Reklama

Niedziela Wrocławska

Dla duszy seniora

Dziadkowie pilnie potrzebni!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku naszych rozważań w cyklu „Dla duszy seniora” zaleciłem lekturę „Listu Ojca Świętego do moich braci i sióstr – ludzi w podeszłym wieku”, napisanego przez św. Jana Pawła II, i jeszcze raz gorąco zachęcam do rozważenia tego tekstu, jeśli komuś dotąd nie wpadł on w ręce. Dopowiedzeniem do tego listu niech staną się słowa papieża seniora Benedykta XVI: „Gdy myślimy o dziadkach, o ich świadectwie miłości i wierności życiu, przypominają się biblijne postacie Abrahama i Sary, Elżbiety i Zachariasza, Joachima i Anny, a także starców Symeona i Anny, Nikodema. Wszyscy oni przypominają nam, że w każdym okresie życia Pan domaga się od każdego, by jego talenty przynosiły pożytek. Nie można planować przyszłości bez odwoływania się do przeszłości, bogatej w istotne doświadczenia oraz duchowe i moralne punkty odniesienia”.

I druga wypowiedź: „Niech dziadkowie nigdy z żadnego powodu nie będą wyłączeni z rodziny. Są skarbem, którego nie możemy odebrać nowym pokoleniom, zwłaszcza ich świadectwa wiary”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Właśnie o to „włączenie” seniorek i seniorów w życie rodziny i społeczności chodzi. Można zapytać, czy dzieci wychowane są jeszcze w postawie szacunku do starszych i najstarszych osób ze swego bliższego i dalszego otoczenia i czy będą chciały i umiały korzystać z tego, co mogą od dojrzałych wiekiem osób otrzymać? Niemniej ważne jest przekonanie samych seniorów o ich osobistej wartości i ważności i czy dobrowolnie nie poddadzą się w służbie (!) młodszym pokoleniom.

Tym razem nie chodzi tu o „usługi dla ludności” (np. dla rodziny), bo z tymi (czasem nawet w formie bezwzględnego wyzysku) młodzi wątpliwości nie mają. Najstarsi ludzie mają do zaoferowania następującym pokoleniom dużo więcej, niż ci się spodziewają! Zauważmy jednak, że korzystanie z tego skarbca doświadczeń życiowych osób posuniętych w latach wymaga od młodych pokory i szacunku, a to nie takie proste i oczywiste.

By takie spotkania i przekazanie mądrości życia mogły nastąpić, dojrzałością oraz inicjatywą powinni wykazać się seniorzy, ponieważ młodzi nie znają starości, zaś starsi znają młodość, gdyż ją już przeżyli.

Co zatem warto zrobić po stronie seniorów dla wspólnego dobra? Podpowiem tyko trzy kroki: Nieodstraszanie młodych od siebie (narzekanie, marudzenie, potępianie młodych, świata, gloryfikowanie dawnych czasów itp.). Gotowość do dzielenia się swą wiedzą czy doświadczeniami, ale dopiero na życzenie zainteresowanych. Nieustanna modlitwa za młode pokolenie.

2018-10-03 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy naprawdę starość się Panu Bogu nie udała?

Nie mam wątpliwości, że „Niedziela” trafia przede wszystkim do rąk ludzi „w słusznym wieku”. Takich właśnie Czytelniczek i Czytelników będzie coraz więcej, a ja, niżej podpisany, także już powiększyłem ich grono.
CZYTAJ DALEJ

Niebezpieczne oszustwo jednomyślności

2025-03-01 07:30

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Potrzebna nam jest w Polsce jedność w kwestii bezpieczeństwa, akurat w tej jednej sprawie, mimo wszystkich podziałów powinniśmy mówić jednym głosem” – ogłosił w telewizji rządowej kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP, Rafał Trzaskowski. Brzmi rozsądnie, prawda? Któż nie chciałby, aby fundamentalne kwestie bezpieczeństwa państwa były ponad politycznymi podziałami? Problem w tym, że jeśli spojrzeć na fakty, to ten apel o jednomyślność jest oszustwem – dobrze brzmiącym sloganem, który przy bliższym przyjrzeniu się brzmi jak ponury żart.

Bo z kim mamy mówić jednym głosem w sprawie bezpieczeństwa? Z Frankiem Sterczewskim, który nagrywał i publikował na żywo w mediach społecznościowych działania polskiej Straży Granicznej na wschodniej granicy, grożąc żołnierzom identyfikacją? Czy może z Janiną Ochojską, która bez żadnych dowodów rozgłaszała fake newsy o rzekomych zbiorowych mogiłach migrantów? A może z Iwoną Hartwich, która w trakcie kryzysu granicznego krzyczała: „Wpuśćcie w końcu tych ludzi do Polski! Kim są, ustali się później!”?
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: Wołodymyr Zełenski powinien wrócić do stołu negocjacyjnego

2025-03-01 17:14

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Wołodymyr Zełenski

PAP/EPA/SHAWN THEW

Nie widzę innej siły na świecie poza Stanami Zjednoczonymi, które byłyby w stanie zatrzymać rosyjską agresję; możliwości USA są nieporównywalne z żadnymi innymi - ocenił prezydent Andrzej Duda w sobotę przed wylotem do Chicago. Według niego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński powinien wrócić do stołu rozmów.

Prezydent, który w sobotę leci do Stanów Zjednoczonych, by spotkać się z Polonią i wziąć udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ przekazał dziennikarzom, że w jego ocenie od chwili ataku Rosji na Ukrainę w 2014 r. nikt nie jest w stanie zatrzymać tej agresji. Dodał, że prezydent USA Donald Trump podjął taką próbę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję