Reklama

Dookoła Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kto kogo dyskryminuje

List urzędników Komisji Europejskiej w sprawie nierównego wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, w którym zarzucono Polsce dyskryminację, może mieć pozytywne skutki, bo zwraca uwagę na... dyskryminację naszego kraju w Unii Europejskiej. Nie tylko zdaniem Witolda Waszczykowskiego, szefa dyplomacji, ostatnie działania dotyczące rzekomego łamania praworządności w Polsce, a teraz uwagi w sprawie powrotu do poprzedniego wieku emerytalnego to realizacja polityki nękania naszego kraju.

Zdaniem min. Waszczykowskiego, zamieszanie wokół Polski to efekt tego, że w UE są kraje, które chcą pozbawić Polskę należących się nam unijnych środków. Wkrótce rozpocznie się dyskusja nad unijnym budżetem i to właśnie stąd mogą brać się problemy polskich władz. – Jaki my mamy problem z praworządnością? To polityka nękania i dyskryminacji Polski – mówi minister i podkreśla, że jak nie wiadomo, o co chodzi, to musi chodzić o pieniądze. „Szkoda, że KE nie stosuje równej miary wobec wszystkich państw UE” – napisała na Twitterze premier Beata Szydło, a rzecznik rządu Rafał Bochenek zwrócił uwagę, że choć decyzja poprzedniej koalicji, w wyniku której kobietom podniesiono wiek emerytalny aż o 7 lat, była niesprawiedliwa społecznie, nie spotkało się to z reakcją żadnego z organów UE.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zarzut, że nierówny wiek emerytalny kobiet i mężczyzn jest formą dyskryminacji, padł w liście komisarz ds. sprawiedliwości, spraw konsumenckich i równości płci Věry Jourovej oraz komisarz ds. zatrudnienia, spraw społecznych, umiejętności i mobilności pracowników Marianne Thyssen. Po hałasie, którego narobiły obie panie, Mina Andreeva, rzeczniczka KE, tłumaczy, że na razie mamy do czynienia tylko z wymianą uwag między Polską i Komisją, bo reforma emerytalna w Polsce nie weszła jeszcze w życie. – Chcielibyśmy znaleźć rozwiązanie w ramach dialogu – podkreśliła. Tyle że trudno nie odnieść wrażenia graniczącego z pewnością, iż dialog w tym wypadku oznacza narzucenie Polsce swojego rozwiązania.

Wojciech Dudkiewicz

* * *

Reparacje aktualne

Czy kwestia niemieckich reparacji dla Polski została w przeszłości ostatecznie uregulowana prawnie i politycznie, jak chciałby tego Berlin? Są coraz większe wątpliwości, a konieczność wypłacania reparacji wydaje się coraz bardziej aktualna. Tym bardziej że – jak ujawnił Dariusz Pawłoś, szef Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie – udział Polski w zadośćuczynieniu dla ofiar wypłaconym przez Niemcy po II wojnie światowej poszkodowanym krajom wynosi niecałe 3 proc., czyli 1,5 z ponad 70 mld euro. Ogromna część odszkodowań wypłaconych i nadal wypłacanych jest jednak w Europie Zachodniej, w USA, w Izraelu. Tymczasem to Polska jest krajem, który najbardziej ucierpiał pod okupacją niemiecką, który stracił relatywnie najwięcej obywateli. Prezes Pawłoś zwraca uwagę, że gdy Polska zrzekała się reparacji w 1953 r., nie była krajem suwerennym, a po 1989 r., gdy potwierdziła ten krok przy zawieraniu polsko-niemieckich traktatów, nie była w równej z Niemcami sytuacji negocjacyjnej.

jk

* * *

Ważne, co będzie

Reklama

Dramatyczna głupota, którą „popisali się” autor skandalicznej reklamy szydzącej z rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, oraz producent napoju energetyzującego Tiger, musiała się spotkać z taką ripostą. Środkowy palec w rocznicę wybuchu powstania z podpisem: „Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie!” skłonił Michała Rachonia – dziennikarza TVP Info do happeningu w programie „Minęła dwudziesta”. – Kontrowersje wywołała pewna reklama, odwołująca się do daty wybuchu Powstania Warszawskiego, które pochłonęło życie prawie 200 tys. osób – powiedział, po czym otworzył puszkę napoju marki Tiger, wylał go na podłogę w studiu, a potem zgniótł puszkę i rzucił nią za siebie. Firma przeprosiła za skandal, a w ramach zadośćuczynienia przelała na konto Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej 500 tys. zł. To jednak wcale nie kończy sprawy. Zakończą ją najpewniej działania prokuratury.

wd

* * *

Zwykłe barbarzyństwo

Ujawnione przez Mariolę Karwetę – wdowę po dowódcy Marynarki Wojennej RP, który zginął w katastrofie w Smoleńsku – okoliczności pochówku jej męża są wstrząsające. Okazuje się, że trumna adm. Andrzeja Karwety zawierała szczątki 8 osób, w tym jego samego i 2 osób nieznanych. Badania genetyczne przeprowadzono po ekshumacji w końcu czerwca. Poza tym trumna zawierała także – jak wyjawiła wdowa – cudzą bieliznę i fragmenty munduru innej osoby. Podczas wcześniejszych badań ujawniono obecność 7 różnych szczątków ciała adm. Karwety w 4 różnych trumnach. – To barbarzyństwo – skomentowała sytuację Mariola Karweta. Jak powiedziała, największy żal ma nie do Rosjan, ale do państwa polskiego. – Mój mąż służył Polsce. To państwo polskie ponosi odpowiedzialność za to, jak został potraktowany po śmierci.

jk

* * *

Czas na zmiany

To, że Polska się rozwija, cieszy, ale taki rozwój to za mało. Raport rządowego Polskiego Funduszu Rozwoju alarmuje: nasz kraj zbliża się do granicy wzrostu gospodarczego. Po 30 latach rozwoju zbliża się do granicy 40 proc. dochodów najbogatszego państwa świata – USA. Według PFR, żeby przebić tę barierę, musi się stać jednym ze światowych liderów gospodarczych. Polska musi m.in. ograniczyć zadłużenie u zagranicznych inwestorów i usprawnić działalność instytucji. To się dzieje – w czasach obecnego rządu udział kapitału zagranicznego w polskiej gospodarce spadł z 57 do 53 proc., a wzmocnienie instytucji państwa widać m.in. we wzroście wpływów podatkowych w budżecie – ale idzie zbyt wolno. Eksperci PFR podkreślają też, że w Polsce konieczna jest budowa nowego modelu społeczno-gospodarczego, który zapewni stabilność ekonomiczną i wyrówna szanse obywateli.

wd

2017-08-16 10:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ilu uczniów chodzi na katechezę? Podano oficjalne dane

2025-12-04 08:01

[ TEMATY ]

katecheza

Adobe Stock

Procentowo największe zainteresowanie lekcjami religii jest w Rzeszowie (77,6 proc.) i w Białymstoku (72,9 proc.) – wynika z danych zebranych przez PAP w stolicach województw. Najmniejsze – w Szczecinie (36 proc.) i we Wrocławiu (35 proc.).

Z danych przekazanych PAP przez Urząd Miasta Rzeszowa wynika, że w tym mieście chęć uczestnictwa w lekcjach religii zadeklarowało 77,6 proc. wszystkich uczniów. To najwyższa deklarowana procentowa frekwencja w Polsce. W szkołach podstawowych wynosi ona 90 proc., a w szkołach średnich – 64,5 proc. uczniów.
CZYTAJ DALEJ

W Nigerii porwano kolejnego księdza

2025-12-04 18:38

[ TEMATY ]

Nigeria

Karol Porwich/Niedziela

W północno-zachodniej Nigerii porwano kolejnego kapłana. Ksiądz Emmanuel Ezema z plebanii parafii św. Piotra w Rumi, został porwany przez uzbrojonych mężczyzn 2 grudnia, poinformowała diecezja katolicka w Zarii, cytowana przez portale Fides i Vatican News.

Diecezja zaapelowała o modlitwę o jego uwolnienie. Na razie nie wiadomo, czy doszło do kontaktu z porywaczami, ani czy zażądano okupu.
CZYTAJ DALEJ

Bp P. Kleszcz: Szczęść Boże z głębi serca – Barbórka w Bełchatowie

2025-12-05 12:38

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Alicja Zając

Msza w intencji górników, pracowników kopalni ich rodziny w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i św. Barbary w Bełchatowie

Msza w intencji górników, pracowników kopalni ich rodziny w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i św. Barbary w Bełchatowie

Barbórka w Bełchatowie, jak co roku, zgromadziła górników, pracowników kopalni ich rodziny oraz mieszkańców i władze miasta na uroczystej Mszy św. w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i św. Barbary. To jeden z najważniejszych momentów w kalendarzu bełchatowskiej społeczności – dzień wdzięczności, troski i modlitwy za tych, którzy każdego dnia pracują w kopalni odkrywkowej wydobywając węgiel brunatny, niezbędny dla zabezpieczenia energetycznego Polski.

Liturgii, w której uczestniczyli duchowni z dekanatu bełchatowskiego, przewodniczył bp Piotr Kleszcz. W homilii przypomniał, że choć postać św. Barbary spowita jest legendą, jej droga pozostaje symbolem odwagi i wierności. - Legenda niemal całkowicie przysłoniła historyczną postać świętej Barbary. (…) Uwięziona, oddana na śmierć, wiedziała, co znaczy ryzyko i trud codzienności – mówił bp Kleszcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję