Reklama

Niepełnosprawni artyści

Na scenie u Chrystusa Króla

Katolickie Centrum Kultury przy parafii Chrystusa Króla w Jarosławiu od paru lat podejmuje bogate przedsięwzięcia kulturotwórcze z udziałem znanych artystów. Poeci, pisarze, muzycy, śpiewacy, miłośnicy turystyki górskiej, autorzy twórczości konfesyjnej prezentują w Centrum swoje umiejętności i kreacje. Bardzo często we wnętrzach KCK można podziwiać także malarstwo. Takie działania mają nie tylko walor intelektualny i poznawczy, ale także integrujący.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osobowością, która stworzyła warunki do uczestnictwa w kulturze nie tylko swoim parafianom, ale także wszystkim mieszkańcom Jarosławia jest nie tylko lubiany, ale także znany z pomysłowości i talentu organizatorskiego proboszcz ks. Andrzej Surowiec.
Praktycznie nie ma tygodnia, który nie byłby bogaty w te pierwiastki, które uczą, jednoczą i pozwalają na ujawnianie wszelkich talentów. Nie można zapomnieć o działającej tu świetlicy socjoterapeutycznej, sekcjach sportowych i wielu innych kołach zainteresowań.
6 lutego br. w Katolickim Centrum Kultury odbyły się eliminacje wojewódzkie do III Ogólnopolskiego Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych "Albertiana 2003", zorganizowane przez działające przy parafii Chrystusa Króla Stowarzyszenie "Rodzina Kolpinga" a także przez Starostwo Powiatowe i Urząd Miasta Jarosławia.
W gronie gości byli m. in.: aktorka Anna Dymna, kierująca pracami jury, starosta Janusz Oronowicz, burmistrz Janusz Dąbrowski, posłowie Elżbieta Łukacijewska i Adam Woś, przedstawiciele władz wojewódzkich i niektórzy wójtowie.
Na scenie wystąpiło 14 zespołów. Wszystkie otrzymały upominki i nagrody od parafii i sponsorów. Jury postanowiło wytypować do uczestnictwa w eliminacjach centralnych w Krakowie zespół "Imago" reprezentujący Warsztat Terapii Zajęciowej Polskiego Stowarzyszenia Osób z Upośledzeniem Umysłowym z Krosna. Zaprezentowana w Jarosławiu inscenizacja Opowieść bez happy endu zachwyciła nie tylko jury, ale również wszyskich zgromadzonych widzów. Przy pomocy komunikatów niewerbalnych, muzyki i światła stworzono czytelny przekaz teatralny o głębokiej wymowie etycznej i aktualnym przesłaniu.
Kilka godzin trwały prezentacje konkursowe. Całość przeglądu otworzył ks. Andrzej Surowiec podkreślając fakt, że w Roku Osób Niepełnosprawnych powinniśmy nasze myślenie skierować w stronę ludzi, którzy pomimo swoich dysfunkcji nie różnią się dobrocią i bogactwem osobowości od innych. Przemawiali też przedstawiciele władz i chciałoby się wierzyć, że problemy niepełnosprawnych będą pozostawać w ich centrum zainteresowania nie tylko od święta.
Było u Kolpinga ciepło, rodzinnie, nastrojowo, trochę poważnie i trochę wesoło, bo tematy scenicznych i muzyczno-wokalnych prezentacji były zróżnicowane.
Przegląd zainaugurowała występująca gościnnie Grupa Teatralna Środowiskowego Domu Samopomocy PSOUU w Jarosławiu, przedstawiając bardzo tradycyjnie wyreżyserowaną i dobrze zagraną przez młodych aktorów inscenizację Kopciuszka. Potem przed kilkusetosobową publicznością wystąpiły zespoły ze Starej Wsi, Iwonicza Zdroju, Jasła, Krosna, Haczowa, Sędziszowa Małopolskiego, Rzeszowa, Jarosławia, Przemyśla, Lubaczowa i Pełkiń-Wygarek.
Sztuka sceniczna i muzyczno-wokalna przemawia talentem aktorów i poziomem przesłania adresowanego do odbiorcy. Słowa uznania należy skierować do instruktorów, którzy mozolnie pracowali nad warstwą interpretacyjną, reżyserią i scenografią. To wielka radość, że proboszcz ks. A. Surowiec zgromadził wielu oddanych ludzi, którzy przez dwa miesiące przygotowywali eliminacje wojewódzkie "Albertiana 2003" . O randze wydarzenia świadczy nie tylko udział przedstawicieli władz, ale także Anny Dymnej, która po raz kolejny gościła w parafii, a słynie z bogactwa działań na rzecz osób niepełnosprawnych. Chciałoby się rzec, że Aniołom trzeba dziękować na zapas za bieżącą i przyszłą opiekę nad tymi ludźmi, którzy poprzez szlachetne działania i osobiste zaangażowanie przywracają w dzisiejszym świecie wiarę w człowieka.
W zaprezentowanych inscenizacjach teatralnych i programach muzyczno-śpiewaczych obecne były tak żywe pierwiastki duchowo-religijne i moralne. Dziękujmy Bogu za to, że w czasach zawłaszczania przestrzeni publicznej przez budzące poważne zastrzeżenie niektóre "produkcje" telewizyjne i agresywną reklamę znajdują się ludzie, którzy w sposób subtelny i szlachetny wpływają na zbiorowe życie umysłowe.
Należy dodać, że po zakończeniu eliminacji z programem zatytułowanym Stworzenie świata wystąpił Teatr "Radwanek" z Radwanowic koło Krakowa.
Anna Dymna i przedstawiciele władz dokonali otwarcia dwóch pracowni - modelarskiej i plastycznej - uruchomionych w podziemiach Kościoła Chrystusa Króla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Maryjne kwestie rozstrzygnięte

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 22-23

[ TEMATY ]

Maryja

Autor nieznany. Kościół św. Tomasza w Krakowie/Zdjęcie: Grażyna Kołek

Co to znaczy, że Maryja jest Matką Syna Bożego w naturze ludzkiej, a Jej dziewictwo wskazuje na Jego Boskie pochodzenie? Teologiczne spojrzenie Kościoła na Maryję niemal od samego początku koncentruje się na Jej ścisłej relacji z Chrystusem.

W ogłoszonej 4 listopada nocie Dykasterii Nauki Wiary dotyczącej niektórych tytułów maryjnych odnoszących się do współpracy Maryi w dziele zbawienia wyraźnie do tej wstępnej refleksji nawiązuje zdanie: „Dlatego spojrzenie na Nią [Maryję] skierowane, które odwracałoby nas od Chrystusa lub stawiało Ją na równi z Synem Bożym, byłoby obce autentycznej wierze maryjnej” (n. 66).
CZYTAJ DALEJ

Papieże i kino – piękno, które ocala

2025-11-15 18:36

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

kino

papieże

Leon XIV

Vatican Media

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Z okazji spotkania Leona XIV z przedstawicielami świata sztuki filmowej przypominamy kilka refleksji papieży na temat „siódmej sztuki”. Według papieży może ona rodzić harmonię, budzić na nowo zachwyt, ożywiać karty historii, promować humanizm zakorzeniony w wartościach Ewangelii. „Kino może pojednywać wrogów” – mówił Jan Paweł II.

Audiencja papieża Leona XIV z przedstawicielami „siódmej sztuki” 15 listopada w Pałacu Apostolskim w Watykanie wpisuje się w ciąg spotkań papieży ze światem filmu. Prześledzenie niektórych z tych refleksji pozwala zbudować pewien paradygmat dotyczący tego, co — według papieży — ten potężny język, narodzony pod koniec XIX wieku, może wywołać w umysłach, a przede wszystkim w sercach ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję