Reklama

Przed tegorocznymi rekolekcjami szkolnymi

Rekolekcje szkolne - co z nimi zrobić?

Niedziela przemyska 12/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Na początek fragment rozmowy z zacnym prałatem w wieku emerytalnym. Już zwolniony z obowiązku organizowania pracy duszpasterskiej spokojnie obserwuje poczynania innych. Gdy dowiedział się, że niedawno podsumowaliśmy badania na temat organizacji ubiegłorocznych rekolekcji szkolnych na Podkarpaciu, żywo zainteresował się rezultatami. I od razu, jakby usprawiedliwiając swoją ciekawość, podzielił się swoją troską:
- Proszę księdza, jak przykro się robi, gdy w czasie rekolekcji szkolnych widzę te tłumy młodzieży szwendające się bez celu po mieście... I jakie zgorszenie! A zachowanie, słownictwo wprost skandaliczne... To są uczniowie na rekolekcjach? Czy z tym nic już nie można zrobić?
W tym zmartwionym westchnieniu ksiądz prałat wyraził nie tylko troskę wielu ludzi, zakłopotanych coraz bardziej widocznymi problemami wynikającymi z obowiązku organizowania rekolekcji szkolnych. Dokładnie wyraził on też cel, który zakładaliśmy, przygotowując się do przeprowadzenia tych badań. Zanim jednak podejmiemy próbę odpowiedzi na pytanie, co można zrobić, aby rekolekcje szkolne wypełniły swoje zadanie, wpierw należy poznać, jaki jest aktualny obraz tego wydarzenia w parafiach i szkołach naszej archidiecezji.
Wykorzystując większe w tym czasie zainteresowanie rekolekcjami szkolnymi, chcielibyśmy zapoznać Czytelników Niedzieli Przemyskiej z obrazem tych rekolekcji, jaki wynika z badań przeprowadzonych w kwietniu 2002 r. wśród katechetów archiprezbiteratów krośnieńskiego, sanockiego i bieszczadzkiego. Wydaje się, że obraz ten odpowiada także rzeczywistości w pozostałych regionach archidiecezji. Oczywiście Tygodnik nie jest miejscem do prezentowania pełnych wyników badań naukowych. Zostaną one opublikowane w oddzielnym wydawnictwie. W krótkim artykule umieszczonym na łamach Niedzieli chcemy przedstawić tylko wybrane wyniki badań. Mamy nadzieję zwrócić uwagę na podstawowe problemy związane z tym wydarzeniem. Od właściwej diagnozy zależy przecież zastosowanie odpowiedniej terapii, która nie pozwoli zmarnować okazji, jaką wciąż są szkolne rekolekcje wielkopostne.

Wybrane wyniki badań

W pierwszej części przedstawimy, jak wygląda organizacja rekolekcji szkolnych oraz jaki jest rzeczywisty poziom frekwencji uczniów w tych rekolekcjach.
Według obowiązujących zasad, rekolekcje szkolne powinny być organizowane w Wielkim Poście we wszystkich szkołach, niezależnie od środowiska. Za organizację rekolekcji odpowiedzialna jest parafia, na terenie której znajduje się szkoła. Jak można było przypuszczać parafie zasadniczo wywiązują się z tego obowiązku. W szczegółach obraz nie jest jednak tak optymistyczny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


Z organizacji rekolekcji szkolnych zrezygnowało:
13,2% szkół ponadgimnazjalnych (licea, technika)
5,2% szkół podstawowych
8% szkół wszystkich typów z dużych miast (które mają kilka parafii)

Reklama

To zestawienie zwraca uwagę, że jednak nie wszystkie szkoły organizują w Wielkim Poście szkolne rekolekcje. Najbardziej prawdopodobną przyczyną rezygnacji z organizowania tych rekolekcji jest mała frekwencja, która najbardziej dotyka właśnie szkoły ponadgimnazjalne. W mniejszych miejscowościach pojawiają się pojedyncze przypadki łączenia rekolekcji szkolnych z parafialnymi, albo z misjami. Tam rekolekcje odbywają się więc w innej formie.
Dane wskazują, że obecność uczniów na rekolekcjach może zostać uznana za wysoce problematyczną, zwłaszcza w dużych i liczebnych szkołach. Dobrą frekwencję zauważamy jedynie w szkołach podstawowych i zasadniczo w szkołach znajdujących się w środowisku wiejskim, na co wskazują dane przedstawione w drugim zestawieniu.


W rekolekcjach szkolnych wzięło udział:
92-93% uczniów ze szkół podstawowych (do 500 uczniów) na wsi
92-96% uczniów ze średniej wielkości gimnazjów na wsi
90% uczniów szkół ponadgimnazjalnych z małych miast
83-86,6% uczniów szkół podstawowych z większych miast

Dane z pozostałych kategorii szkół są coraz bardziej alarmujące. Zestawienie trzecie zwraca uwagę przede wszystkim na duży procent nieobecności na rekolekcjach uczniów z dużych szkół, co przekłada się na smutny obraz setek młodych ludzi "szwendających się po mieście" tam, gdzie właśnie organizowane są szkolne rekolekcje.


W rekolekcjach szkolnych nieobecnych było:
70% uczniów szkół ponadgimnazjalnych znajdujących się na wsi
57,5% uczniów z największych szkół ponadgimnazjalnych z dużych miast
50% uczniów średniej wielkości gimnazjów z miast (małych i dużych)
40-50% uczniów ze szkół ponadgimnazjalnych z małych miast
23-25% uczniów największych gimnazjów z miast

Parafie są zobowiązane do organizowania rekolekcji szkolnych oddzielnie dla każdej szkoły znajdującej się na terenie parafii. W praktyce jest inaczej, gdyż 40% katechetów przyznaje, że podejmowało próbę łączenia różnych grup uczestników rekolekcji. Najczęściej łączy się na wsi (w sumie 48,2%), ale warto też zwrócić uwagę, że ok. 1/3 katechetów z większych miast organizuje rekolekcje łącznie dla różnych szkół.
Niestety, nie ma oporów przed łączeniem na rekolekcjach różnych poziomów szkół, choć wydaje się, że niemożliwe jest skuteczne przepowiadanie równocześnie dla różnych grup wiekowych. Czyni tak prawie połowa katechetów na wsi i w małych miastach oraz 1/4 katechetów z większych miast. Szczególnie niepokojące jest takie łączenie w dużych ośrodkach, gdzie zarówno szkoły, jak i różne poziomy szkół są liczebne. Rekolekcje w takich warunkach stają się anonimową "masówką". Biorąc pod uwagę, że większość rekolekcji odbywa się w kościele, można wskazać przyczynę takiego stanu rzeczy. Po pierwsze - dla oddzielnych rekolekcji (dla każdej grupy) - zabrakłoby tygodni Wielkiego Postu, a ponadto zdecydowanie wzrosłyby koszty parafii organizujących rekolekcje. To przecież niemal wyłącznie na nich spoczywa ten obowiązek, nawet wtedy, gdy do szkoły uczęszczają uczniowie także z innych parafii. Trudno sobie wyobrazić, jak można w takich warunkach zrealizować formacyjne cele rekolekcji szkolnych. Formacja przegrywa z organizacją.

Zasadnicze problemy

Niewątpliwie najbardziej alarmującym problemem jest niska frekwencja na rekolekcjach szkolnych w wielu środowiskach, zwłaszcza wśród uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Sytuacja domaga się pilnego poszukiwania nowych sposobów organizacji rekolekcji. Być może właściwym kierunkiem byłaby troska o lepszą jakość zaangażowania szkoły w realizację celów rekolekcji, przynajmniej przez połączenie spotkań rekolekcyjnych z zajęciami dydaktycznymi. Niektórzy organizatorzy, zwłaszcza ze szkół, w których większość uczniów dojeżdża, często już zapraszają na spotkania rekolekcyjne po skróconych lekcjach w szkole. Wydaje się, że w wyjątkowych okolicznościach można zastosować "terapię wstrząsową", rezygnując z organizowania rekolekcji, aby sprowokować jakiś "żal" za nimi. Proponujemy zastosowanie następującej strategii: najpierw model I - zaangażowanie nauczycieli do prowadzenia zajęć wychowawczo-profilaktycznych, na specjalnej godzinie wychowawczej podczas rekolekcji, starając się równocześnie o jak najszersze zaangażowanie uczniów w aktywne przygotowanie i prowadzenie rekolekcji. Gdyby to nie poprawiło frekwencji, należałoby zastosować model II - tzn. lekcje szkolne połączone ze spotkaniami rekolekcyjnymi. Dopiero w ostateczności można zastosować model III - czyli jednorazową rezygnację z rekolekcji, pamiętając przy tym, aby wyraźnie uzasadnić decyzję na Radzie Pedagogicznej oraz na lekcjach religii. O decyzji i motywacji należy również poinformować nadzór pedagogiczny i katechetyczny.
Na pewno konieczne jest ustalenie z dyrektorem szkoły formy zwolnienia z zajęć dydaktycznych na rekolekcje. Ktoś musi wziąć odpowiedzialność przynajmniej za bezpieczeństwo tych uczniów, którzy nie biorą udziału w rekolekcjach. Być może należałoby upowszechnić stosowanie następującej zasady:
"Zwolnionymi z zajęć dydaktycznych są tylko ci uczniowie, którzy uczestniczą w rekolekcjach. Pozostali, którzy nie biorą udziału w spotkaniach rekolekcyjnych, nie mogą korzystać ze zwolnienia. A zatem powinni uczestniczyć w jakiejś formie zajęć szkolnych. W tym przypadku nauczyciele powinni zaplanować taką tematykę zajęć, aby uczniowie uczestniczący w rekolekcjach niczego ważnego nie stracili".
Choć problem organizowania rekolekcji równocześnie dla różnych szkół, albo jeszcze bardziej dyskusyjne łączenie różnych grup wiekowych, nie wydaje się tak alarmujący, to nie wolno tego zagadnienia lekceważyć. Można bowiem podejrzewać, że jest to jedna z przyczyn słabego zainteresowania rekolekcjami. Trudno przeżyć dobre duchowe doświadczenie w anonimowej "masówce", stworzonej przez różne środowiska szkolne i grupy wiekowe. Choć wydaje się to oczywiste, to w praktyce problem jest zbyt często ignorowany. Właśnie niedawno otrzymaliśmy zaproszenie do prowadzenia rekolekcji równocześnie dla uczniów gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych z dużych miast naszej archidiecezji.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prace domowe są potrzebne uczniom

2025-09-02 07:29

[ TEMATY ]

szkoła

edukacja

Adobe Stock

Zaczynamy obserwować duży rozłam między dziećmi, które odrabiają prace domowe, a tymi które tego nie robią. Prace domowe – nie będące przeciążeniem i w nadmiarze - pełnią ważną rolę we wdrażaniu uczniów do systematyczności i pomagają utrwalać wiedzę – podkreśla ekspert KUL dr Renata Kołodziejczyk.

Decyzją Minister Edukacji Narodowej od kwietnia ubiegłego roku w klasach 1-3 szkół podstawowych nauczyciele nie mogą zadawać uczniom prac domowych. W klasach 4-8 takie prace są nieobowiązkowe i nieoceniane. Ta zmiana miała pozwolić „przeciążonym obowiązkami” dzieciom na rozwijanie swoich zainteresowań i kontaktów społecznych. - Czas pokazał, że to nie udało się, a wręcz negatywnie odbiło się na rozwoju dzieci. Pozbawiono je bardzo ważnego w procesie nauki narzędzia – uważa polonista, logopeda, prywatnie mama trójki dzieci doktor Renata Kołodziejczyk z Katedry Pedagogiki Specjalnej KUL. Z obserwacji nauczycieli wynika, że nie osiągnięto ważnej zmiany w zachowaniu dzieci – przekierowania zainteresowania z komputerów na kontakty społeczne z innymi dziećmi. Dzieci, które do tej pory nie korzystały z kół zainteresowań, nadal tego nie robią, wybierając telefony czy Internet.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Bronisława – umartwiała się ścisłym postem, włosiennicą i rózgami

[ TEMATY ]

Św. Bronisława

pl.wikipedia.org

Obraz Widzenie bł. Bronisławy

Obraz Widzenie bł. Bronisławy

Bronisława pochodziła z Kamienia Śląskiego. Ur. się ok. 1200 r. w bogatej rodzinie Odrowążów, która wydała również św. Jacka i bł. Czesława. Była wychowywana w duchu pobożności i szlachetności. Mając 16-17 lat wstąpiła do klasztoru norbertanek w Krakowie. Bronisława ofiarnie pielęgnowała chorych, karmiła głodnych i rozdawała lekarstwa i ubrania. Przeżyła najazd tatarski.

Bronisława miała wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej. Kontemplowała cierpienia i śmierć Chrystusa. Prowadziła życie pełne wyrzeczeń. Umartwiała swe ciało ścisłym postem, sypianiem na twardej podłodze, czuwaniem, ostrą włosiennicą i rózgami. Miała objawienie Chrystusa, który obiecał: „Bronisławo, krzyż mój jest twoim, lecz i chwała moja twoją będzie”.
CZYTAJ DALEJ

Festyn parafialny na Muchoborze Wielkim [Zaproszenie]

2025-09-02 13:00

mat. pras

W niedzielę, 21 września, parafia pw. św. Michała Archanioła na Muchoborze Wielkim zaprasza mieszkańców na wyjątkowe wydarzenie – piknik parafialny. Wydarzenie odbywa się co roku w okolicach liturgicznego wspomnienia patrona parafii i stała się już tradycją, która łączy parafian i sąsiadów z całego osiedla.

– Chodzi przede wszystkim o spotkanie – mówi proboszcz, ks. Andrzej Paliszek-Saładyga. – Parafia ma być miejscem, gdzie ludzie mogą się spotkać z Panem Bogiem i ze sobą nawzajem. Spotkanie ma różne wymiary: sakramentalne, modlitewne, ale też radosne i nieformalne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję