Reklama

wczoraj, dziś, jutro

Się dzieje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęło już kilka dni od wydarzeń nad zalewem. Uratowane dziecko szybko wracało do zdrowia. Karol, główny bohater dramatycznej historii, nie mógł się jednak opędzić od ludzi, którzy na każdym kroku wyrażali podziw, klepali go po ramieniu i oferowali mu różnego rodzaju przysługi. W całym tym zamieszaniu nie mogło zabraknąć lokalnych mediów.

– Proszę pana, jak to jest być bohaterem? – zagadnęła Karola dziennikarka „Głosu Gminnego”, wydawanego z błogosławieństwem p.o. wójta Władka Poręby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Pyta pani dlatego, że pani kazali tak zapytać, czy może zainteresowało panią to całe zdarzenie, a może szuka pani tylko sensacji? – Karol niechętnie odpowiedział pytaniem na pytanie.

– Ludzie potrzebują dobrych wzorców... A ja już od pewnego czasu chciałam przeprowadzić z panem wywiad – dziennikarka nie odpuszczała.

– Trzeba iść przez świat, czyniąc dobrze. I musi sobie pani uświadomić, że czasem jest tak, iż bardzo szybko wykreowany bohater zostaje strącony z piedestału, na który tak naprawdę wcale nie chciał wejść. W ludzkich oczach ludzkie czyny są często niedoszacowane albo też są doceniane w sposób niewłaściwy. Tylko w oczach Boga nabierają właściwej miary – mówiąc to, Karol nie przerywał podlewania kwiatów w ogródku. – No, niechże pani wreszcie wydusi z siebie, po co tutaj przyszła – zachęcił.

Reklama

– Pan wójt chciałby się z panem spotkać. Chodzi o wybory samorządowe. Pewnie to plotka, że chce pan kandydować na urząd gminny... Pan wójt miałby dla pana pewną propozycję – powiedziawszy to, dziennikarka odetchnęła z ulgą, jakby wyspowiadała się z całego życia.

– Chętnie. Proszę mnie umówić z panem wójtem w godzinach urzędowania – Karol uśmiechnął się znacząco i wrócił do podlewania kwiatów. Susza wciąż trwała. Chmury, które codziennie pod wieczór gromadziły się na nieboskłonie, nadal nie oddawały ziemi ani kropelki deszczu. Wśród mieszkańców gminy tylko Karol zauważył, że cień, który rzucały w ten wieczór, był ponad miarę.

Tymczasem gruchnęła wieść, że w Niechsięchowie powstanie zamiejscowa filia ogólnopolskiej uczelni rolniczej. Nie trzeba było długo czekać, by zjawili się w gminie najważniejsi notable sprawy i zreferowali zgromadzonym mieszkańcom ideę przedsięwzięcia. Głównym mówcą i sprawcą był sen. Tymoteusz Czerepak. Już od kilku lat zabiegał o to, by ministerialny projekt został zrealizowany właśnie tutaj, w jego rodzinnej wiosce. W ten sposób bohaterski czyn Karola szybko został usunięty z ludzkiej pamięci na rzecz nowych wydarzeń związanych ze szkolnictwem wyższym, które miało zagościć w skromnych wiejskich progach.

Jednak pan senator nie zapomniał o Karolu i jego czynie. Przecież o tym wydarzeniu informowały główne wiadomości. Zaraz po spotkaniu w gminie podszedł do Karola, przedstawił się, pogratulował mu odwagi i zaprosił go na kawę...

Pan Niedziela był bardzo ciekaw rozmowy obu panów, ale musiał z tym poczekać do następnego rozdziału powieści.

2018-06-27 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oburzające! Obrażający katolików show w belgijskiej telewizji pt. "Ostatnia Wieczerza"

2025-04-20 22:20

[ TEMATY ]

Belgia

profanacja

x.com/zrzut ekranu

Do sieci trafił fragment bulwersującego show belgijskiej publicznej telewizji VRT pt. „Ostatnia Wieczerza”. Co szczególnie skandaliczne, emitowany był on w Wielkim Tygodniu. „Program nadawany wczesnym wieczorem, gdy oglądają go dzieci, wyśmiewa chrześcijaństwo i obraża Boga” - zaalarmował na platformie X Adam Gwiazda, publicysta zamieszkały we Francji.

W Belgii publiczna telewizja VRT zainaugurowała w Wielkim Tygodniu cykliczny show pt. „Ostatnia Wieczerza”. Program nadawany wczesnym wieczorem, gdy oglądają go dzieci, wyśmiewa chrześcijaństwo i obraża Boga.pic.twitter.com/5QD4N0n2lD
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Episkopatu skierował do wiernych Słowo pożegnalne po śmierci papieża Franciszka

2025-04-21 15:01

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

śmierć Franciszka

Karol Porwich/Niedziela

Przez ponad 12 lat prowadził wspólnotę Kościoła, naśladując w posługiwaniu Piotrowym wzór biedaczyny z Asyżu - napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w Słowie pożegnalnym po śmierci Ojca Świętego Franciszka.

CZYTAJ DALEJ

Bliskość, która budowała – bp Adam Bałabuch o spotkaniach z papieżem Franciszkiem

2025-04-21 23:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

bp Adam Bałabuch

śmierć Franciszka

Archiwum Vatican Media

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Ojciec Święty Franciszek przez dwanaście lat przewodził Ludowi Bożemu jako Pasterz prostoty, czułości i duchowej głębi. Jego pontyfikat to czas licznych reform, modlitewnych gestów, troski o peryferie Kościoła i wezwania do braterstwa. Z tej okazji o osobistą refleksję poprosiliśmy bp. Adama Bałabucha, biskupa pomocniczego diecezji świdnickiej.

W rozmowie z redakcją bp Bałabuch wspomina przede wszystkim osobiste spotkania z papieżem Franciszkiem, zwłaszcza te, które odbyły się w ramach wizyt ad limina Apostolorum.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję