykorzystać i wrócić do żywienia, przy którym otyłość była rzadkością. Nie chodzi, oczywiście, o naśladowanie stylu życia chłopów pańszczyźnianych, którzy jedli tylko ziemniaki z solą, a czasem przymierali głodem (w „Lalce” otyłość włościanina była dowodem na dobroć i mądrość właścicielki majątku) i rzadko dożywali siedemdziesiątki. Ale możemy korzystać z tego, co było dla nich dobre i co się sprawdzało w naszym klimacie.

Były to przede wszystkim różne rodzaje kaszy, chleb na zakwasie upieczony z pełnoziarnistej mąki, dużo warzyw (w tym kiszonek), rośliny strączkowe, ryby, orzechy, a w sezonie – niskocukrowe owoce. Mięso – w niewielkich ilościach (dzisiaj także akademiccy dietetycy zalecają mięso nie częściej niż dwa razy w tygodniu). Nabiał – również w niewielkich ilościach i poddany fermentacji (wbrew pozorom, dawniej ludzie wcale nie pili dużo słodkiego mleka). Cukier – tylko od wielkiego dzwonu. Do tego co jakiś czas solidny post, który możemy sobie dzisiaj nazwać oczyszczającą głodówką.

2018-10-31 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Liturgista: osoby z celiakią mogą przyjmować komunię św. w postaci hostii niskoglutenowych

2025-11-09 07:17

[ TEMATY ]

choroba

Karol Porwich/Niedziela

Osoby chore na celiakię mogą przyjmować komunię św. w postaci hostii niskoglutenowych – powiedział PAP liturgista ks. dr Mateusz Kielarski. Dodał, że choć hostie te nie są całkiem pozbawione glutenu, to zawierają go taką ilość, która jest bezpieczna dla tych chorych.

Liturgista zaznaczył, że przepisy w sprawie udzielania komunii św. osobom chorym na celiakię reguluje decyzja Konferencji Episkopatu Polski z 11 marca 2009 r.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (Niedziela)

2025-11-08 10:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Szlakiem św. Maksymiliana Marii Kolbego

2025-11-09 12:28

[ TEMATY ]

pielgrzymka

św. Maksymilian Kolbe

Stalag IIIB Amtitz

Gębice

Archiwum Aspektów

W sobotę 8 listopada odbyła się piesza pielgrzymka ze Stargardu Gubińskiego do Gębic, szlakiem św. Maksymiliana Marii Kolbego, upamiętniająca jego wyjazd z obozu jenieckiego. Tą drogą ruszyło dzisiaj ponad 100 osób

W sobotę 8 listopada odbyła się piesza pielgrzymka ze Stargardu Gubińskiego do Gębic, szlakiem św. Maksymiliana Marii Kolbego, upamiętniająca jego wyjazd z obozu jenieckiego. Tą drogą ruszyło dzisiaj ponad 100 osób

Ponad 100 pielgrzymów, a wśród nich bp Adrian Put, przeszło trzykilometrowy szlak obozowy modląc się za zmarłych jeńców z dawnego obozu jenieckiego Stalag IIIB Amtitz, który znajdował się w dzisiejszych Gębicach.

W sobotę 8 listopada odbyła się piesza pielgrzymka ze Stargardu Gubińskiego do Gębic, szlakiem św. Maksymiliana Marii Kolbego, upamiętniająca jego wyjazd z obozu jenieckiego. W tym roku wydarzenie odbyło się po raz trzeci, a pielgrzymom towarzyszył bp Adrian Put. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję