Na początku swojego przemówienia metropolita przemyski zaznaczył, że przesłanie o Bożym Narodzeniu zawiera przede wszystkim prawdę o godności człowieka. – Człowiek jest wart miłości Bożej, bo przychodzi Boży Syn na ten świat, staje się człowiekiem, staje się bliski każdemu człowiekowi. To przesłanie do nas, abyśmy na każdego człowieka próbowali patrzeć oczyma Bożymi, widzieli w drugim człowieku brata – mówił.
Dalej były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zachęcał, aby w te święta nie składać życzeń pustych i unikać pustych słów. – A życzenia nasze stają się pełne, głębokie treścią, jeżeli za nimi stoi prawda naszych słów, naszego życia, jeśli stoi prawda wiary, modlitwy za tych ludzi, którym składamy życzenia – wskazał. Abp Michalik życzył, aby wiara pomogła przezwyciężać trudności ludziom, będącym w utrapieniu, w samotności, cierpieniu czy chorobie. – Wszystkim trudzącym się wokół rzeczywistości i trosk ziemskich, wokół warunków bytowych, życzę, żeby odnaleźli pomocną dłoń. Niech nigdy nie wątpią, niech szukają, niech pamiętają, że moc tkwi w człowieku, że Bóg złożył w każdym z nas niezwykły potencjał. Kluczem do otwarcia tych sił bywają ludzie, ale zawsze tym kluczem jest wiara, jest Bóg – mówił.
Hierarcha podkreślił, że człowiek staje się mocniejszy, ile razy w sumieniu odwołuje się do Pana Boga, ale nie dla racji drugorzędnych, ale dlatego, że czuje w sobie „słabość i potrzebę pomocy, która nie zawodzi”. - Niech łaska Bożego Narodzenia, łaska bliskości Boga człowieka, Boga, który staje się człowiekiem, towarzyszy wszystkim mieszkańcom naszej ziemi – powiedział abp Michalik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu