Reklama

W wolnej chwili

Męski punkt widzenia

Błędy nie gryzą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bywa, że słowo „błąd” wydaje się nacechowane ze wszech miar negatywnie. Czy to nie ślepa uliczka? Przecież ponoć na błędach się uczymy. Zauważam jednak ostatnio dziwną tendencję w swoim otoczeniu – coraz bardziej tych błędów się boimy.

Stąd zapewne bierze się m.in. to, że wiele godzin spędzamy przed ekranem komputera w poszukiwaniu wózka dla dziecka, który będzie idealny i dostosowany pod dosłownie każdym względem do naszych i naszego malucha potrzeb. Szukamy i szukamy, no bo przecież jest tyle propozycji i grzechem będzie nie przejrzeć dosłownie wszystkich ofert firm z całego świata i nie przeanalizować każdego modelu, by wybrać ten jeden jedyny, który będzie idealny – frustrujemy się przy tym, że tak wiele czasu nam to zabiera, ale jednocześnie szukamy z uporem godnym lepszej sprawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Być może górnolotnie zabrzmi tu stwierdzenie, że to objaw braku zaufania Panu Bogu. Ale czyż nie jest to działanie na zasadzie: jeśli nie sprawdzę i nie przeanalizuję dosłownie wszystkich możliwości, to na pewno nie będziemy mieli odpowiedniego wózka dla dziecka? Umiar jest tu dość ważny, bo, oczywiście, trzeba sobie jasno określić oczekiwania i możliwie jak najlepiej dopasować je do propozycji rynkowych, ale po co poświęcać na to dopasowanie górę czasu i w ten sposób zabierać go naszym bliskim? Pozornie dla ich dobra...

Reklama

Dać sobie i innym popełnić błąd, dopuścić możliwość, że mogę się pomylić – to uwalnia. Bo zdarza mi się żyć w takiej iluzji, że mogę dojść w swoich codziennych wyborach do ideału, który zawsze ma wszystko przemyślane i jakikolwiek błąd jest wykluczony. Zaczynam łączyć popełnianie błędów ze słabością zamiast uważać je za coś normalnego – zarówno u mnie, jak i u żony czy dzieci. Bo jeśli ulegniemy wrażeniu, że błędy da się całkowicie wyeliminować, będziemy żyli w kłamstwie. A kto jest ojcem kłamstwa?

Wiadomo.

Kłamstwem będzie też, oczywiście, sytuacja, w której uznamy, że uczyć się można tylko na błędach, i nie będziemy im przeciwdziałać w ogóle, bo są takie zbawienne. Oczywiście – nie zawsze są. Umiar jest dobry w obie strony.

Jarosław Kumor, mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, jeden z liderów męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników, redaktor naczelny portalu Odwazni.pl

2018-03-28 10:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukazało się polskie tłumaczenie dekretu ws. dyscypliny intencji Mszy Świętych

2025-04-16 16:52

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

Dykasteria ds. Duchowieństwa wydała dekret ws. dyscypliny intencji Mszy Świętych. Dekret został zatwierdzony przez Ojca Świętego Franciszka, w dniu 13 kwietnia 2025 roku, w Niedzielę Palmową. Papież nakazał ogłoszenie dekretu i ustalił, że wchodzi on w życie w dniu 20 kwietnia 2025 roku, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Dekret podpisał kard. Lazzaro You Heung sik, prefekt Dykasterii ds. Duchowieństwa.

„Secundum probatum Ecclesiae morem, sacerdoti cuilibet Missam celebranti aut concelebranti licei stipem oblatam recipere, ut iuxta certam intentionem Missam applicet” - „Zgodnie z uznanym przez Kościół zwyczajem, każdemu kapłanowi celebrującemu albo koncelebrującemu Mszę Świętą wolno przyjąć ofiarę złożoną po to, by odprawił Mszę Świętą według określonej intencji” (kan. 945 § 1 KPK).
CZYTAJ DALEJ

Jestem Niepokalane Poczęcie

[ TEMATY ]

Matka Boża

Lourdes

Adobe.stock.pl

Maryja wypowiada w miejscowym dialekcie słowa, które dla wizjonerki były zupełnie niezrozumiałe. „Que soy era Immaculada Councepciou” – „Jestem Niepokalane Poczęcie”. Dziewczynka biegnie do swego przyjaciela i kronikarza objawień pana Estrade, by zadać mu pytanie, co oznaczają te dziwne słowa. Gdy słyszy wyjaśnienie, opanowuje ją niezwykła radość, która nigdy już jej nie opuści...

Lourdes. Już pierwsze objawienia sprawiły, że wokół groty zaczęły się gromadzić pogrążone w modlitwie tłumy. Wszystko zaczęło się w 1858 r...
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Zatrzymany mężczyzna, podejrzany o podpalenie drewnianej dzwonnicy usłyszał zarzuty

2025-04-16 17:30

[ TEMATY ]

Warszawa

dzwon

Adobe Stock

Zatrzymany mężczyzna, który mógł we wtorek podpalić drewnianą dzwonnicę na Kamionku, usłyszał zarzuty - poinformowała nadkom. Joanna Węgrzyniak z praskiej policji. Mężczyznę wskazali świadkowie.

Policjantka przekazała, że 64-letni mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia zabytku, a także spowodowania zagrożenia mienia poprzez spowodowanie pożaru oraz zniszczenia mienia znacznej wartości. "W zawiadomieniu oszacowano wartość obiektu na około milion złotych" - wyjaśniła Węgrzyniak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję