Reklama

Niedziela Podlaska

Pamięć o bitwie pod Olszewem wciąż żywa

Niedziela podlaska 39/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bitwa

rekonstrukcja

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Rekonstrukcja bitwy pod Olszewem

Rekonstrukcja bitwy pod Olszewem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W nocy z 13 na 14 września 1939 r. podczas kampanii wrześniowej pod Olszewem w gminie Brańsk rozegrała się krwawa bitwa. Stoczyła ją Suwalska Brygada Kawalerii dowodzona przez gen. Zygmunta Podhorskiego z pancernym oddziałem niemieckim. Ciężar tej bitwy od początku aż do wycofania się przejął 3. Pułk Szwoleżerów Mazowieckich dowodzony przez płk. Edwarda Milewskiego. Dotkliwe straty w boju ponieśli Niemcy, zginęło wielu polskich żołnierzy, ginęła ludność cywilna.

8 września br. Mszą św. na ołtarzu polowym, piknikiem historycznym, nocną rekonstrukcją bitwy i apelem poległych – mieszkańcy i władze gmin Brańsk i Wyszki uczcili 79. rocznicę bitwy pod Olszewem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydarzenia rocznicowe rozpoczęły się w samo południe przy pomniku w Olszewie, rekonstrukcja i apel poległych odbyły się pod osłoną nocy. W uroczystościach wzięło udział kilka tysięcy osób. Wśród widzów byli przedstawiciele władz, służby mundurowe, duchowni, mieszkańcy Olszewa, wiele rodzin z dziećmi i potomkowie tych, którzy 79 lat temu oddali tu swoje życie. Dziś już nie ma żyjących świadków tamtych wydarzeń. Jeszcze kilka lat temu świadkowie ci byli, przyjeżdżali, można było z nimi porozmawiać. Jako dziecko bitwę tę przeżyła pani Genowefa Mazur, która zmarła wiosną ubiegłego roku. Ostatnim żyjącym uczestnikiem walk był por. Henryk Prajs, który zmarł 25 kwietnia br. w wieku 102 lat.

Reklama

Por. Henryk Prajs był ostatnim żyjącym żołnierzem 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich, uczestnikiem walk kampanii polskiej 1939 r. aż do bitwy pod Olszewem, w której został poważnie ranny. Świadkowie odchodzą, ale zostaje pamięć, którą należy pielęgnować.

Według rekonstruktorów zaangażowanych w historyczne widowisko pod Olszewem, rekonstrukcja z uwagi na nocną porę i lokalizację jest ewenementem na skalę kraju. Organizatorzy podkreślają, że jest to sposób na przekazywanie kolejnym pokoleniom historii Polski i Podlasia. W wydarzeniach w niezwykły sposób przypominających historię kampanii wrześniowej 1939 r. obserwowanych przez licznie zgromadzonych mieszkańców i gości wzięły udział dziesiątki rekonstruktorów. Na polach pod Olszewem pojawili się szwoleżerowie na pięknych koniach i oddziały zmechanizowane. By pokazać zebranym, jak wyglądała walka polsko-niemiecka stoczona w nocy z 13 na 14 września 1939 r. zbudowano wieś z charakterystycznym wiatrakiem, zaproszono pasjonatów historii i rekonstrukcji oraz młodzież szkolną, opracowano scenariusz, wielką pracę wykonali też pirotechnicy.

Ci, którzy znają historię bitwy pod Olszewem, którzy stracili w tej walce rodziny, mieszkańcy bliższej i dalszej okolicy przyjeżdżają tu od lat, bo nie wyobrażają sobie, że mogłoby być inaczej. Młodzież, dzieci zjawiają się często z ciekawości, bo chcą zobaczyć z bliska żołnierzy, usłyszeć huk wystrzałów. Wracają z wiedzą i świadomością, że pod Olszewem przelano krew za wolną Ojczyznę.

Uroczystości zorganizowały władze gmin Brańsk i Wyszki. Wsparcia, sił i zaangażowania po raz kolejny nie szczędzili – Szwadron Honorowy 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. J. Kozietulskiego, 15. Giżycka Brygada Zmechanizowane im. Zawiszy Czarnego, 14. Batalion Lekkiej Piechoty w Bielsku Podlaskim, Grupa Rekonstrukcji Historycznej im. Brygady Kawalerii Plis i wiele innych osób i instytucji.

W Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Wyszkach od 2001 r. znajduje się Izba Pamięci Narodowej, która została przeniesiona z nieistniejącej już SP w Mierzwinie. Jej założycielami i twórcami byli Alfreda i Jan Trzeszczkowscy, wieloletni nauczyciele i dyrektorzy tej szkoły. Zbiory pochodzące z Izby rokrocznie można oglądać podczas spotkania pod Olszewem.

2018-09-25 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historyczny moment

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 1/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

rekonstrukcja

obrazy

Karolina Krasowska

Wierną rekonstrukcję dzieła wykonał artysta malarz Łukasz Nawrocki

Wierną rekonstrukcję dzieła wykonał artysta malarz Łukasz Nawrocki

Madonna Głogowska to obraz Łukasza Cranacha Starszego, który przez ok. sześć stuleci wisiał w kolegiacie w Głogowie. Od dwóch tygodni jest tu wierna kopia malowidła.

Oryginał obrazu znajduje się w Muzeum Sztuk Pięknych im. Puszkina w Moskwie. Obecnie czynione są starania polskiego rządu, by obraz powrócił do Polski. Wierna rekonstrukcja tego dzieła została wykonana przez wrocławskiego artystę malarza Łukasza Nawrockiego, który 21 grudnia ub.r. podczas konferencji prasowej przekazał ją głogowskiej kolegiacie. Wydarzenie to – jak powiedział proboszcz głogowskiej kolegiaty – drugi finał obchodów 900-lecia głogowskiej Kapituły Kolegiackiej, które miały miejsce w 2019 r. – Przez prawie 500-600 lat Madonna wisiała w głogowskiej kolegiacie, więc mamy dzisiaj historyczny moment, że znowu do nas powraca w najlepszej rekonstrukcji – powiedział ks. Rafał Zendran.
CZYTAJ DALEJ

Cztery tygodnie szansy

2024-11-26 14:11

Niedziela Ogólnopolska 48/2024, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Skupmy się bardziej na czyszczeniu naszego wnętrza i na duchowym przygotowaniu na Boże Narodzenie niż na pucowaniu okien i szafek.

Powtarzalność jest jednym z rysów Kościoła. Jej rytm wyznaczają okresy roku liturgicznego. Wydarzenia, które dobrze już znamy. Tak dobrze, że potrafimy na nie zobojętnieć i przespać szansę. Powtarzalność to bicie serca Kościoła, potrafi jednak uśpić naszą czujność. To w nas, w naszym błędnym myśleniu, a nie w powtarzalności – rytmie życia Kościoła – tkwi wina. Winą jest bowiem i naiwnością nasze mylne przekonanie, że mamy przed sobą dużo czasu i jeszcze zdążymy go wykorzystać. Spójrzmy na Adwent, w który właśnie wchodzimy. Znów. Podobnie jak rok temu. Podobnie jak w przyszłym roku... Może w przyszłym roku wykorzystamy go lepiej, może znajdziemy czas, by coś w sobie zmienić, coś postanowić. A co, jeśli za rok kolejnej szansy już nie będzie, bo nas nie będzie?
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: odkryto liczący 500 lat napis chiński

2024-12-03 19:12

[ TEMATY ]

Jerozolima

Magdalena Pijewska

Podczas prac wykopaliskowych w Jerozolimie odnaleziono fragment porcelanowej misy z chińskim napisem z XVI wieku. Uważany jest za najstarszy znany chiński napis w Izraelu i stanowi świadectwo „bliskich stosunków handlowych między Chińczykami a Imperium Osmańskim, które rządziło wówczas ziemią Izraela” - stwierdził izraelski Urząd ds. Starożytności.

Na znalezisku widnieje napis: „Zachowamy wieczną wiosnę na zawsze”. Oprócz Urzędu ds. Starożytności, w pracach wykopaliskowych na Górze Syjon na Starym Mieście w Jerozolimie zaangażowany był też Niemiecki Instytut Ewangelicki Studiów Klasycznych Ziemi Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję