Reklama

Polska

Abp Gądecki: Potrzeba odnowy tożsamości chrzcielnej Polaków

Nad tym jak pogłębić wśród wiernych rozumienie istoty tajemnicy sakramentu chrztu i wynikających zeń konsekwencji - debatuje grono wybitnych ekspertów podczas dorocznego spotkania Komisji Duszpasterstwa KEP, która obraduje na warszawskich Bielanach 19 i 20 stycznia br. Celem spotkania jest opracowanie szczegółów programu duszpasterskiego dla Kościoła w Polsce na zbliżający się rok liturgiczny 2015/2016.

[ TEMATY ]

Kościół

Polska

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Stanisław Gądecki - stojący na czele Komisji Duszpasterstwa KEP - rozpoczynając obrady podkreślił, że podstawowym celem obecnie realizowanego czteroletniego programu duszpasterskiego jest pogłębienie tożsamości chrzcielnej Polaków, co ma szczególne znaczenie wobec zbliżającego się jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski. Program ten skoncentrowany wokół hasła: "Przez Chrystusa, z Chrystusem, w Chrystusie. Przez wiarę i chrzest do świadectwa", realizowany jest przez Kościół w Polsce poczynając od adwentu 2013 r.

Abp Gądecki przypomniał, że pierwszy etap obecnego programu duszpasterskiego, przebiegający pod hasłem: "Wierzę w Syna Bożego", skoncentrowany był wokół głoszenia kerygmatu. Następny - realizowany w tym roku - przebiega pod hasłem: "Nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię!", a winien być przeżywany jako czas nawrócenia i oczyszczenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Celem kolejnego roku duszpasterskiego 2015/16 (rozpoczynającego się w pierwszą niedzielę Adwentu) będzie odnowa życia w Chrystusie, które otrzymujemy na Chrzcie Świętym. Służyć temu będzie program realizowany pod hasłem: "Nowe życie w Chrystusie", którego realizacja rozpocznie się w pierwszą niedzielę Adwentu br. "Chcemy w tym czasie - wyjaśnił abp Gądecki - dążyć do odkrycia łaski chrztu, by żyć nią w codzienności". Zatem program duszpasterski w tym okresie bazować będzie na trzech filarach: sakrament chrztu, nowy człowiek i duchowość chrzcielna.

Abp Gądecki mówiąc o przypadającym w 2016 r. jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski, przyznał, że "obchody tego historycznego jubileuszu muszą być przede wszystkim okazją do odnowy i pogłębienia świadomości chrzcielnej wszystkich wiernych w Polsce". Dodał, że chodzi tu przecież o życie wieczne każdego z nas, i ten aspekt ma szczególne znaczenie.

Chrzest początkiem nowego życia

W wykładzie o nt. "Dynamiki nowego życia w Chrystusie", ks. prof. Stanisław Haręzga z KUL przypomniał, że podjęcie tematyki chrztu w ramach programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce winno prowadzić wiernych do "odnowy świadomości czym jest ten sakrament jak również do zdynamizowania życia chrześcijańskiego". Zauważył, że w starożytnym Kościele - z racji, że chrzczono wówczas wyłącznie dorosłych - sakrament ten poprzedzony był długim okresem katechumenatu. "Dziś - podkreślił - skoro udziela się chrztu niemowlętom, to zdarza się, że świadomość znaczenia chrztu bywa płytka, a dla samych ochrzczonych przestaje on być źródłem nowego życia".

Najważniejszym zatem zadaniem duszpasterskim - jego zdaniem - szczególnie u progu jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski - jest budowanie pogłębionej świadomości chrzcielnej wśród wiernych. Wyrażać winna ona przekonanie, że chrzest jest początkiem "nowego życia" i narodzinami "nowego człowieka" - jak mówi o tym św. Paweł.

Reklama

Ks. Harzęga przypomniał, że przez nieposłuszeństwo Adama grzech wszedł na świat i wszyscy zostaliśmy dotknięci przez tę rzeczywistość. Taki stan rzeczy wymagał radykalnej interwencji Bożej. Dokonało się to dzięki przyjściu na świat, męce i zmartwychwstaniu Jezusa. "Człowiek zatem musi się narodzić na nowo przez osobistą relację z Jezusem Chrystusem, czego początkiem jest sakrament chrztu" - przypomniał. Wyjaśnił, że liturgia chrztu wyraża "zanurzenie w śmierć i pogrzebanie z Chrystusem", natomiast "wyjście z wody jest obrazem powstania Chrystusa z martwych, byśmy wraz z nim powstali ze śmierci dla grzechu i prowadzili nowe życie mocą Jego zmartwychwstania". Dlatego więc chrzest jest początkiem radykalnie nowego życia.

Prelegent podkreślił, że to jednak nie wystarczy. Na dalszym etapie niezbędne jest współdziałanie człowieka z Bożą łaską, co wiąże się z koniecznością nawrócenia. A towarzyszyć temu musi rezygnacja - trudna i bolesna - ze starych przyzwyczajeń i uwikłania w grzech, słowem ze "starego człowieka". Wiąże się to również z odrzuceniem myślenia wedle świata i jego kryteriów wartościowania, na rzecz "myślenia według Ducha".

Potrzeba "katechumenatu pochrzcielnego"

Bp Zbigniew Kiernikowski podkreślił w dyskusji, że - skoro chrzest dziś nie jest już poprzedzony należytym przygotowaniem, to absolutnie niezbędny jest świadomy "katechumenat pochrzcielny". A podstawowym problemem polskiego katolicyzmu jest religijność, która często ma niewiele wspólnego z autentyczna wiarą. Ludzie praktykują nie uświadamiając sobie istoty chrześcijańskiego powołania, ani konsekwencji jakie winny zeń wynikać.

Bp Wiesław Śmigiel przyznał, że stanu polskiego katolicyzmu nie ocenia aż tak pesymistycznie, gdyż dostrzega bogactwo i siłę polskiej religijności ludowej. Jest przekonany, że na jej gruncie można bardzo wiele dobrego zbudować. Kluczem jednak musi być - jak podkreślił - cierpliwe i wytrwałe pogłębianie tego, co jest.

Reklama

Abp Henryk Hoser zwrócił uwagę, że przeszkodą w kształtowaniu pogłębionej formacji chrześcijańskiej jest współczesne otoczenie kulturowe, niesprzyjające chrześcijaństwu. "My głosimy Dobrą Nowinę, ale jest to odbierane jako coś starego, skompromitowanego, Kościół prezentowany jest jako ostoja konserwatyzmu, a Ewangelia pokazywana jest jako ograniczenie ludzkiej godności i wolności". W tej sytuacji podstawowym zadaniem Kościoła - zdaniem abp. Hosera - winna być umiejętność przepowiadania kerygmatycznego oraz wprowadzanie ludzi w modlitwę, wedle różnych szkół duchowości.

Ks. prof. Bronisław Mierzwiński podkreślił, że mówiąc o potrzebie kształtowania "nowego człowieka", którym jest każdy ochrzczony, trzeba zwracać uwagę na nonkonformizm chrześcijański, który zawsze będzie w opozycji do tego, co proponuje świat w postaci współczesnych nurtów kultury masowej.

Konieczność reformy przygotowania do chrztu w parafiach

Reklama

Ks. dr Jan Hadalski wskazał na wiele konkretnych, a wymagających pogłębienia aspektów przygotowania do chrztu. Mówił o tym w referacie: "Chrzest dzieci w parafii. Przygotowanie, celebrowanie, towarzyszenie". Zwrócił uwagę przede wszystkim na potrzebę zwiększenia ilości katechez dla rodziców i chrzestnych poprzedzających ten sakrament, tak aby nie ograniczały się one tylko do wyjaśnienia aspektów liturgiczno-organizacyjnych, ale były znacznie głębszym przygotowaniem wprowadzającym w istotę tajemnicy Chrztu św. Postulował także konieczność odnowy "instytucji" rodziców chrzestnych, gdyż obecnie w wyborze kandydatów na chrzestnych dominuje aspekt towarzyski, a zapomina się o roli chrzestnych jako przewodników dla dziecka w kształtowaniu jego wiary. Odnowy też wymaga rozumienie wyboru imienia, jako konkretnego świętego, dzięki którego pośrednictwu dany człowiek przez cale życie może doświadczać konkretnych łask. Tymczasem - zwrócił uwagę - coraz częstsze jest przyznawanie dzieciom imion nie figurujących w kalendarzu świętych, a proboszczowie są wobec tego bezradni, gdyż wcześniej imiona te są wpisywane do aktu urodzenia dziecka w urzędzie stanu cywilnego.

Bp Dajczak postulował, aby przygotowanie rodziców do chrztu ich dzieci rozpoczynać przed ich narodzeniem, kiedy rodzice dopiero spodziewają się dziecka. Wyjaśnił, ze taka praktyka jest stosowana przezeń w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej i przynosi dobre owoce.

Reklama

Ks. dr Radosław Błaszczyk, w swym referacie o symbolice wody i białej szaty postulował, aby dopracować się odpowiedniej prostej symboliki towarzyszącej życiu codziennemu, która pomagałaby rodzinom w zachowaniu i ugruntowaniu lepszej pamięci o sakramencie chrztu. Pierwszym tego elementem winno być otaczanie większym szacunkiem chrzcielnicy w kościele, aby była ona odpowiednio wyeksponowana i udekorowana. Zawsze też - a nie tylko w okresie Wielkanocy - powinna być dostępna w każdej świątyni woda święcona, znajdująca się nie w jakimś "wiaderku na łańcuchu" ale odpowiednim naczyniu, np. w formie kamiennej bądź glinianej stągwi z kurkiem umożliwiającym łatwe korzystanie. Podkreślał, że warto byłoby powrócić do dawnego zwyczaju posiadania niewielkich kropielnic w każdym domu, a ich ofiarowywanie w formie upominku mogłoby stać się cenną tradycją, np. z okazji rocznicy chrztu, która powinna być celebrowana w rodzinach. Przypominał, że wodę święconą do domów powinno przynosić się nie w przysłowiowych "słoikach po majonezie" lecz w specjalnych ozdobnych naczyniach. Mogłyby je produkować różne przykościelne warsztaty bądź nawet ruchy czy wspólnoty religijne, mając stąd dodatkowy dochód na swą działalność. W okresie poprzedzającym jubileusz 1050-lecia Chrztu Polski naczynia te powinny być ozdobione logiem jubileuszu.

Chrzest wedle Ojców Kościoła

Ks. prof. Jan Słomka zaprezentował zgromadzonym rozumienie chrztu w nauczaniu Ojców Kościoła. Wykazał, że chrześcijaństwo od samego początku bardzo poważnie traktowało ten sakrament, traktując go jako niezbędną bramę do wspólnoty Kościoła. Prelegent zwrócił uwagę, że już od czasów apostolskich wśród ochrzczonych silne było rozumienie czym jest Kościół - Ecclesia. Od początku też podkreślane było znaczenie chrztu jako "nowego narodzenia się człowieka" i zmycie popełnionych przez niego grzechów, nawet najcięższych. Natomiast silne akcentowanie znaczenia chrztu jako drogi przywrócenia zerwanej więzi człowieka z Bogiem zawdzięczamy głównie św. Augustynowi.

Ks. prof. Janusz Lekan w referacie zatytułowanym "Pod opieką Maryi wzrastamy w łasce nowego życia w Chrystusie" wskazywał na niezbędną rolę Matki Bożej w kształtowaniu więzi człowieka z Bogiem w Trójcy Świętej. Swoją refleksję skoncentrował na ukazaniu szczególnej więzi Maryi nie tylko z Synem, ale także z Bogiem Ojcem i Duchem Świętym. Maryja jest bowiem nie tylko Bożą matką, ale Oblubienicą – niepodzielną Świątynią Boga, nosicielką Chrystusa, rodząca Miłość. Osobą w sposób szczególny podatną na tchnienie Ducha Świętego i w sposób pełny realizującą jego wolę.

Reklama

Ks. prof. Edward Staniek apelował, aby nie zapominać o roli Maryi w walce z szatanem. A to dlatego, że towarzysząc męce Chrystusa w pełni doświadczyła ona także misterium nieprawości. Bp Kiernikowski podkreślił, że dzięki swej bezgranicznej pokorze, dzięki temu, że "Maryja potrafiła być zerem", to w żadnym momencie nie miał do niej dostępu szatan.

Kongres nowej ewangelizacji środowisk wiejskich

O zbliżającym się III Ogólnopolskim Kongresie Nowej Ewangelizacji, mówił redemptorysta o. Jacek Dubel. Odbędzie się on w Skrzatuszu na terenie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej od 28 do 31 maja a skoncentrowany będzie wokół tematu "Ewangelizacja środowisk wiejskich". Hasłem kongresu jest "Skarb ukryty w roli".

Celem kolejnego kongresu nt. nowej ewangelizacji - podkreślił o. Dubel - jest "uświadomienie konieczności podjęcia wyzwań charakterystycznych dla potrzeb ewangelizacji środowisk wiejskich". Wyjaśnił, że dotychczasowa refleksja dotycząca działań w sferze nowej ewangelizacji skoncentrowana była wokół rzeczywistości miejskiej i teraz szczególnie potrzeba jest adaptacji nowej ewangelizacji w środowisku wiejskim. A jest to zadanie tym bardziej palące, że polska wieś coraz bardziej się wyludnia, a więc osłabia się jej struktura społeczna, a nurty kulturowe propagujące sprzeczny z chrześcijaństwem styl bycia na społeczność wiejską oddziaływają równie intensywnie jak na tą, która zamieszkuje wielkie aglomeracje. Dodał, że jako miejsce kongresu celowo została wybrana diecezja koszalińsko-kołobrzeska, gdyż struktura wsi - poprzez ilość PGR-ów, skalę bezrobocia, emigracji, itp - została tam w sposób szczególny zdegradowana.

Reklama

Na kongres do Skrzatusza - jak poinformował o. Dubel - przyjedzie około 1000 uczestników z całej Polski. Przybędzie nań m. in. Prymas Polski abp Wojciech Polak, bp Edward Dajczak i bp Grzegorz Ryś. Oprócz duchownych oraz członków służby liturgicznej, rad parafialnych czy tradycyjnych wspólnot religijnych, zaproszeni zostali także członkowie Ochotniczych Straży Pożarnych, Kół Gospodyń Wiejskich czy stowarzyszeń folklorystycznych, czyli tych masowych organizacji społecznych, które odebrać też mogą istotną rolę w procesie nowej ewangelizacji środowisk wiejskich.

Kongres w Skrzatuszu łączyć będzie wymiar rekolekcji dla ewangelizatorów - które poprowadzi o. Krzysztof Wons SDS - z warsztatami na temat konkretnych narzędzi ewangelizacji jak i bezpośrednimi działaniami ewangelizacyjnymi. Ewangelizacja terenów wiejskich będzie prowadzona w ostatnim dniu kongresu na wioskach w okolicach Skrzatusza. Jej zwieńczeniem będzie wielkie ewangelizacyjne święto z udziałem najlepszych polskich zespołów muzycznych, na które zostali zaproszeni nie tylko uczestnicy kongresu, ale i członkowie ruchów i wspólnot apostolskich z terenów diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

Dzisiejsze obrady Komisji Duszpasterstwa KEP skoncentrowane są wokół duszpasterskich przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie oraz konkretnych projektów związanych z obchodami 1050. rocznicy Chrztu Polski.

Komisję Duszpasterską Konferencji Episkopatu Polski tworzą: abp Stanisław Gądecki (przewodniczący), abp Henryk Hoser SAC, bp Zbigniew Kiernikowski, bp Zdzisław Fortuniak, bp Marek Mendyk, bp Wiesław Śmigiel, o. Grzegorz Bartosik OFM Conv., ks. Bogusław Drożdż, ks. Bronisław Mierzwiński, ks. Maciej Ostrowski, ks. Krystian Piechaczek, ks. Zbigniew Pietruszka, ks. Edward Staniek i ks. Szymon Stułkowski (sekretarz).

2015-01-20 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: czy będą burzone kościoły?

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

SBA73/Foter.com/CC BY-SA

Francuskich miast i gmin nie stać na renowację kościołów, które są ich własnością. Niektórzy merowie podejmują więc decyzję o ich zburzeniu. W ciągu ostatnich 10 lat zrównano ich z ziemią 18. W 1905 r. dokonano we Francji ustawowego rozdziału państwa i Kościoła. Wszystkie budynki kościelne (kościoły, klasztory, plebanie, sierocińce itp.), powstałe przed tą datą, są własnością państwa lub gmin. Kościół, który nie ma osobowości prawnej, użytkuje je jedynie jako dzierżawca, za pośrednictwem stowarzyszeń parafialnych.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Maturzyści na Jasnej Górze „zarywają noce” … na modlitwie

2025-10-02 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.

Z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie w pielgrzymce uczestniczyło około setki uczniów z pięciu klas maturalnych (liceum i technikum) przygotowujących się do egzaminu dojrzałości. - Jeżeli ktoś zaśnie, to możemy liczyć, że koleżanka lub kolega obudzi. Zarwana noc do dla nas nie pierwszyzna - uśmiechali się przed czuwaniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję