Reklama

Niedziela Kielecka

Kieleckie hospicjum jak Betania

... czyli Dom Przyjaciół – tak zobrazował to szczególne miejsce ks. Krzysztof Banasik – zastępca dyrektora Caritas Kielce w homilii podczas Mszy św. w kaplicy kieleckiego Hospicjum św. Matki Teresy z Kalkuty 10 października na inauguracji 8. już kampanii „Pola Nadziei” promującej opiekę paliatywną. „Niedziela Kielecka” po raz kolejny patronuje tej szlachetnej akcji

Niedziela kielecka 44/2017, str. 3

[ TEMATY ]

hospicjum

WD

Podczas inauguracji „Pól Nadziei” na rabacie przed hospicjum posadzono cebulki żonkili

Podczas inauguracji „Pól Nadziei” na rabacie przed hospicjum
posadzono cebulki żonkili

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym dniu pacjentów otoczyli swoją modlitwą i obecnością licznie zebrani wolontariusze, uczniowie świętokrzyskich szkół zaangażowanych w „Pola Nadziei” wraz z opiekunami, przedstawiciele kuratorium oświaty, władz samorządowych i państwowych, a także personel medyczny placówki. – Środki finansowe zgromadzone podczas tegorocznej kampanii przeznaczone będą na ssaki, koncentratory tlenu, specjalistyczny sprzęt i łóżka medyczne – tak bardzo potrzebne, by ulżyć w cierpieniu – zapowiedział dyrektor Caritas ks. Stanisław Słowik. Zebrani goście posadzili na rabacie przed hospicjum dziesiątki cebulek. – Wiosną będą rozdawane na ulicach Kielc jako symbol nadziei i troski o pacjentów onkologicznych.

Reklama

– Chcemy okazać solidarność z cierpiącymi, pokazać, że jesteśmy razem z nimi, że pochylamy się nad każdym z nich. Osoby chore, cierpiące są bardzo ważne, mimo swoich ograniczeń mają taką samą godność i wiele miłości, którą ofiarują nam – mówił ks. Krzysztof Banasik. – Nasze hospicjum jest jak Betania, czyli Dom Przyjaciół (dom Marty, Marii i Łazarza, do którego przychodził Jezus), bo tak wiele osób angażuje się w jego działania poprzez ofiarowaną modlitwę, duchowe i finansowe wsparcie. To miejsce zbudowane jest nie tylko z cegieł, ale z serc wrażliwych, wypełnionych dobrocią – zapewniał dyrektor instytucji. Podkreślał, że to Jezus Chrystus obecny w Eucharystii uczy nas, jak kochać, jak zajmować się chorym i cierpiącym, ale także uczy sensu odchodzenia i umierania. Podziękował wszystkim zaangażowanym w tworzenie dzieła hospicyjnego. – Pieniądze to nie wszystko. Wasze szlachetne serca, dobroć i miłość są o wiele cenniejsze. Wiele rzeczy możemy kupić za pieniądze, ale obecności i uścisku dłoni nie kupimy – podkreślał. Po Mszy św. ks. Słowik poświęcił ofiarowaną przez wolontariuszkę figurę Matki Bożej Fatimskiej przeznaczoną do kaplicy w hospicjum.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Budowane sercem, dobrocią i entuzjazmem

Aktualnie wokół hospicjum zgromadzonych jest ponad 40 wolontariuszy z różnych szkół i osób dorosłych, którymi koordynuje Angelika Steciak – szefowa wolontariatu przy hospicjum. – Nazywam moich kochanych wolontariuszy „żółtkami”, ponieważ oni świecą światłem, nadzieją i miłością. Nawet jak tylko są czy myją podłogę, pielą grządki…

Kieleckie hospicjum cały czas jest w budowie. Powstają nowe projekty, jak pomagać pacjentom, jak włączać się w życie hospicjum, jak angażować i zachęcać innych do wsparcia tej idei. Tego wszystkiego uczyli się w projekcie młodzi wolontariusze kieleckich szkół średnich – m.in. ze Szkoły Katolickiej, Zespołu Szkół Mechanicznych, którzy uczestniczyli w projekcie „Miłosierni do końca”. W grupach wyjechali na wolontariat do hospicjów w Polsce i na Litwie. Na miejscu zdobyli wiele cennych doświadczeń, o których opowiadali w czasie inauguracji „Pól Nadziei”, dzieląc się wspomnieniami i refleksją z zebranymi. – Chcemy, aby było to miejsce dla każdego – od najmłodszych po seniorów, bo każdy z nas może być wolontariuszem. Zapraszajcie nas, proszę, do szkół, parafii, domów pomocy społecznej. Chętnie podzielimy się wiedzą, opowiemy o idei hospicjum, o naszych pacjentach i o tym, jak można zaangażować się, by pomóc. Odwiedzajcie nas na miejscu – zachęca Angelika Steciak.

Reklama

W każdy czwartek Hospicjum im. Św. Matki Teresy z Kalkuty zaprasza na „Podniebne cuda”. – Przy ciastku i herbacie siedzimy z naszymi podopiecznymi, rozmawiamy. Ostatnio pacjent i kombatant dzielił się z młodymi wolontariuszami swoimi wspomnieniami z czasów okupacji. Czasem przychodzą do nas uczniowie z różnych szkół, by zaśpiewać z przedstawieniem, by podzielić się swoją radością i obecnością z drugim człowiekiem. –Idea jest taka: „Nie czekaj na cud, ale sam stań się cudem” – tłumaczyła. Taki cudem były choćby występy młodych artystów ze SP nr 28 w Kielcach, którzy zaśpiewali 10 października kilka utworów dla zgromadzonych pacjentów i gości, by umilić im czas.

Kampania wiąże się również z konkursami adresowanymi do szkół i do osób dorosłych np. na filmik o pomaganiu, na wizytówkę o idei hospicjum. Jest także, jak co roku, akcja „Wyślij kartkę do hospicjum” , w której uczestniczy coraz więcej uczniów. – Idziemy z tymi życzeniami do naszych pacjentów, dla nich to znak, że ktoś o nich pamięta – podkreślała koordynatorka hospicyjnego wolontariatu.

Zakwitną dobrem

Setki cebulek powędrowało za pośrednictwem wolontariuszy do szkół, instytucji, placówek samorządu. Wręczał je również Krzysztof Słoń – senator i wolontariusz hospicjum. Posadzone jesienią na rabatach muszą obumrzeć w ziemi, co ma swoją głęboką wymowę, ale na wiosnę rozkwitną dla nas żółtymi polami, aby cieszyć wszystkich swoim pięknem. Będą przekazywane przez wolontariuszy wszystkim ludziom, którzy zechcą wesprzeć bieżące funkcjonowanie hospicjum.

2017-10-25 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po prostu ze mną pobądź!

Niedziela częstochowska 32/2022, str. VIII-IX

[ TEMATY ]

hospicjum

wolontariat hospicyjny

Agata Kowalska/Niedziela

Wolontariusze przynoszą radość

Wolontariusze przynoszą radość

Hospicjum to też życie – to hasło od lat żyje w naszej świadomości. Tylko… czy kiedyś zastanawialiśmy się nad nim głębiej?

Wielu ludzi boi się dotykać tematu hospicjum. Bo to, według wielu doświadczenie choroby, cierpienie, rychła śmierć… Ale niech każdy, kto ma chrześcijańską świadomość życia, wie, że naturalnie się ono kończony naszą fizyczną śmiercią. Pytanie o sens śmierci znajduje jednak dopiero najpełniejszą odpowiedź w perspektywie śmierci i zmartwychwstania Jezusa... Tyle powiedzieliśmy już o śmierci, czy więc chcemy pokazać, że hospicjum to miejsce kresu życia, z którego już się nie wychodzi? Nic bardziej mylnego! Hospicjum może być miejscem życia w pełni, ze świadomością jego kresu, ale również – a może przede wszystkim – z wielkim bagażem doświadczeń, który sprawia, że to życie czuje się kilkakrotnie intensywniej. Że jeszcze mocniej docenia się każdy dzień…
CZYTAJ DALEJ

Kard. Fernández: nota o tytułach maryjnych częścią zwyczajnego nauczania Kościoła

Słowo „doktrynalna” w tytule ogłoszonej dziś noty Dykasterii Nauki Wiary o tytułach maryjnych „Mater Populi fidelis” wskazuje, że „ten dokument ma wartość szczególną, wyższą niż dokumenty, które opublikowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat”. „Podpisana przez papieża, jest częścią zwyczajnego nauczania Kościoła i musi być brana pod uwagę w przypadku badań i zgłębiania tematyki mariologicznej” - wyjaśnił kard. Víctor Manuel Fernández podczas dzisiejszej prezentacji noty w kurii generalnej jezuitów w Rzymie.

Prefekt Dykasterii Nauki Wiary ujawnił, że jeszcze za czasów kard. Josepha Ratzingera (prefekta w latach 1982-2005) prowadzono „dokładną analizę” tych zagadnień. Jej konkluzji nie upubliczniono, choć „jej podstawowe założenia zostały potwierdzone przez prefekta Ratzingera w późniejszej książce”.
CZYTAJ DALEJ

Srebrny jubileusz kościoła w Oławie

2025-11-05 14:05

Archiwum parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie

4 listopada 2025 roku wspólnota parafii Miłosierdzia Bożego w Oławie świętowała 25. rocznicę poświęcenia swojej świątyni. Uroczystość była okazją do dziękczynienia Panu Bogu za ten czas budowania wspólnoty, a także okazją do wspomnień i modlitwy za tych, którzy tę świątynię wznosili.

Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. Aleksander Radecki. - Obchodzimy dziś 25. rocznicę poświęcenia tego kościoła. To znakomita okazja, by podziękować Panu Bogu za fundatorów i budowniczych tej oławskiej świątyni, za tych, którzy przez minione lata strzegli, pielęgnowali, remontowali i upiększali ten dom Boży – mówił ks. Radecki. Kaznodzieja podkreślał, że każda świątynia jest „pomnikiem żywej wiary mieszkańców danej miejscowości”, a jej los zawsze łączy się z losem wspólnoty wierzących: - Przecież gdyby tej wiary zabrakło, kto wie, jaki los spotkałby tę budowlę? - pytał kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję