Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Uciec od polityki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejne burzliwe dni w polskiej polityce zniechęciły Pana Niedzielę do aktywnego wypowiadania się na jej temat. Postanowił uciec na jakiś czas w zacisze własnych wspomnień. Tam czuł się bezpiecznie. Kiedy więc już wyłączył telewizor, zniesmaczony wyczynami opozycyjnych facecjonistów, i kiedy wygodnie zapadł się w skórzany fotel, zaczął odpływać myślami w stronę lat dziecinnych. Widział oczami wyobraźni twarze ludzi bliskich i kochanych, chociaż od czasu do czasu wciskały się w ciepły ciąg obrazów również twarze nieprzyjazne. Pocieszające było jednak to, iż tych pierwszych było znacznie więcej. Pan Niedziela swoje dzieciństwo przeżył w wielkim mieście, z odwagą i determinacją konfrontując się z miejską rzeczywistością. Nie można było tchórzyć przed przeciwnikami z innych podwórek, tym bardziej że dziewczyny, które znał, na równi z chłopcami potrafiły dzielnie bronić własnego terytorium – wyznaczonego przez tylną fasadę czynszowej kamienicy, specyficznie pachnący „hasiok”, rząd komórek na węgiel i opuszczony, niski i rozlatujący się budynek po jakimś zakładzie pracy. Rzeczywiście najwięcej dostrzegał we wspomnieniach dziewczęcych buź. Widział Ilonkę, która – nieco starsza – lubiła go straszyć, Marysię, z którą uwielbiał się droczyć, Irenkę, która serdecznie się nim opiekowała, Ulę, która lubiła śpiewać ówczesny przebój Maryli Rodowicz „Mówiły mu, że łotr”, koleżanki z mieszkania obok, z którymi czasami się kłócił... A czy miał jakichś kolegów? Miał! Ale oni byli w mniejszości. Najbardziej utkwił w pamięci Pana Niedzieli Krystian, którego nazwiska i adresu zamieszkania nigdy nie zapomniał. Chociaż pochodził z rodziny dobrze sytuowanej, to nigdy się nie wywyższał i nie zadzierał nosa. To właśnie od niego Niedziela otrzymał pierwszy w życiu kawałek gumy do żucia, która w tamtych czasach była w Polsce nieosiągalnym rarytasem. Niestety, Krystian jeszcze w II klasie szkoły podstawowej wyemigrował z rodzicami do Niemiec. Był jeszcze „mały Marek”, syn szewca, mieszkający piętro niżej; pachniał klejem do butów i skórą. Młody Niedziela często gościł w jego mieszkaniu. Lubił z Markiem wycinać z dziecięcego czasopisma „Miś” różne modele do sklejania. Butapren ojca „małego Marka” był w tym przedsięwzięciu nie do zastąpienia – trzymał bardzo solidnie.

Innym dobrze i z wdzięcznością wspominanym kolegą był Andrzej. Znacznie starszy od Niedzieli lojalnie brał go w obronę, kiedy groziły mu kuksańce od silniejszych rywali z sąsiednich podwórek. No i był jeszcze Busiek. Niedziela go nie lubił, podobnie jaki inne dzieci z podwórka. Być może dlatego, że był trochę Niemcem i że nie ukrywał swojej pogardy w stosunku do młodych Polaków. Dlaczego tak się zachowywał? Podobno kamienica, w której mieszkali Niedziela i inni, przed wojną należała do rodziców Buśka, a po wojnie została im odebrana przez władze PRL-u. Pewnego razu, kiedy Busiek zaczął brzydko i głośno wyrażać się o polskich dzieciach, został mocno spostponowany przez pana Malinę. Oj, co to była za awantura! A swoją drogą, odebranie kamienicy rodzicom Buśka było w mniemaniu młodego Niedzieli dziejową sprawiedliwością. I tak polityka dopadła Niedzielę nawet we wspomnieniach z dzieciństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-11-29 09:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

2025-04-06 20:42

[ TEMATY ]

modlitwa

Katechizm

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś co nieco o modlitwie.

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Z nadzieją w drogę

2025-04-08 07:50

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Parafia Jana Kantego w Warszawie

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Kościół św. Jana Kantego w Warszawie

Kościół św. Jana Kantego w Warszawie

Z warszawskiego Żoliborza do Izabelina, pokonując prawie 45 kilometrów, przejdą uczestnicy Leśnej Drogi Krzyżowej Pielgrzymów Nadziei.

Przemarsz rozpocznie się od Mszy św. w intencji uczestników o godz. 18.30 w kościele św. Jana Kantego przy ul. Krasińskiego 31 w Warszawie. Po Eucharystii zbiórka pod krzyżem znajdującym się przy wejściu do kościoła od strony ul. Krasińskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję