Reklama

Zatroskani o trzeźwość

Pragnę się podzielić wrażeniami, ale też przemyśleniami, które towarzyszyły mi podczas konferencji zorganizowanej przez Parlamentarny Zespół ds. Rozwiązywania Problemów Uzależnień i Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konferencja odbyła się w budynku sejmu, w Sali Kolumnowej, 26 maja br. Ostatni raz tego rodzaju spotkanie miało miejsce w sejmie i było poświęcone tym samym zagadnieniom przed jedenastu laty, czyli w 2006 r.

Głos specjalistów

Sala wypełniła się tak jak wtedy. Przybyli parlamentarzyści, nie zabrakło specjalistów od walki z nadużywaniem alkoholu, narkotyków i wszelkich używek zagrażających zdrowemu rozwojowi i życiu ludzkiemu. Obecne było też duchowieństwo diecezjalne i zakonne, Episkopat zaś reprezentowali abp Marek Jędraszewski – metropolita krakowski, bp Tadeusz Bronakowski – przewodniczący ww. zespołu KEP oraz niżej podpisany, były przewodniczący tegoż zespołu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wszyscy zostaliśmy powitani przez poseł Małgorzatę Zwiercan – przewodniczącą Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwiązywania Problemów Uzależnień i poseł Krystynę Wróblewską – wiceprzewodniczącą. W swoim wystąpieniu marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński, jako gość honorowy, ale także jako gospodarz tego miejsca, wyraził radość z podjęcia tematu związanego z uzależnieniami, które są przyczyną tak licznych dramatów, nieszczęść i tragedii. Abp Jędraszewski odwołał się natomiast do przesłanek moralnych z podkreśleniem znaczenia życia duchowego w pracy nad uwolnieniem się od nałogów. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska starała się wykazać potrzebę zdecydowanej pracy nad eliminowaniem wszelkiego rodzaju narkotyków z życia rodzinnego, z pracy i z całej przestrzeni kultury. Trosce o zdrowie poświęcił swoje wystąpienie minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, mając na uwadze przede wszystkim swój resort.

Od strony walki z alkoholizmem ważne było wystąpienie prof. nzw. dr. hab. Krzysztofa Wojcieszka, który jest dobrze znanym działaczem trzeźwościowym w Polsce. Zaproponował on opracowanie Narodowego Programu Trzeźwości. Na prawne aspekty wychowania w trzeźwości zwrócił z kolei uwagę Krzysztof Brzózka – dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, a na aspekt wychowania w rodzinie i przez rodzinę – dr hab. Maria Ryś, profesor UKSW. Wątek medyczny został podjęty przez lekarza psychiatrę – prof. dr. hab. n. med. Marcina Wojnara z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który podkreślił niebezpieczeństwo płynące ze „szkód zdrowotnych związanych z używaniem alkoholu”. O psychologicznym aspekcie alkoholizmu mówiła Agnieszka Litwa-Janowska – przewodnicząca Rady Superwizorów Psychoterapii Uzależnień, prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Terapeutów Uzależnień. Bardzo wyraźnie zabrzmiał głos przedstawicielki samorządów – dr Agnieszki Muzyk, wiceprezydent Łomży.

Uwrażliwić społeczeństwo

Pod koniec głos zabrały obie panie posłanki, które zwróciły się do zebranych z mobilizującym pytaniem: „Czy rola parlamentów ogranicza się tylko do procesów legislacyjnych?”. Następnie przemówił bp Bronakowski, który podziękował wszystkim uczestnikom spotkania. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości przypomniał, że konferencja odbywała się pod hasłem: „Ku trzeźwości Narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, państwa i samorządu”, miała więc na celu uwrażliwienie całości naszego społeczeństwa na ten problem. Zachęcił też do dalszych wysiłków zmierzających do uzdrowienia naszej Ojczyzny z choroby alkoholowej i uwolnienia od wszelkich uzależnień.

Nie tylko: co, ale też: jak

Pragnę dodać, że było to bardzo potrzebne spotkanie, podjęto na nim bowiem kwestie, które domagają się ciągłego przypominania. Oczywiście, jedno spotkanie, nawet na tak wysokim poziomie, nie załatwi wszystkiego, zwłaszcza że wystąpienia ukierunkowane były na ukazywanie zła, zagrożeń płynących z nadużywania alkoholu. Podkreślano przy tej okazji wszystko to, co płynie z tego rodzaju sytuacji, ze zwróceniem uwagi na zagrożenia. Wydaje się jednak, że było zbyt mało wystąpień wskazujących na to, jak ten problem rozwiązywać. I jeśli można coś zasugerować z myślą o kolejnym takim zgromadzeniu, to większą uwagę należałoby skierować na to, jak mamy zwalczać to zagrożenie – czy nie trzeba poświęcić więcej czasu na wychowanie młodych pokoleń, poczynając od rodziny, przez szkołę, media, po kulturę i sztukę. Tego z serca życzę wszystkim zainteresowanym trzeźwością i całej naszej Ojczyźnie! pamiętajmy o tych wszystkich sprawach, a także o zbliżającej się pielgrzymce na Jasną Górę (17-18 czerwca br.), poświęconej modlitwom o trzeźwość.

2017-06-12 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Syn Gromu

Taki przydomek św. Jakub otrzymał od Jezusa ze względu na swój popędliwy charakter.

Z imieniem tego świętego łączy się jeden z najważniejszych chrześcijańskich szlaków pielgrzymkowych, obok tych prowadzących do Rzymu i Jerozolimy. Droga św. Jakuba (Camino de Santiago) to szlak pielgrzymkowy istniejący od ponad tysiąca lat.
CZYTAJ DALEJ

Mazowieckie/ Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci mężczyzny, którego podpalone zwłoki znaleziono na drodze

2025-07-25 12:47

PAP/Marian Zubrzycki

Grójecka prokuratura i policja prowadzi śledztwo dotyczące śmierci mężczyzny, którego podpalone zwłoki znaleziono na drodze na terenie miejscowości Lasopole w powiecie grójeckim. Funkcjonariusze zatrzymali 60-letniego mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą.

Jak przekazała w piątek oficer Prasowa Komendy Powiatowej Policji w Grójcu asp. Agata Sławińska, w czwartek około godziny 22.20 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o palącym się mężczyźnie. - Zdarzenie miało miejsce na terenie miejscowości Lasopole w gminie Chynów. Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce, gdzie potwierdzili zgłoszenie, a na miejscu znaleźli zwłoki mężczyzny - poinformowała Sławińska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję