Reklama

Niedziela Legnicka

Salezjański Kociołek Kultury o abp. Antonim Baraniaku

Niedziela legnicka 5/2018, str. I

[ TEMATY ]

salezjanie

S. O.

Modlitwa i adoracje to nieodłączna część rekolekcji w Seminarium

Modlitwa i adoracje to nieodłączna część rekolekcji w Seminarium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Salezjański Kociołek Kultury” to cykl spotkań organizowanych przy salezjańskiej parafii św. Jana Bosco w Lubinie. Gościem spotkania 19 stycznia br. była dr Jolanta Hajdasz, dziennikarka i publicystka, która wygłosiła prelekcję na temat „Arcybiskup Antoni Baraniak – Żołnierz Niezłomny Kościoła”.

Dla p. Hajdasz postać Arcybiskupa stała się na tyle niezwykła, że od wielu już lat próbuje przybliżyć jego życie i działalność. Jak sama przyznaje, duże wrażenie na niej zrobiła wypowiedź kard. Henryka Gulbinowicza, który postać Arcybiskupa stawia obok kard. Wyszyńskiego i kard. Wojtyły, stwierdzając, że dzięki ich postawie Kościół w Polsce został obroniony przed wpływem komunistów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jedną z form przybliżania innym osoby abp. Baraniaka jest realizacja filmów na jego temat. Pierwszy powstał w 2012 r. pt. „Zapomniane męczeństwo”. Drugi w 2016 r., pt. „Żołnierz Niezłomny Kościoła”. Za ten film autorka otrzymała Nagrodę Wolności Słowa przyznawaną przez Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Podczas spotkania w Lubinie został on zaprezentowany publiczności.

Reklama

Film pokazuje drogę życiową Arcybiskupa. Przypomina miejsce jego urodzin (Sebastianów), następnie jego drogę jako wychowanka salezjańskiego i decyzję o wstąpieniu do Towarzystwa Salezjańskiego. Potem lata studiów w Rzymie i święcenia prezbiteratu w Krakowie. Od 1 września 1933 r. objął on stanowisko sekretarza i kapelana kard. Augusta Hlonda. Był przy nim aż do jego śmierci. Kiedy nowym prymasem został kard. Stefan Wyszyński, poprosił ks. Baraniaka o towarzyszenie także jemu, jako sekretarz i kapelan. Pełnił więc tę funkcję także przy drugim Prymasie Polski.

Punktem centralnym filmu staję się prezentacja tego, co stało się z nim w latach 1953-56 – czyli od chwili aresztowania Prymasa i jego osoby przez władze komunistyczne. Prymas został internowany, a ks. Baraniak aresztowany i przez 3 lata przetrzymywany w areszcie śledczym na Mokotowie w Warszawie.

Późniejsi, najbliżsi współpracownicy wspominali, że nigdy nie mówił o tym, co tam przeżył, z wyjątkiem jednej chwili, kiedy o tym wspomniał. Jednak autorka filmu, wykorzystała w nim m.in. opowieść przewodnika po tym areszcie, opowiadającego o formach przesłuchań i tortur, przez które przechodzili tu osadzeni. O Arcybiskupie wiadomo, że był przesłuchiwany 145 razy, czasem po kilkanaście godzin, wyrywano mu paznokcie, poznał czym jest karcer suchy i karcer mokry. Przedstawiono świadectwo lekarzy, którzy widzieli na jego ciele liczne blizny. Jednak nie dał się złamać. Jak kiedyś się przyznał, w tych momentach oprócz modlitwy powtarzał sobie: „Baraniak nie bądź świnią!”.

Wszystkie te działania ówczesnego Urzędu Bezpieczeństwa, zmierzały do zdobycia materiałów obciążających Prymasa, by można było go oskarżyć o zdradę Państwa. W końcu, w 1956 r., ks. Baraniaka – można to tak określić – podrzucono w ciężkim stanie zdrowia do jednej z parafii, licząc, że tam dokończy żywota.

Kard. Wyszyńskipowiedział kiedyś, że żyje dzięki Arcybiskupowi, bo się nie ugiął.

Reklama

Abp Baraniak nigdy już nie wrócił do pełni zdrowia, ale powierzone mu kolejne funkcje wypełniał z gorliwością. Zmarł w 1977 r. i został pochowany w podziemiach katedry w Poznaniu.

Autorka filmu, stwierdziła, że mimo kilkuletniego śledztwa prowadzonego przez IPN w jego sprawie, umorzono je w 2011 r. Podjęła ponowne działania w tej sprawie w ubiegłym roku. Rezultatem jest wznowienie śledztwa, może m.in. z tego powodu, że zainicjowała również zbieranie podpisów do Prezydenta RP, w sprawie przyznania pośmiertnie Arcybiskupowi Antoniemu Baraniakowi najwyższego odznaczenia w Państwie – Orderu Orła Białego.

Do kurii w Poznaniu, wpłynęło też kilka tysięcy podpisów z prośbą, o wszczęcie jego procesu beatyfikacyjnego. Pozostaje jeszcze ufna modlitwa w tej intencji, a także prośba, o nadzwyczajne wydarzenie, uznane za cud, za jego pośrednictwem.

Zainteresowanych osobą Biskupa-męczennika, odsyłamy na stronę www.antonibaraniak.pl, gdzie można m.in. zaleźć informacje o książkach i filmach na jego temat.

2018-01-31 10:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświęcim: zmarł ks. Stanisław Urbańczyk SDB, wieloletni dyrektor Szkół Salezjańskich

[ TEMATY ]

zmarły

Oświęcim

salezjanie

Salezjanie Inspektoria Krakowska

Ks. Stanisław Urbańczyk SDB

Ks. Stanisław Urbańczyk SDB

W wieku 92 lat zmarł ks. Stanisław Urbańczyk SDB, salezjanin, wieloletni dyrektor Zespołu Szkół Salezjańskich w Oświęcimiu, nauczyciel, spowiednik w oświęcimskim sanktuarium.

Stanisław Urbańczyk urodził się 3 lutego 1930 roku w Woli koło Pszczyny jako najmłodszy wśród sześciorga rodzeństwa. W czasie okupacji niemieckiej kształcił się pod okiem rodziców i dopiero w 1946 roku rozpoczął naukę w Gimnazjum Salezjańskim w Oświęcimiu. Podjął studia na Uniwersytecie Wrocławskim na wydziale matematyczno-fizyczno-chemicznym. Umożliwiło mu to w następnych latach nauczanie przedmiotów ścisłych.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski o chwilach przed ogłoszeniem wyboru Papieża

2025-05-11 11:20

[ TEMATY ]

kard. Konrad Krajewski

Papież Leon XIV

Vatican News

„Po zakończeniu konklawe, a przed ogłoszeniem wyboru – o czym już mogę powiedzieć – kardynałowie podchodzili do nowego Papieża, aby złożyć przyrzeczenie czci i posłuszeństwa. Widać było rozpromienione twarze wszystkich kardynałów, a trzeba wiedzieć, że kardynałowie są z całego świata i w większości się nie znaliśmy” – powiedział kard. Konrad Krajewski, Jałmużnik Papieski w rozmowie z serwisem Vatican News.

Podziel się cytatem W rozmowie z serwisem Vatican News kard. Krajewski przyznał, że nie spodziewano się takiego wyboru. „I to właśnie jest potwierdzenie, że to Duch Święty wybiera przy udziale kardynałów. Byliśmy oddzieleni od świata. Papież został wybrany bardzo szybko”.
CZYTAJ DALEJ

Kilka faktów o Leonie XIV

2025-05-12 21:36

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Leon XIV ma opinię człowieka cichego, ale zdecydowanego. Cechuje go głęboki wewnętrzny pokój. Uważnie słucha, rzadko przerywa, często się uśmiecha. Jego decyzje wynikają nie z pośpiechu, ale z modlitwy.

Jest zakorzeniony w duchowości św. Augustyna. Jako swoje biskupie motto wybrał słowa: „In Illo uno unum – Jedno w Jednym”, mówiące o jedności w Chrystusie ponad podziałami i różnicami. Papież nie tylko mówi o pokoju – on go w sobie niesie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję